Pisałem już na tym blogu o zasłużonej Teresie Boguckiej i darowanej IPN teczce. Tym razem prezentuję dokument, który się w jej teczce nie znalazł i sam jestem ciekaw, czy Teresa Bogucka wie, że padła ofiarą kombinacji operacyjnej. W Służbie Bezpieczeństwa nie tylko prowadzono serwis plotkarski o przeciwnikach politycznych, jak nam wmawiają misjonarze politycznej poprawności, ale planowano przeciw nim konkretne działania, mające na celu wyłączenie ich z uprawiania polityki. Do tego celu posługiwano się agenturą manewrową, z których najbardziej zasłynął tajny współpracownik „Karol”, a prywatnie Ewa S. z Radomia, której wyznaczono zadanie otrucia Anny Walentynowicz. Akt oskarżenia w tej przedawnionej, niestety sprawie nie obejmował tajnego współpracownika, tylko funkcjonariuszy SB.
„Plan kombinacji operacyjnej wprowadzenia pod figurantkę rozpracowania nr ewid. 4784 – Teresę Bogucką – tajnego współpracownika [pseudonimy przy innej okazji] z 16.10.1978 r.
Sytuacja operacyjna
Figurantka sprawy operacyjnego rozpracowania nr ew. 4784 – Teresa Bogucka – prowadzi tzw. „latającą bibliotekę” wydawnictw bezdebitowych będących w posiadaniu „graczy”. Księgozbiór „biblioteki” przechowywany jest w prywatnych mieszkaniach ludzi związanych z „graczami”, lecz nie angażującymi się oficjalnie w ich działalność. Stan taki utrzymywany jest ze względu na konieczność zachowania „tajności” w/wym. punktów składowych przed Służbą Bezpieczeństwa, a tym samym ochrony przed zakwestionowaniem literatury bezdebitowej przez władze. Aktualnie T. Bogucka planuje rozśrodkowanie „biblioteki” i w tym celu poszukuje ludzi dysponujących własnymi mieszkaniami, którzy zgodziliby się przechowywać u siebie części zbiorów.
Tajny współpracownik ps. „S/...”/ jest jednym z tzw. „łączników” T. Boguckiej i przewozi m.in. książki z wymienionych punktów do kolporterów /T. Boguckiej, M. Ochab/. Cieszy się on całkowitym zaufaniem figurantki, która wielokrotnie zwracała się do niego z prośbą, aby wśród swoich znajomych poszukał kogoś, kto mógłby przejąć do prowadzenia kolportażu bądź przechowywania część zbiorów. Jak do tej pory „S/.../” zbywał Bogucką, że osoba, o której myśli jest chwilowo nieobecna. W rzeczywistości nie miał nikogo na uwadze, a mówił tak z naszego polecenia. W owym okresie nie mieliśmy nikogo, aby „S/.../” mógł go zarekomendować figurantce, a niecelowym było stanowcze odmawianie jej z uwagi na możliwy pozytywny rozwój sytuacji operacyjnej.
Predyspozycje operacyjne t.w. „S/.../”:
T.w. „S/.../”, lat 28 /z wyglądu 30-35/, dobra prezencja, mgr sztuki, pochodzenie inteligenckie, ojciec w/wym. jest jednym z wicedyrektorów CHZ „Rolimpex”. Zamieszkuje w pobliżu miejsca zamieszkania figuranta – Antoniego Macierewicza oraz w pobliżu miejsca zamieszkania t.w. „W/.../”.
T.w. „S/.../” współpracuje ze Służbą Bezpieczeństwa od 1973 r. W toku współpracy kontrolował takich figurantów jak: Piotr Zaborowski, Aleksandra Korewa, Zofia Winawer, a obecnie udziela informacji o Teresie Boguckiej i Bogusławie Blajfer. Nie ma trudności w utrzymaniu tajemnicy co do faktu i przedmiotu współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa; bardzo inteligentny, w wykonywaniu zadań pomysłowy i wykazujący dużo własnej inicjatywy. Posiada szybki refleks i nie gubi się w zaskakujących go sytuacjach. Jest to źródło dobrze wyszkolone i prawdomówne, mocno związane ze Służbą Bezpieczeństwa. Udziela informacji pisemnych, za które otrzymuje wynagrodzenie pieniężne, własnoręcznie przez niego kwitowane.
Teresa Bogucka ma do „S/.../” całkowite zaufanie i jest przekonana o jego lojalności w stosunku do „graczy”. Opinię tę potwierdza też inny figurant – Antoni Macierewicz oraz Bogusława Blajfer.
Predyspozycje operacyjne t.w. „W/.../”:
T.w. „W/.../” lat 25 /z wyglądu 19-20/, dobra prezencja, aktualnie kończy zaocznie szkołę średnią, pracuje jako urzędnik w jednym ze stowarzyszeń; zwolniony ze służby wojskowej; biegle włada jęz. niemieckim, dysponuje trzypokojowym mieszkaniem jako jedyny lokator. Pochodzi z rozbitego małżeństwa: jego ojcem jest jeden z czołowych polskich plastyków – światowa sława w dziedzinie plakatu /t.w. ma jego nazwisko/. T.w. nie utrzymuje z nim żadnych kontaktów. Natomiast z ojczymem i matką żyje w dobrych stosunkach. „W/.../” zamieszkuje w pobliżu „S/.../” /odległość w linii prostej – ok. 400 m/.
T.w. „W/.../” współpracuje ze Służbą Bezpieczeństwa od stycznia 1976 r. W toku współpracy wykorzystywany był głównie w sprawie obiektowej na Oddz. Warszawski Zw. Pol. Art. Plastyków. Okresowo realizował /z bardzo dobrym skutkiem/ zadanie w sprawie „MALAGA II” prowadzonej przez Wydz. V Dep. II MSW. W tym czasie bezpośrednio kontrolował figuranta – dyplomatę jednego z krajów Ameryki Łacińskiej. Nie ma trudności w utrzymaniu tajemnicy co do faktu i przedmiotu współpracy z SB; bardzo inteligentny, oczytany, potrafi się odpowiednio zachowywać w sytuacjach zaskakujących go; ma bardzo dużą łatwość w nawiązywaniu kontaktów; jest biseksualistą z ukierunkowaniem na płeć przeciwną. Jest to źródło wyszkolone, prawdomówne. Udziela informacji pisemnych, za które był w przeszłości wynagradzany drobnymi sumami /pisał własnoręcznie pokwitowania/. Obecnie znajduje się w ciężkiej sytuacji materialnej.
Proponowana kombinacja operacyjna:
Proponuję, aby po wstępnych uzgodnieniach ze źródłami umówić spotkanie z oboma w tym samym miejscu i czasie.
Informacje dla „S/.../”:
Podać właściwe nazwisko „W/.../”; zaznaczyć, że znany plastyk o tym samym nazwisku to jego ojciec; poinformować „S/.../”, że mieszkanie, którym dysponuje „W/.../” należy do jego ojczyma i matki, którzy aktualnie przebywają na placówce dyplomatycznej w KK; dać do zrozumienia „S/.../”, że ojczym „W/.../” jest byłym naszym pracownikiem. Zaangażowanie „W/.../” uzasadnić przed „S/.../” tym, że po wyjeździe rodziców, „W/.../” przerwał naukę i wpadł w nieodpowiednie towarzystwo. My jako instytucja, czuwając nad dzieckiem naszego kolegi przebywającego za granicą, chcemy mu dać jakieś zatrudnienie poza nauką.
Informacje dla „W/.../”:
Podać właściwe nazwisko „S/.../”. Poinformować „W/.../”, że „S/.../” jest naszym kadrowym pracownikiem, który wykonuje swoją pracę poza gmachami instytucji i nikt poza kilkoma osobami nie wie, gdzie rzeczywiście „S/.../” pracuje.
Informacje, które „S/.../” przekaże Boguckiej:
„W/.../” jest synem dyplomaty przebywającego za granicą i w związku z tym dysponuje całym mieszkaniem w nieograniczony niczym sposób. „S/.../” powie Boguckiej, że poznał „W/.../” przez swojego ojca /pracownika CHZ „Rolimpex”/, znającego ojca „W/.../” /dyplomatę/. „S/.../” przedstawi „W/.../” Boguckiej jako młodego człowieka mającego trochę trudności z nauką /stąd kończy szkołę średnią w systemie zaocznym/. Da przy tym do zrozumienia Boguckiej, że „W/.../” miał trudności głównie z historii, bo zadawał wykładowcy „kłopotliwe pytania” i za bardzo interesował się naszą historią najnowszą.
UWAGA:
Źródła zostaną zobowiązane do zachowania szczególnej ostrożności i dyskrecji w trakcie i po kombinacji. Zabroni się też źródłom wdawania w jakiekolwiek szczegóły z biografii „W/.../” pod pozorem, że im mniej się o człowieku wie, tym trudniej go ujawnić jako kontakt „KSS-KOR”. Przy tym „W/.../” będzie stale wyrażał obawę przed ujawnieniem jego „zainteresowań” przed SB, gdyż to byłby koniec kariery jego ojca jako dyplomaty. „W/.../” w rozmowie z Bogucką będzie starał się zobowiązać ją w wypadku, jeśli jego osobą zainteresuje się SB, aby „KSS-KOR” wziął go w obronę. W wypadku, gdyby został ustalony jako kontakt „KSS-KOR” będzie mu i tak wszystko jedno /ojciec będzie zwolniony z pracy/, jedynie chce uniknąć w miarę możności represji.
Kombinację planuję przeprowadzić do dnia 10.11.78 r.
Z dokumentu jasno wynika, że autor – funkcjonariusz SB bał się dekonspiracji obydwu źródeł informacji, stąd legendowanie znajomości agentów, czyli zabiegi, aby mieli na podorędziu wiarygodną historyjkę. Środowisko „komandosów” było zorientowane w metodach pracy SB, więc każda nieostrożność mogła doprowadzić do wsypy. Jednym z prekursorów lustracji był przecież Jacek Kuroń, który zdemaskował tajnego współpracownika SB w Konfederacji Polski Niepodległej – odsyłam do książki o „Piwnicy pod Baranami”. Traktującym historię sentymentalnie podaję, że planowana kombinacja została przeprowadzona, co wynika z innych dokumentów.
Osoby zadowolone i niezadowolone z lektury proszę o klikanie na poniższe reklamy.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura