Mój stary, dobry kolega, podzielił się ze mną swoim wczorajszym doświadczeniem. Otóż stojąc w kolejce do bankomatu, zachowując dystans między osobami znajdującymi się obok siebie, zauważył nadjeżdżający radiowóz. Policjanci natychmiast podeszli do mężczyzny, który żartując zapytał - „Co? Zaczęło się polowanie na ludzi?”. Jeden z funkcjonariuszy odpowiedział, że nie podoba mu się ta sytuacja, ale komendant polecił mu przyjść w sobotę do pracy, aby egzekwować noszenie maseczek wśród społeczeństwa. Zażądał wylegitymowania się, na co mój kolega skierował inne pytanie - „Czy panowie wiedzą, że nie ma podstawy prawnej do karania za brak noszenia maseczki?”. Wyjaśnił, że „Obecne regulacje w postaci rozporządzeń są bez znaczenia”. W odpowiedzi usłyszał w kilku słowach - „Tak, wiemy”. Dlatego policjant zaproponował mandat w wysokości 20 zł. Dodał także, że jeśli chce ubiegać się o anulowanie mandatu, powinien złożyć wniosek do sądu.
Cała sytuacja rozegrała się bardzo szybko i sprawnie. Jak widać na przedstawionym przykładzie, funkcjonariusze mają świadomość stosowanego bezprawia w imię walki o zdrowie 38 milionów Polaków. Jednak świadomie uczestniczą w wykonywaniu i egzekwowaniu nielegalnych przepisów, okradając Polaków niestosujących się do epidemicznego bezprawia. To jest istny fenomen w przestrzeni prawnej i historii Rzeczypospolitej Polskiej.
To od nas zależy, czy będziemy świadomie ulegać szkodliwym przepisom, czy walczyć z nimi. Naszym obowiązkiem jest przestrzegać przepisów prawa, o ile to nie szkodzi w żaden i jakikolwiek sposób. Jeśli prawo narusza jego własne racjonalne fundamenty, uderza w moralność i zasady wiary katolickiej – jesteśmy zwolnieni z przestrzegania tychże przepisów.
Przykładem takiego szkodliwego przepisu jest wymuszanie przez rząd obowiązkowego noszenia maseczek ochronnych na terytorium Polski. Nie istnieją żadne podstawy medyczne mówiące o przyczynianiu się używania maseczek do zapobiegania rozprzestrzeniania się epidemii. Tym bardziej ich wymuszone stosowanie potencjalnie wpływa w sposób niekorzystny na ogólną kondycję zdrowotną. Niektórzy producenci informują o czasie i sposobie używania maseczki ochronnej przez maksymalnie 15 minut w odpowiednich do tego warunkach. Także nie ma mowy o wielogodzinnym wykonywaniu obowiązków w trakcie pracy, szczególnie fizycznej, czy w czasie wykonywania sportu.
Życzę zdrowia!
Inne tematy w dziale Rozmaitości