Czy rzeczy osobiste ofiar mogą mieć znaczenie w dochodzeniu przyczyn ich śmierci?
Przyznacie państwo, że tak! Jest to dowód w sprawie. A dowód trzeba poddać analizie.
W komentarzu zamieszczam zdjęcia rzeczy ofiar tzw. katastrofy smoleńskiej. Proszę się przyjrzeć i ocenić samemu, czy jest możliwe, żeby wszystkie te osoby, których rzeczy są na zdjęciach zginęły w jadnym samolocie?
Nawet gdyby wszyscy generałowie lecieli razem jednym samolotem to stan ich mundurów jest tak różny, że to jest niemożliwe.
Po obejrzeniu tych zdjęć jestem pewna w stu procentach, że te osoby nie zginęły w wyniku katastrofy jednego samolotu, a w świetle faktów, które już znamy, że w ogóle nie zginęły w tzw. katastrofie i wmawianie nam, że to była katastrofa jest kłamstwem, oszustwem, i nieuczciwością.
Powinniśmy jawnie zacząć używać terminu "zamach na delegację", a nie "katastrofa smoleńska".
Zdjęcia, które zamieszczę w komentarzu przedstawiają mundur ś.p. adm. Karwety, ś.p. gen. Gągora, ś.p. gen.Kwiatkowskiego, sutannę ś.p. ks. płk Jana Osińskiego.
Mundur adm. Karwety wygląda tak, jakby napadły go psy, jest poszarpany.
Mundur gen. Gągora jest ułożony na starych płytkach chodnikowych, jest cały, bez najmniejszego uszczerbku, trochę poplamiony.
Mundur gen Kwiatkowskiego jest ułożony do zdjęcia na zielonej trawie, dosyć bujnej i również jest w dobrym stanie, obok leży porwany, poszarpany płaszcz i beret.
Ostatnie zdjęcie to sutanna ks. płk Jana Osińskiego, poszarpana na strzępy, tak jakby ktoś specjalnie ją porwał, jak stary kawałek płótna. Jakby ktoś specjalnie się na niej wyżywał, może ktoś nie lubiał księży.
Może to ktoś, kogo drażni krzyż? Pamiętamy kto walczył z krzyżem, kto za wszelką cenę usunął go z Krakowskiego Przedmieścia. Kto drwił i wyszydzał tam modlących się ludzi, osoby starsze i młodych.
Dobrze pamiętamy, co działo się przed Pałacem Prezydenckim!
Kto tak nienawidzi kościoła, że sutannę księdza porwał na strzępy?
Proszę oceńcie państwo sami. Muszę zaznaczyć też, że stan munduru i sutanny zupełnie nie odzwierciedla stanu ciał tych ofiar.
