Biorąc pod uwagę ostatnie wpisy mój blog nijak pasuje do politycznego wszak salonu24 i trzeba będzie w przyszłości coś z tym zrobić. W międzyczasie typuję zbliżającą się wielkimi krokami (5 listopada) galę MMA ATTACK. Karta walk jest na bardzo wysokim poziomie, jest też walka celebrytów, która z pewnością przyciągnie widzów. O ile Strefa Walki w kompromitujący sposób odwołała swój event na dzień przed nim samym, to MMA ATTACK wydaje się być znacznie bardziej profesjonalniej przygotowana, o czym świadczy choćby wymiana dwóch zagranicznych zawodników na kilkanaście dni przed eventem, która odbyła się bez większych problemów. Czyżby KSW miało mieć konkurencję?
Piotr Niedzielko – Maciej Sikoński
Z pewnością ta walka dostarczy kibicom wielu wrażeń, gdyż obaj zawodnicy lubią walczyć efektownie. Wywodzący się z Muay thai Niedzielko zmierzy się z profesjonalnym karateką Maćkiem Sikońskim Mimo, iż serce wskazuje zawodnika Okoniński Team Piotra Niedzielkę to rekord i bardziej profesjonalne podejście do sportu każde wskazać Sikońskiego jako zwycięzcę tego pojedynku, o ile podchodzi on tak samo poważnie do mieszanych sztuk walk jak do karate.
Typ: Sikoński poddanie runda 1
Johnny Frachey – Sebastian Grabarek
Grabarek z pewnością wyjdzie doskonale przygotowany do walki, niemniej Frachey jest obecnie także w dobrej formie. Doping publiczności i dobra zapaśnicza kontrola w parterze powinna wystarczyć Grabarkowi, aby wymęczyć zwycięstwo nad Francuzem i powrócić na tron wagi piórkowej w naszym kraju.
Typ: Grabarek decyzja
Peter Sobotta – Borys Mańkowski
Obaj zawodnicy mimo zasadniczo niezłych rekordów nie mogą być zadowoleni z ostatnich występów i porażek. Niemniej to Sobotta walczył w UFC i szło mu nienajgorzej wśród najlepszych. Również występ obu zawodników na KSW daje odpowiedz na pytanie, kogo należy uznać za faworyta. Pytanie brzmi: czy Sobotta nie poświęcił ostatnio zbyt dużo czasu na grappling zaniedbując inne stref walki? Sadzę, że nie i jego ostatnie przygotowania przydadzą o sobie znać, gdyż pokona Mańkowskiego przy pomocy chwytów.
Typ: Sobotta poddanie runda 2
Juan Barrantes – Maciej Górski
Boję się o formę Macieja Górskiego, który z pewnością nie ćwiczył od czasu decyzji o zerwaniu z zawodowym sportem tak intensywnie, jak był to zwykł zazwyczaj robić. Teoretycznie powinien być faworytem w starciu z Barrantesem, ale jak mówię jego forma jest wielką niewiadomą. Możemy spodziewać się, że wraz z rezygnacją z zawodowej kariery powrócił do mma i karate odpuszczając jednak parter, a to w tej płaszczyźnie szans będzie szukał Barrantes. Ostrożnie, ale mimo wszystko obstawiam Polaka.
Typ: Górski decyzja
Joachim Ferreira - Damian Grabowski
Rekord jaki posiada Grabowski nie do końca odzwierciedla jego umiejętności nie mniej to on będzie faworytem w tym pojedynku. Grabowski może z łatwością zdominować Brazylijczyka nawet w parterze za sprawą uderzeń oraz dzięki przewadze fizycznej. To Grabowski jest zawodnikiem bardziej wszechstronnym i o ile nie da się złapać w duszenie z pozycji północ-południe, która jest specjalizacją jego przeciwnika powinien spokojnie wywalczyć zwycięstwo przed czasem.
Typ: Grabowski (T)KO
Ricco Rodriguez – Michał Kita
Odważny Kita po raz kolejny wychodzi do ciężkiego dla siebie pojedynku. Nie jest bez szans i jeśli będzie tego dnia w dobrej dyspozycji, zwłaszcza jeśli chodzi o kondycję oraz umiejętności zapaśnicze to może znokautować utytułowanego Amerykanina. Bardziej możliwe jest jednak, że to doświadczenie weźmie górę i Kita po raz czwarty z rzędu będzie na tarczy.
Typ: Rodriguez decyzja
Gary Padilla – Tomasz Drwal
Dość dziwnym zwyczajem jest zestawianie ex-sparring partnerów, niemniej po raz kolejny będziemy mieć okazję podziwiać Drwala w Polsce. Walka będzie identyczną wręcz kopią poprzedniego pojedynku Tomka w kraju z Nascrimento i to on zwycięży klasycznie obijając oponenta z wszystkich możliwych pozycji.
Typ:Drwal (T)KO runda 2
Marcin Najman – Przemysław Saleta (K1)
W walce dodatkowej na zasadach K1 zmierzą się znani z czołówek gazet brukowych Najman i Saleta. Oboje kariery sportowe mają już za sobą i wyjdą do walki świeży - bez poważniejszych przygotowań. Techniczna przewaga i doświadczenie powinno wskazywać Saletę, niemniej dawno zatracił już on tę iskrę, która odróżnia zwykłego człowieka sportu od prawdziwego fajtera-zwycięzcy. Najman wyjdzie bez kompleksów i rzuci się na swojego przeciwnika. Wygra z pewnością pierwszą rundę (może pokusić się nawet o nokaut) i jeśli kondycji mu wystarczy także całą walkę, jednak szansa, że po pierwszej rundzie nie będzie całkowicie wypompowany jest niewielka. Jestem pewien, że w wypadku bardzo równej walki decyzja wskażę Saletę.
Typ: po bardzo równej i nieczystej walce Saleta, o ile Najman nie przygotuje się kondycyjnie.
