
o co został oskarżony autor tej notki o muzyce ?
Rozpoznanie sprawy
Sprawa karna przeciwko Stanisławowi Danielewiczowi z art. 48 ust. 1 i 2 w zw. z art. 48 ust. 4 dekretu z dnia 12.12.1981 r. o stanie wojennym w zb. z art. 270 § 1 kk podejrzanemu o to, że w dniu 12.02.1982 r. w gazecie "Dziennik Bałtycki" nr 31 z 1982 r. zamieścił hasło "Wrona skona" przez co "rozpowszechniał na terenie Wybrzeża Gdańskiego fałszywe wiadomości mogące wywołać niepokój publiczny lub rozruchy".
Danielewicz Stanisław, ur.: 30-06-1947, imię ojca: Jerzy
Zarzut
"... w dniu 12.02.1982 r. w Gdańsku publicznie wyszydzał naczelny organ państwowy - Wojskową Radę Ocalenia Narodowego - w ten sposób, iż w gazecie " Dziennik Bałtycki" nr 31 z 1982 r. zamieścił w swoim artykule pt. "Wracamy do płyt o których się mówi" hasło o treści "WRONA SKONA" ..."
Kwalifikacja
art. 48 ust. 1 i 2 w zw. z art. 48 ust. 4 dekretu z dnia 12.12.1981 r. o stanie wojennym w zb. z art. 270 § 1 kk
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka