Ruchomy kościół w Tarnowie

Amerykanie od lat sprowadzają z całego świata różnego rodzaju budowle. Najpierw je tną na kawałki, a następnie rekonstruują. A w Tarnowie już w XV wieku przesunięto cały kościół i to o kilometr. W XIX w przesunięto go z kolei o 13 metrów.



Ruchomy kościół w Tarnowie. / Fot. Marek Ciesielczyk

W XV wieku właściciele Tarnowa postanowili wybudować w mieście nowy, murowany kościół. Dotychczasowy drewniany, który stał w centrum, postanowiono rozebrać, a materiał przenieść na przedmieścia, gdzie kościół zrekonstruowano. W czasie budowy murowanego kościoła stary miał służyć tarnowianom w dalszym ciągu jako świątynia. Poświęcono go około roku 1440. Zrekonstruowało go sześciu budowniczych. Ten drewniany kościółek pod wezwaniem Wniebowzięcia Matki Bożej, jest najstarszą świątynią Tarnowa.

Gdy powstały kolejne kościoły, świątynia na tarnowskim Burku prawie zamieniła się w ruinę. Dopiero w XVII wieku przywrócono jej blask. Z tamtego okresu pochodzi główny ołtarz i organy. Gdy pod koniec XVIII wieku obok kościoła powstał Stary Cmentarz (o którym tu już kiedyś pisałem), zyskał on miano cmentarnego lub żałobnego. Ciągle zalewał go pobliski Wątok. Z tego powodu w połowie XIX wieku przesunięto kościół o około 13 metrów od rzeczki oraz wyremontowano go. Cała operacja przesuwania kościółka była majstersztykiem. Od Wątoku odsunięto go przy pomocy specjalnych walców.

Od tego czasu kościół zyskał na znaczeniu. To właśnie w nim odprawiano patriotyczne msze w drugiej połowie XIX wieku. Tarnowianie spotykali się tu 3 maja i po mszy udawali się na Stary Cmentarz na grób powstańców styczniowych. Tarnowski kościółek na Burku zajmuje szczególne miejsce w diecezji tarnowskiej ze względu na słynący łaskami obraz Matki Bożej Szkaplerznej z XVI wieku. Od pewnego czasu trwają starania o koronację obrazu.

"Ruchomy" kościółek na Burku jest nie tylko czynną świątynią katolicką, lecz także - jedną z atrakcji turystycznych Tarnowa. Odwiedzając to miasto, warto do niego zajrzeć.


oryg.w: wiadomosci24.pl