Ubiłam robala
Chciałam dać mu szansę.Szansy nie chciał mieć.
Teraz leży smutny, niczym zbity psieć.
Głuptasku-co mogłeś- uniknąć-wyroku.Twa dusza
podróżuje wśród ciemności mroku. Uderza wysoko.
Szaleńczo se hula.Nagle z kimś się zderza. Któż to ?
Ah to Lula :)
12.VIII. 2013
Szelest ptaków szczypta cukru niebieski niedosyt
Różyczka z obsydianu kolczyki wachlarzyki koronki
Winorośl szaleństwa zdziwienie rozpacz nasycenie
Uśmiech dziecka płacz dziecka brzoskwinie nie minie
Połykam słońce i połykać chcę znów
Różowa chmurka co kieruje się we mnie upada to stóp
Przecież ja tak samo chcę upadać i podnosić się znów
I to wszystko we mnie jest- gdy patrzę w Twoje oczy
25.X.2012
Tumult ptaków w korytarzyku
Ściany pełne ich skrzydeł
zewsząd nawoływanie
głosy ponad mną
i ponad głosem miasta
Wskazują drogę
którą idę gdy
odkrywam
że ja jestem
ptakiem
20.IV.2013
************************************************************************************************************************************************************ Na Salonie od 29.I.2011 *************************************** >
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura