Moze ktos pamieta polski serial filmowy z roku 1987 pt. “Ballada o Januszku”, ze znakomita kreacja rosyjskiej aktorki Lidii Szukszyny, odtwarzajacej glowna role matki tytulowego Januszka.
Z filmu tego pamietam trzy sceny.
Jedna, kiedy bodaj smalacy cholewki do wdowy sasiad pyta malego Januszka: “gdzie byles, chlopczyku?” A on na to “w dupie, na polce, po lewej stronie”.
Druga, kiedy byczek bez pracy, ale z potrzebami na alkohol i papierosy wciska matke pod lozko i skacze po niej, choc rzeczywiscie papierosami nie przypala.
I trzecia, kiedy wszystko wskazuje na to, ze Januszek wyszedl jednak na prosta i przedstawia matce swoja zaciazona narzeczona i nieudolnie przeprasza za to, ze czasem “brzydko sie zachowywal”.
Nie wiem, czy akurat nienajwazniejsze zdanie Kaczynskiego o “kobietach przypalanych papierosami” bylo tylko licencja poetycka, retoryczna hiperbola czy tez nawiazywalo do rzeczywistego przypadku.
Faktem jest, ze na Krakowskim Przedmiesciu dzialy sie sceny dantejskie i to pod czujnym skadinad okiem policji i sluzb miejskich. Mialy miejsce niezliczone przypadki wyszydzania, lzenia, popychania, uragania, grozenia wobec modlacych sie kobiet ze strony pijanego bydla. W tym czasie slepa na te uragajace ludzkiej przyzwoitosci zachowania policja bezprawnie aresztowala m.in. pana Kosseckiego, umieszczajac go w psychuszce jak za dobrych sowieckich czasow, choc z drugiej strony nie bylo az tak zle, bo przeciez nieznani sprawcy mogli go zakatowac na smierc i porzucic w jakims rynsztoku. Poniewaz w sprawe wlaczyl sie senator Romaszewski, po tygodniu bezprawnego przetrzymywania i probach zastraszania, czlowieka w koncu wypuszczono.
A tymczasem jakie sa reakcje mlodych-wyksztalconych wyborcow PO? Czy ktorys z nich pomyslal, co zrobilby, gdyby pod krzyzem modlila sie ich matka i gdyby to ich matke popychano, uragano jej , nasmiewano sie, obrazano, grozono – czy wowczas tez zbyli to wszystko smiechem, ze “Klamczynski” znowu klamal, bo przeciez nikt nikogo nie przypalal?
Nie, bo to przeciez tylko jakies glupie mohery, co nam tam.
O ile jeszcze moge pojac zbydlecenie rzeczywiscie MLODYCH niedoukow o wypaczonych umyslach, to takie wpisy jak nijakiego Hamiltona powoduja, ze popadam w rozpacz:
No rzeczywiscie, tak smieszne, ze sie mozna zsikac. I pisze to osoba, ktorej wg wlasnej charakterystyki zdarzylo sie publikowac w PRLu.czyli musi miec chociaz 35 lat. Wyjatkowy Hamilton przez CH.
Popychano strasz kobiety? E tam, przeciez tylko dotykano.
Ublizano im? E tam, nazwano je tylko starymi k …, a mlode nie sa.
Co innego, gdyby zwyzwano je od “Zydowek” – wtedy upominal by sie o nie nie tylko premier z prezydentem, ale i cala spolecznosc miedzynarodowa.
Inne tematy w dziale Polityka