Marine Lorphelin, piękna 19-letnia brunetka z Lyonu została wybrana Miss Francji. Tuż po konkursie okazało się jednak, że nie można wybrać najładniejszą Francuzką nastolatki o śnieżnobiałej cerze bez zostania posądzonym o rasizm. Rada organizacji broniących praw mniejszości pochodzących z Afryki uznała, że wybranka nie odzwierciedla "urody typowej dla dzisiejszej Francji". Zdaniem aktywisty z CRAN wybór "zbyt białej" Lorphelin i brak odpowiedniej liczby czarnoskórych zawodniczek - "sprowadza się to do zaprzeczania istnienia narodu francuskiego pochodzenia afrykańskiego".
Już nie Cyganie tylko Romowie. Romowie to , Romowie tamto. Odnaleziona w Irlandii dziewczynka wraca do romskiej rodziny. Testy DNA wykazała, że jest dzieckiem pary, z którą przebywała ( ot taka historia ostatnio wałkowana bez umiaru w netowej rzeczywistości ). Odkąd pamiętam to Cyganie to byli Cyganie. Zresztą nie tylko ja pamiętam bo od wieków ( Bizancjum) takie nazewnictwo było powszechnie stosowane. To co teraz ? Mamy w polskim języku wyrazy „cyganić” , „wycyganić”. No to teraz zgodnie z politpoprawnością należałoby wprowadzić formę „ romić” , „wyromić” ??
Politpoprawny jest transgenderyzm. Twoja płeć jest dowolna. Tylko patrzeć jak pojawią się idioci twierdzący, że zgodnie z tą ideologią są biedronkami, ślimakami i myszkami miki. Już nie homoseksualiści tylko „osoby o odmiennej płciowości”, już nie mama i tata tylko „rodzic”.Zamiast określeń "matka" i "ojciec" we francuskich dokumentach pojawił się termin "rodzic" i "rodzice". Już wcześniej we francuskim prawie zmieniono definicję małżeństwa - obecnie nie jest to związek mężczyzny i kobiety lecz "związek dwóch osób".
Nowojorski departament edukacji wystosował listę 50 słów, których nie wolno używać podczas testów. Wśród nich m. in. urodziny, choroba, polowanie, taniec, religia... a także dinozaur (bo może urazić kreacjonistów).
NewSouth Books, wydawnictwo z amerykańskiego stanu Alabama, zdecydowało zamienić w "Przygodach Tomka Sawyera" wszystkie 219 słów "nigger", czyli "czarnuch", na bardziej politycznie poprawny wyraz "slave" – niewolnik, wykreślono również słowo "injun", które jest obraźliwym określeniem Indianina. Nie ma już "Murzyna" jest "Afroamerykanin". Ale, ale....
Nikole Churchill, która jako pierwsza w historii biała kobieta została wybrana Miss Uniwersytetu Hampton. Pokonała ona 9 czarnych rywalek, a wyboru dokonało jury w całości złożone z Afroamerykanów, jak to się ładnie mówi. Jej radość szybko jednak ustąpiła rozgoryczeniu, gdy spotkała się z wrogim przyjęciem społeczności uniwersyteckiej. Trudno się dziwić tej reakcji, gdyż nawet strona internetowa uczelni podaje że Hampton jest tradycyjnie "czarną uczelnią".Nie spotyka się to z żadną reakcją zawodowych tropicieli rasizmu, którzy za podobne stwierdzenie na stronie Harvardu czy Yale, odnoszące się do białych, ukrzyżowali by w mediach całe kierownictwo uczelni. Nikole, początkowo starała się walczyć z wymierzonym w nią rasizmem, a ponieważ uwierzyła w zmiany, napisała do Białego Domu. Któż inny może jej pomóc, jak nie laureat pokojowego Nobla i wielki propagator zasypywania rasowych różnic. W liście do prezydenta miss skarżyła się, że kolor jej skóry i to że nie jest Afroamerykanką, stało się powodem wymierzonej w nią dezaprobaty i wrogości. Poprosiłą też by prezydent pomógł jej w tchnięciu w mury uczelni "nowego ducha". Biały Dom jednak pozostał głuchy a biała miss została zmuszona do wydania oświadczenia w którym przeprosiła za swój list i jak to nazwała "zepsucie dobrej opinii Uniwersytetu"
Swego czasu do polskiego Sejmu trafił obywatelski projekt ustawy ( 450 tys. podpisów ) zakazującej mordowania dzieci nienarodzonych ze względów eugenicznych – ale politnowomowa zwyciężyła. Zdaniem jednego z posłów głosujących przeciw - aborcja eugeniczna to nie jest zabijanie ludzi, ale bliżej nieokreślonych stworzeń…Pisałem wyżej o możliwości, że już niedługo pojawią się idioci, którzy będą uważać nas za biedronki, ślimaki…
Nie ma Niemców odpowiedzialnych za Holocaust i miliony ofiar drugiej WŚ. Jest bliżej nieokreślona , przybyła z kosmosu rasa „nazistów”, która opanowała umysły i ciała niewinnych. To ONI nie MY. Nie ma niemieckich obozów zagłady. tylko albo „nazistowskie”, albo polskie obozy śmierci. Nie ma rosyjskich i polskich, z imienia i nazwiska zbrodniarzy z okresu w trakcie i powojennego , tylko jacyś „staliniści”, „stalinowskie okresy” etc. Nie ma zbrodniarzy skazujących na śmierć żołnierzy walczących o niepodległość po 1944 roku. Są „błędy młodości”, „znaki czasów”, „realna rzeczywistość”, „grube kreski”, etc.
Któregoś dnia obudzimy się w zupełnie innej rzeczywistości. I to nie będzie miłe przebudzenie....
Analityczny Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie (Pratchett). Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują (Einstein). https://twitter.com/SalonowyLudek
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
