"Kino jest sztuką. Mówię to z pełnym przekonaniem. Kino jest taką samą sztuką jak inne. Jest jedną z nich. Według mnie ma więcej wspólnego z malarstwem niż z literaturą; film to ruchome obrazy.Mam sny tak rzeczywiste, że po latach sam nie wiem , czy coś wydarzyło mi się naprawdę, czy tylko mi się śniło . Sny przemawiają obrazami. Sny są absolutnie prawdziwe, gdyż posługują się symbolami, a nie pojęciami i ich interpretacja jest wolna od fałszywej oczywistości. We śnie wszystko ma znaczenie: każdy kolor, każdy szczegół...
W nocy, we śnie wiodę cudowne życie. Moje sny są tak ciekawe, że nie mogę się doczekać, kiedy wieczorem położę się spać. Zdarza mi się śnić kilka razy ten sam sen, w nieco zmienionej, urozmaiconej formie. Oczywiście nie miewam snów co noc, ale mam je dość często.Zawsze się bałem, że pewnego dnia, a raczej pewnej nocy, przestaną śnić.
Nieraz nie są to to właściwie sny. Mój umysł po prostu bawi się w nocy .|Wtedy są to raczej wizje. Sen powstaje z podświadomości, wizja jest świadomą idealizacją. Mogę śnić z otwartymi oczami, siłą samej wyobraźni. Wystarczy całkowicie opróżnić umysł z myśli. Jestem całkowicie przekonany, że prawdziwym realistą jest ten, kto miewa wizje i sny, ponieważ w ten sposób intensyfikuje swoją własną rzeczywistość, a tylko ona jest prawdziwą rzeczywistością.
Pytano mnie nieraz , jak to możliwe, żeby śnić całe historie, tworzyć wizje i zjawy.W jaki sposób mój umysł wytwarza te wszystkie postacie postacie i fantasmagorie. Nie wiem. Sam nie wiem, jak to robię. Kiedy kręcę film , poddaję mu się, jakby to był sen, mimo , że to ja sam ten sen wymyśliłem. Uwielbiam kłaść się spać. Z góry cieszę się na moment, kiedy wyciągnę się w łóżku i zacznę się rozkoszować tą chwilą .
(…) Lubię też się budzić. Budzę się natychmiast: otwieram oczy i jestem gotów wziąć udział w rozpoczynającym się dniu. Zawsze próbuję notować moje sny, zanim je zapomnę. Notuję je pod postacią rysunków, (…)Głównym bohaterem moich snów jestem ja sam .Można to uznać za dowód egocentryzmu , ale uważam, że każdy ma prawo być we śnie egocentrykiem."
Charlotte Chandler, Ja Fellini, Warszawa 1996, s. 78-82.
Na tym zakończę cytowanie.
Mogłabym przepisać całą książkę.
A tak serio to chciałabym ją zjeść.
Jeden ze snów Felliniego:
Fellini u mnie bywał
************************************************************************************************************************************************************ Na Salonie od 29.I.2011 *************************************** >
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura