trez trez
185
BLOG

Umowa

trez trez Gospodarka Obserwuj notkę 9

Tak sobie czytam Was i czytam i narzuca mi się myśl, że większość stawia się po jednej ze stron sztucznie wykreowanego sporu. Kiedy już strona jest obrana, robicie wszystko żeby udowodnić jej rację. Niektórzy pewnie odpłatnie, inni jako pożyteczni tacy i inni...

Nurtuje mnie jedna myśl. Czy dalibyśmy radę zapomnieć na chwilę kto jest za Legią, kto za Widzewem, czyj wujek zabił czyjego dziadka? Możemy zastanowić się w jakim państwie chcielibyśmy żyć?

Nie wierzę że zwolennicy PIS popierają wszystko w ciemno. Co zrobicie jeżeli okaże się że bardzo wąskie grono ludzi które po Waszych plecach doszło do władzy oszuka Was i wykorzysta? Przekupi Was Waszymi pieniędzmi zapewniając sobie nienaruszalną władzę? W końcu Łukaszenko też wygrywa wybory.

Nie wierzę że zwolennicy PO i klonów czują się komfortowo będąc okradani. Tak chętnie płacicie podatki na zegarek ministra?

Państwo demokratyczne może być silne tylko siłą obywateli. Obie strony sporu siłę tą sprytnie kanalizują. Zamiast budować - walczymy. Przestańmy i budujmy. Bez Petru, Kaczyńskiego, Kukiza, Millera, Palikota. Po co nam oni?

Czy moglibyśmy zawrzeć wspólnie uzgodnioną umowę zwaną Konstytucją i zobowiązać siebie i chwilowych administratorów kraju do jej przestrzegania? Przecież to oni pracują dla nas.

trez
O mnie trez

Pisarz ze mnie jak z koziej d**y trąba. Ale się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Gospodarka