Biuro prasowe premiera odmówiło redakcji GP udzielenia informacji ws. poruszania na Radzie Ministrów sprawy udziału prof. Michaela Badena w sekcjach zwłok ofiar smoleńskiej katastrofy. Pismo z odpowiedzią do "szanownej redakcji" informowało, że wniosek formalny złożony w tej sprawie również będzie załatwiony odmownie.
Pismo o powołaniu prof. Michaela Badena w charakterze biegłego zostało złożone do prokuratury 15 marca, cztery dni przed ekshumacją, natomiast wniosek do ministra Arłukowicza został przekazany 19 marca. Już następnego dnia sprawa była omawiana na Radzie Ministrów. W tej sprawie niezależna prokuratura postanowiła być zależna. Stenogramy z tego posiedzenia są niejawne.
Kancelaria RM ma już pewne doświadczenie w utajnianiu, ze szczególnym uwzględnieniem okresu po 10.04.2010r.
Tajne są informacje o wizycie ministra Arabskiego w Moskwie przed obchodami w Katyniu i stenogramy ze spotkania premiera ze smoleńskimi wdowami w pazdzierniku 2010r. Wybitnie tajne są eksperckie analizy wraku tupolewa. Tajne są też najwyrazniej "różne rozmowy i noty" ministra Sikorskiego w sprawie odzyskania wraku. Ich "istnienie" ujawnia dziś w programie "Jeden na jeden" Hanna Gronkiewicz :
"Wielokrotnie podejmował różne rozmowy i noty. To jest rola ministra spraw zagranicznych. Rosja jest Rosją, to jest państwo imperialne i jest naszym sąsiadem. W związku z tym nie wyślemy tam spadochroniarzy, którzy wezmą do góry ten wrak lub nie wyślemy czołgów. W końcu oddadzą ten wrak."
Obowiązująca obecnie narracja próbuje przekonać opinię, że wrak przez KOGOKOLWIEK BYŁ badany ( ogladany?), a próby jego odebrania z FR BYŁY czynione....bo jak słusznie puentuje Seaman : Krakowskie Przedmieście żywi wrogie uczucia do Donalda Tuska nie za to, że nic od ruskich nie uzyskał, ale za to, że nie próbował....
Jedyne, co może robić w tej sytuacji Donald Tusk, to jak najdłużej utajniać, utajniać, utajniać....
Inne tematy w dziale Polityka
