To pilka nozna jest najbardziej niesprawiedliwa gra zespolowa, we wszystkich innych pojedynczy blad da sie zawsze naprawic, tu czesto decyduje on o wyniku.
Rozpedzajaca sie Hiszpania potrzebowala dogrywki, zeby wyrzucic ambitnych Chorwatow, o ktorych powiedziec mozna, znow, ze jeden klasowy zawodnik, to moze byc za malo. A co do Hiszpanow: Morata dowodzi, ze pudlujacemu napastnikowi wybaczy sie, jesli trafi decydujaca bramke.
Francja byla zupelnie w domu, ale tu z kolei sie okazalo ze pieniadze graja. Szwajcaria, nie tylko zreszta w pilce noznej, gra swiezo upieczonymi Szwajcarami coraz skuteczniej i nie jeste, jesli chodzi o styl gry, obronny historyczny "szwajcarski rygiel".
Szwedzka stabilnosc i rzemieslniczy spokoj rozbily sie o szalenstwo Ukrainy, ktora ma o polowe mniej dobrych graczy, ale ci orza za raeszte i t, okazalo sie, starczylo na zdziwiona Szwecje...
No i Anglia. Ci w koncu, po wiekach, wygrali w rozgrywkach waznych z Niemcami, ktorzy eweidentnie potrzebiwali juz nowego ternera, choc Loew ma na koncie, jak kazdy prawie kolejny kilkunastoletni przewaznie selekcjoner niemiecki, mistrzostwo...To byl mecz dwoch zadufanycyh w sobie druzyn, mimo wszystko bardziej mniej draznia pod tym wzgledem Angole...
Komentarze