w sprawie ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Poza posłem Markiem Balickim (SLD), którego wystąpienie było rzeczowe (16 minuta nagrania); wystąpienia wszystkich pozostałych Posłów były skandaliczne. Zacznijmy od Pana Posła Andrzeja Czumy, sprawozdawcy Komisji. Pan Poseł stwierdził, że projekt jest znany i nie ma go co referować. W sumie dobrze, bo nie zabierał czasu ale – przypomnijmy – na stronach Systemu Informacyjnego Sejmu nie mamy tekstu poprawek i wniosków mniejszości; a zgodnie z regulaminem Sejmu obowiązkiem posła sprawozdawcy jest je zreferować. No i wypadałoby aby były minister sprawiedliwości respektował art. 43 ust. 6 Regulaminu Sejmu.
Bardzo podobało się nam wystąpienie przedstawiciela Klubu PO, stwierdził on mianowicie, że ustawa zmierza do „odmulenia sądów”, z czego wywiedliśmy jeden wniosek, że stosując przepisy karne ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii sądy są zamulone. Pytanie czym ? Poseł mówił coś o wpływie ustawy na podaż i popyt narkotyków ale tego wątku nie zrozumieliśmy. Wystąpienie posła PO sprawiało wrażenie, że ustawa zaostrza a nie łagodzi represje za posiadanie nieznacznej ilości narkotyków i w ogóle było jakieś „mętne”. Pana Posła tłumaczy jedynie fakt, że niejednoznaczne jest stanowisko samej Platformy Obywatelskiej, która i chciałaby i boi się. Jak zwykle zresztą.
Pozostałe wystąpienia nie zasługują na komentarz. Zaden z posłów nie odniósł się do opinii specjalistów, nikt nie wspomniał o opinii Biura Analiz Sejmowych (było nie było wewnętrznej komórki opiniującej Sejmu). Poza posłem Andrzejem Jaworskim (PiS), który przeprowadziłprawniczą analizę porównawczą ustawy z prawem Singapuru (jak rozumiemy postulując w Polsce wprowadzenie kary śmierci za posiadanie ziela konopi), nikt z posłów nie wspomniał o doświadczeniach innych państw, zwłaszcza Portugalii, która w czasie gdy 10 lat temu Polska wprowadziła (większością 2 głosów) represyjną ustawę, zdepenalizowała całkowicie posiadanie narkotyków i przeniosła symbolicznie kwestie zwalczania narkomanii z resortu sprawiedliwości do resortu zdrowia.
Wystąpienia posłów PiS wskazywały na skrajną niekompetencję. Gdyby poglądy PiS’u wprowadzić w życie, byłaby tragedia. Posłowie PiS, nie odnieśli się do faktu, że 10 lat obowiązywania ustawy restrykcyjnej przyniosło skutki odwrotne od zamierzonych. Wciąż powtarzano, że rząd chce „legalizacji narkomanii” co to za pojęcie ? Porównajmy takie pojęcie z pojęciem „legalizacji alkoholizmu” a ujawni się cała jego absurdalność.
Nas wzruszył Poseł Andrzej Jaworski (PiS) – o którym już wyżej wspomnieliśmy – który poza postulatem wprowadzenia w Polsce kary śmierci za posiadanie narkotyków, zadawał niedorzeczne pytania jaka będzie sytuacja prawna osoby, która popełniła przestępstwo pod wpływem działania narkotyku w relacji do osoby, która popełniła przestępstwo pod wpływem alkoholu ? Poważnie. Otóż – Panie Pośle – polski kodeks karny nie zna pojęcia popełnienia przestępstwa pod wpływem alkoholu ! Naprawdę. Za wyjątkiem art. 208 kk (rozpijanie małoletniego) kodeks karny mówi o sprawcach, którzy popełnili przestępstwo w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego; przed zadaniem głupiego pytania warto by poczytać Panie Pośle.
Wszyscy posłowie PiS bez wyjątku prezentowali w swoich wypowiedziach na temat przeciwdziałania narkomanii dokładnie taką samą wiedzę jak Jarosław Kaczyński, czemu oczywiście nie ma się co dziwić.
Poseł Artur Bierda próbował bronić rozwiązania w zakresie treści art. 62-a ustawy. Przepis ten – przypomnijmy, że uważamy, iż idzie w dobrym kierunku – jest wadliwy. W rezultacie może być tak, że Trybunał Konstytucyjny przepis ten uchyli. No i będziemy mieli to samo co mamy.
Końcowa, niezwykle trafna konkluzja Posła Marka Balickiego zabrzmiała jak głos wołającego na puszczy. (61 minuta nagrania). Niestety 61 minut nagrania debaty nie pozwala na to aby umieścić je poprzez YT w salonie24.pl, możecie je Państwo zobaczyć tutaj poprzez Vimeo
Inne tematy w dziale Polityka
