Roman Karkosik - ludzie się Pana zapierają

W niekonwencjonalny sposób muszę Pana poprosić o bezpośredni kontakt. Przypuszczałem, że stać Pana na wynajęcie pracowników od reprezentowania w mediach bądź prawników. Jednak okazało się, że nie dysponują one żadnymi Pana pełnomocnictwami. Do wiedzy takiej doszedłem w dosyć niecodziennych okolicznościach.

Na moim blogu został Pan wymieniony z imienia i nazwiska - bez żadnej bliższej identyfikacji. Po dobie Notkę zablokowano, a Administracja twierdziła, iż odbyło się to na żądanie Pana rzecznika prasowego. Poprosiłem o podstawowe dane kontaktowe tej osoby i uzyskałem imię, nazwisko i nr telefonu - jak na portal internetowy to dosyć kuriozalne – czyżby sprawę załatwiano „na telefon”? Wymiana korespondencji z „rzecznikiem” – pracownikiem agencji PR - doprowadziła mnie jedynie do stwierdzenia, że ktoś (Pan, ja, Administracja portalu) padli ofiarą oszustwa. Na żadne moje pytanie dot. zablokowania Notki odpowiedzi od „rzecznika” nie otrzymałem, to w dziedzinie public relation raczej rzadko spotykane. Można streścić, że rżnął on głupa, bo dopytywał się o adres internetowy, tytuł i treść Notki (w praktyce nieistniejącej). Dopiero po moim czwartym liście dowiedziałem się tylko jednej rzeczy – w takich sprawach trzeba o Pana pytać radcy prawnego (tu nazwisko) z Torunia. Radca z Torunia funkcjonuje w ramach Kancelarii Radców Prawnych, której strona zachęca do natychmiastowego skorzystania z ich usług. Po dwóch listach i kilkunastu dniach oczekiwania na jakąkolwiek odpowiedź okazało się, że absolwenci Wydziału Prawa UMK pozbawieni są znajomości podstawowych zasad dobrego wychowania.

Przechodząc do meritum, wyjaśniam, że w zasobie archiwalnym Instytutu Pamięci Narodowej przechowywana jest teczka dokumentacji z informacjami na temat Pana przeszłości. W związku z jej niecodzienną zawartością chciałbym zadać Panu kilka pytań, więc proszę o adres Pana poczty elektronicznej. Na początku naszej korespondencji zadam Panu pytania pozwalające wykluczyć kolejną próbę oszustwa. Gdyby Pan jednak zdecydował się na udzielenie komuś stosownych pełnomocnictw, proszę o niewyznaczanie osób, z którymi znajomość po prostu Pana kompromituje.