Kaczyński steruje Komisją Europejską..

Do dzisiaj jeszcze słychać głosy o nierealnych mrzonkach Prezydenta Dudy czy PiS, które mają skutkować zrujnowaniem budżetu, drugą Grecją, etc, etc. Rzesze „specjalistów” i „autorytetów” wygrzmiały swoje groźby i ostrzeżenia ile to tryliardów bilionów złotych będzie potrzebne i skąd na to wszystko wziąć? Odpowiedź PiS była taka, że należy opodatkować sieci handlowe, banki i uszczelnić system poboru podatków CIT i VAT. „Nieodpowiedzialne pomysły”, „wzrosną ceny na usługi”, „niedorzeczne propozycje” i w ten deseń zawrzało w głównych przekaźnikach rządowej propagandy. A teraz zonk. Okazuje się, że ten wraży Kaczyński Jarosław nie tylko steruje Prezydentem Dudą, przyszłą ( oby ) Premier Szydło i całym PiS-em. Tenże Kaczyński sięga swoją władzą i mackami do Komisji Europejskiej a nie wiadomo czy nie do samego Berlina?

Komisja Europejska zamówiła raport o unikaniu podatków. Międzynarodowe śledztwo dziennikarskie pod egidą International Consortium of Investigative Journalists ujawniło wówczas, że ponad 340 międzynarodowych firm przez lata korzystało z dogodnych umów z luksemburskim fiskusem, które redukowały im podatek CIT - czasem nawet poniżej 1 proc. Komisja Europejska zamówiła ten raport u  kilkunastu międzynarodowych ekspertów podatkowych, w tym prof. Dominika Gajewskiego z SGH. Raport się ukazał i klops. Prawie wszystko co się w nim ukazało to kalka tego co PiS pokazuje jako patologię zżerającą nasz budżet i jako sposób na zgromadzenie środków na swoje obietnice. No nie ma siły - ten Kaczyński steruje Komisją Europejską..

Eksperci oszacowali, że państwa członkowskie UE mogą tracić rocznie na działaniach międzynarodowych korporacji równowartość 500 mld zł, w tym Polska 46 mld złotych ( słownie czterdzieści sześć miliardów złotych). Niezła kasa prawda? Dla porównania 38 mld złotych kosztuje utrzymanie całej armii w 2015 roku…Budżet NFZ na cały bieżący rok to 67,5 mld zł a budżet Policji to coś około 9 mld zł.

  - „Płacenia podatków unikają głównie międzynarodowe korporacje, uderza to pośrednio w polskie firmy. Holdingi dysponujące dodatkowymi pieniędzmi mogą stosować ceny dumpingowe i destabilizować rynek, a rodzima firma, uczciwie płacąc podatki, jest na straconej pozycji” - tłumaczy prof. Dominik Gajewski z SGH

Jeśli do tego dodamy, że obecnie tzw. luka w VAT wynosi ponad 50 mld zł rocznie, a skala oszustw podatkowych wciąż rośnie to daje nam łącznie okrągłe niemal 100 miliardów złotych rocznie. Nawet jeśli nie uda się tych patologii ukrócić w 100% a jedynie o połowę to zyskujemy rocznie ok. 50 mld zł. No i proszę, znalazła się kasa na spełnianie obietnic…Ach ten Kaczyński…