Co cztery lata powtarza się ten sam scenariusz - najpierw narodowe upojenie jakąś formacja polityczną, a pod koniec kadencji rozczarowanie, kpiny czy nawet nienawiść w stosunku do tych, na których nieco wcześniej głosowaliśmy....
Władza jest taka jak społeczeństwo. Nie jest logiczne rozdzieranie szat, że Polską rządzą czy rządzili tacy ludzie, jak Wałęsa, Kwaśniewski, Kolasiński, Pęczak, Jakubowska, Beger, Łyżwiński czy Błochowiak. Poprawny politycznie intelektualista, który podnieca się na sam widok Tuska czy Kwaśniewskiego i załamuje ręce na samą myśl o Giertychu czy Lepperze, zapomina, że prawdopodobnie jego babcia kocha ojca dyrektora oraz LPR, że jego wujek bezrobotny po-PGR-owski rolnik spod Koszalina zachwyca się do dzisiaj Samoobroną.
Takich babć i wujków jest w Polsce kilka, a może nawet kilkanaście milionów. Co cztery lata ludzie ci będą popierać takich właśnie polityków, jak dzisiejsi posłowie z trądzikiem młodzieńczym, którzy jeszcze niedawno temu byli aktywistami Młodzieży Wszechpolskiej albo takich, jak posłanka Hojarska. Nasz poprawny politycznie intelektualista zapewne jeszcze kilka lat temu popierał kandydaturę działacza PO Piskorskiego na stanowisko prezydenta Warszawy, a później głosował na niego w wyborach do Parlamentu Europejskiego, wierząc w jego uczciwość. Inni popierali np. Marcinkiewicza, który swego czasu był najpopularniejszym politykiem w Polsce, choć każdy, średnio inteligentny człowiek mógł zauważyć, że nie jest to orzeł intelektu, by użyć eufemizmu.
Pewna starsza pani z grupy określanej "moherowymi beretami" powiedziała kiedyś "Jaka szkoda, że Olejniczak jest komuchem, a nie kandydatem PiS-u, bo bym na niego zagłosowała". Dla bardzo dużej ilości Polaków liczy się wyłącznie szyld, a nie człowiek. Kaczyński, Giertych, Kwaśniewski, Tusk, Pawlak, Lepper według wyborców mają być gwarancją, że jakiś Kowalski, który jest pierwszy na liście wyborczej ich partii w terenie, będzie realizował jej program przez następne lata. Gdy po wejściu Kowalskiego do Sejmu okazuje się, że jest on albo głupcem, albo łajdakiem, wyborcy czują się oszukani. Przecież mogli sobie wybrać człowieka, którego dobrze znają, a tego nie zrobili, zaufali wizerunkowi lidera partyjnego i szyldowi partii.
Gdyby w Polsce w wyborach wzięły udział np. partie zwolenników picia alkoholu, kradzieży samochodów, donosicielstwa etc., zapewne uzyskałyby pewne poparcie. Jeszcze raz wypada powtórzyć - wybrana władza jest taka jak społeczeństwo. Dlatego Kwaśniewski, który publicznie, w czasie uroczystości patriotycznych "odczuwał ból kolana", został mimo wszystko wybrany prezydentem Polski. Znaczna część Polaków to usprawiedliwiła, gdyż sami często się upijają. Znaczna część Polaków jest gotowa głosować na byłych tajnych współpracowników SB, czyli kapusiów, gdyż sami niejednokrotnie donosili na znajomych, sąsiadów, a nawet najbliższych krewnych.
Dzisiaj widzimy na ekranach telewizyjnych triumfalny powrót Leszka Millera na polską scenę polityczną. Za kilka miesięcy polityk ten, o ile będzie kandydował, uzyska jeden z najlepszych wyników wyborczych w Polsce. Kilka lat temu najlepszy w Polsce wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego uzyskał AWS-owski premier Buzek. Za takie irracjonalne zachowania Polaków odpowiedzialne jest coś, co nazywam "cholesterolem historycznym".
oryg.w:W24
_________________________________________________ w czasie mojego wykładu w Chicago w lutym 2009 _________________________________________________ _________________________________________________ patrz: www.marekciesielczyk.com _________________________________________________ dr politologii Uniwersytetu w Monachium, Visiting Professor w University of Illinois w Chicago, pracownik naukowy w Forschungsinstitut fur sowjetische Gegenwart w Bonn, Fellow w European University Institute we Florencji, europejski korespondent Radia WPNA w Chicago, autor pierwszej książki w jęz.polskim nt.KGB, 12 lat radny Rady Miejskiej w Tarnowie, Dyrektor Centrum Polonii w Brniu do 31 marca 2011, Redaktor naczelny pisma i portalu Prawdę mówiąc - www.prawdemowiac.pl _________________________________________________ skopiuj poniższy adres i wklej - jest tu relacja telewizji POLONIA z mojego wykładu w Chicago w lutym 2009: http://vids.myspace.com/index.cfm?fuseaction=vids.individual&VideoID=52245621 _________________________________________________
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka