Brawo Cracovia!!! Wczoraj bohatersko wygrała z hegemonową drużyną! Wprawdzie nie dane mi było tego meczu oglądać, ale sam wynik robi wrażenie:-). Pan Marciniak potwierdził swoje nałogi:-) Niestety ten wynik nie będzie już miał większego znaczenia ani dla Pasów ani dla Górali, bo los jednej i drugiej drużyny jest już raczej przesądzony. Piszę raczej, bo nie chcę odbierać ostatniej nadziei uczciwym kibicom Cracovii.
Tematem wczorajszego ekstraklasowego dnia była konferencja prasowa Pana Jacka Bednarza. Jak powszechnie wiadomo Pan Jacek jest z zawodu mecenasem. Pan mecenas obecnie jest zatrudniony u hegemona w swoim zawodzie, więc jako dobry obrońca interesów swojego pracodawcy przekonywał wczoraj odbiorców do swoich racji. Otóż okazuje się, że Wisła zakończyła rok na minusie i od nowego sezonu musi grać "młodzieżą":-) Tą młodzieżą ma opiekować się bardzo znany i wybitny trener Pan Michał "Cudotwórca" Probierz. Nic też Pan Jacek nie powiedział o tym, że Pan Cupiał wycofuje się z finansowania "Białej Gwiazdy". Wręcz przeciwnie, wierzy, że ta "młodzież" będzie walczyć o tytuł już w sezonie 2013/2014! Otóż logiczne myślenie nakazuje sądzić, że gdy są kłopoty finansowe to wycofuje się inwestor. Niekoniecznie, no niestety życie pokazuje, że koniecznie i gdyby sytuacja miała się aż tak poważnie, że Melikson nie dostaje wypłat, to dzień, dwa póżniej w klubie nie byłoby nie tylko tego piłkarza, ale też i Probierza i .....Cupiała. Podobna sytuacja we Wrocławiu, a Solorz się nie wycofuje. Wrocław jednak to już raczej jednak konkurencja dla hegemona, na tyle słaba niestety, że nie ma nawet swojego medialnego mecenasa:-).
Na podstawie m.in. w,w, przeze mnie sytuacji:-) coraz bardziej zaczynam szanować trenera Jarosława Araszkiewicza z Warty Poznań. W sobotę postaram się obejrzeć jego drużynę w potyczce z "silną" Niecieczą. Otóż Pan Jarosław nie budzi sympatii kibiców chyba dlatego, że na pomeczowych konferencjach prasowych zachowuje się jak "sąsiad wujka pana młodego na wiejskim weselu":-), ale to szczegół bo 'Araś" i miał wyniki i sedno jego wypowiedzi jest zawsze dosadne. Pan Jarosław stwierdził ostatnio, że musi wrócić do prowadzenia jakiejś drużyny, gdzie wszystko trzeba tworzyć od korzeni, gdzie nie ma pieniędzy nawet dla "ciecia sprawdzającego bilety"( przykład opatentowany przez Libora nie przez Araszkiewicza), bo tam miał sukcesy. A jak ma stadiony, boiska treningowe, piłkarzy i piękną Panią Prezes to wyników nie ma. I słuszne i prawdziwe.
Czy Elżbieta zmierza po dublet? Nie, Elżbieta zmierza do Ligi Mistrzów, czyli musi iść do drogiego fryzjera manikiurzystki i do Armaniego oczywiście:-) Powracając jeszcze do tej sytuacji finansowej Wisły, to czy przypadkiem jest, że życie kulturalne, celebryckie przenosi się z "Grodu Kraka" do mieściny założonej przez Warsa i Sawę? Może i tak, ale to już jest zjawisko. A gdzie uciekają celebryci, artyści z Warszawy? Do .....Wrocławia( niemylić z aresztem śledczym):-) Ciekawe zjawisko.
W lany poniedziałek derby Łodzi. Stawiam na ŁKS! Argumentacja jest taka, że ja jestem takim typem człowieka, który uważa, że jak nie ma już wiary i nadziei w sportową uczciwość, a jest wiara w korzyść albo zysk to wybieram to drugie. Natomiast jeżeli jakiś nadzwyczajny zbieg okoliczności sprawi, że w drugi dzień świąt na al. Unii sytuacja się odwróci, to jako Widzewiak z krwi i kości będę bardzo szczęśliwy. Zdaję też sobie sprawę z tego, że jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić, a jak moja drużyna odniesie na mojej wpadce korzyść to tylko się cieszyć oczywiście trzeba. Dwa dowody: na moje człowieczestwo i na zwycięstwo mojej drużyny( a nawet remis) mile widziane:-)
Nie zgadzam się jednocześnie z tymi, którzy uważają, że milczenie to cnota, a potem jak już następuje roztrzygnięcie, to pisze się, że no tak myślałem, ale milczenie to cnota oczywiście. Milczenie jest cnotą w zupełnie innych aspektach jak piłka nożna. A jakich aspektach, np. w politycznej walce z wiatrakami.
A dzisiaj pozdrawiam zawodników 1-ligowej Pogonii Szczecin, za umiejętność nie pokonania bramkarza Niecieczy w ostatniej kolejce:-)
Inne tematy w dziale Rozmaitości
