maclawyer maclawyer
323
BLOG

Czy RPO zabierze głos w sprawie PKW i Nowej Prawicy ?

maclawyer maclawyer Polityka Obserwuj notkę 1

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie rozpatrzy w środę skargi komitetu wyborczego Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego na działanie PKW. Sąd wezwał zarówno komitet, jak i Komisję do uzupełnienia braków formalnych – powiedziała PAP sędzia WSA Joanna Kube. 

Jak podkreśliła, od uzupełniania wymaganych dokumentów będzie zależało, czy skarga będzie mogła zostać przekazana dalej do rozpatrzenia na posiedzeniu sądu.

„Wezwano skarżącego – komitet Nowa Prawica do usunięcia braków formalnych skargi w terminie 7 dni. Wezwano także Państwową Komisję Wyborczą o nadesłanie w terminie 7 dni ewentualnie dopiętych do skargi załączników, ponieważ, jak wynika ze skargi, Nowa Prawica dołączyła do niej odpisy dokumentów, które jednak nie dotarły do sądu” – powiedziała PAP Kube. 

A nie mówiłem !!! – chciałoby się powiedzieć, nie wiedząc czy śmiac się czy płakać. Taką decyzję WSA przewidziałem już wczoraj, nie znając dokumentów (mozna to sprawdzić we wczorajszym wpisie), Ale do rzczy:

Decyzja WSA jest skrajnie formalistyczna. Z jednej strony nie można jej wiele zarzucić, z drugiej… wystarczyło ‘kliknąć’ linki prowadzące do stron internetowych Państwowej Komisji Wyborczej, aby zapoznać się z faktami, które dokumenty o które prosi sąd mają wykazać. A fakty powszechnie znane, bądź znane sądowi z urzędu nie wymagają dowodu.

Ale nie czepiajmy się, może WSA chce zobaczyć jakąś istotną infrmację w samym dokumencie (a swoją drogą dlacego PKW na swoich stronach internetowych nie umożliwia pobrania tych dokumentów w formacie .pdf – widać program informatyzacji kraju do PKW nie dotarł).

Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Po wezwaniu stron do uzupełnienia braków formalnych Wojewódzki Sąd Administracyjny w zasadzie przesądził, że jest władny do merytorycznego zbadania skargi Komitetu Wyborczego Nowej Prawicy. Po tej decyzji sądu, uznanie zarzutu Państwowej Komisji Wyborczej o braku kognicji sądu administracyjnego do kontroli decyzji PKW o wydawaniu zaświadczeń przez sąd byłoby niewyobrażalne. (Chociaż dla polskiego prawnika, zwłaszcza sędziego, nie m w prawie rzeczy niemożliwych). A już ten fakt powoduje, że staje się jeszcze bardziej zasadne wezwanie Przewodniczącego Panstwowej Komisji Wyborczej do złożenia dymisji.

Jaką decyzję podejmie sąd ? Otóż sędziowie są mądrzy nie dlatego, że są mądrzy, ale dlatego, że my obywatele umawiamy się, że ich decyzje będziemy za mądre uznawali. Stąd, z naszej woli i umowy społecznej, sędziowie czerpią swój autorytet i w pewnym sensie swoją mądrość. Prawo ma to do siebie, że podlega wykładni, że można je interpretować. W teorii wykładni mówi się nawet o tym, że określone przepisy można interpretować „rozszerzająco” a inne „zawężająco”. Ma to istotne znaczenie przy stosowaniu tzw. wykładni funkcjonalnej. Tzn. wykładni, która odwołuje się do celu przepisu i funkcji jaką ustawa pełni w regulowaniu życia społecznego. Kiedy zawodzą inne, prstsze metody wykładni, takie jak wykładnia językowa, logiczna i systemowa, pozostaje jedynie wykładnia funkcjonalna. W sprawie skargi Komitetu Wyborczego Nowej Prawicy w zasadzie wykładnia ljęzykowa i logiczna (wsparta nieco wykładnią systemową) prowadzi do jednoznacznego przyznania racji Komitetowi Wyborczemu Nowej Prawicy.

A co z wykładnią funkcjonalną ? Otóż odpowiedź jest bodaj naprostsza z możliwych. Kodeks wyborczy powinien być tak tłumaczoy aby jakiekolwiek wątpliwości rozstrzygane były z korzyścią dla obywatela i zapewnienia obywatelowi maksymalnej mozliwości dokonania wolnego wyboru w akcie głosowania. Jesli Wojewódzki Sąd Administracyjny będzie przy rozstrzyganiu sprawy kierował się tą dyrektywą, powinien uznać skargę Komitetu Wyborczego Nowej Prawicy. A taką wykładnię powinien sąd zastosować zwłaszcza przy interpretacji Art. 9 Kodeksu wyborczego. Istotnie dla czynności wyborczych (takich jak dostarczenie list do komisji) Kodeks wyborczy wymaga aby przed upływem terminu dokumenty znalazły się w siedzibie komisji wyborczej (a więc wyłącza możliwość złożenia tych dokumentów na poczcie). Ale takiej interpretacji nie powinno się stosować dla terminów procesowych czy technicznych (a taki termin przewiduje się dla wniosku o wydanie zaświadczenia); w tym wypadku wykładnia funkcjonalna powinna doprowadzić sąd do wniosku, że dla terminów innych niż czynności ściśle wyborcze stosuje się regułę ogólą, stanowiącą, że złożenie dokumentu u publicznego operatora pocztowego ma skutek złożenia go w samym organie, do którego jest kierowany. Bo taka jest powszechna świadomość obywateli a Prawo wyborcze ma interesy obywateli chronić a nie zastawiać na nich pułapki.

I jeszcze jedna sprawa. Jest taki organ publiczny, który nazywa się Rzecznik Praw Obywatelskich. W tej sprawie już dawno Rzecznik Praw Obywatelskich powinien zabrać głos. Co więcej, wobec złożenia formalnego wniosku o zbadanie sprawy odmowy zarejestrowania list wyborczych przez Komitet Wyborczy Nowej Prawicy ma obowiązek sprawą się zająć. A Rzecznik Praw Obywatelskich od 23 września (kiedy złożono formalnie wniosek) milczy. Rzecznik może zająć się sprawą zarówno w trybie ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich jak i w trybie ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – poprzez przyłączenie się do skargi Komitetu Wyborczego Nowej Prawicy.

Po złożeniu wniosku do Rzecznika Praw Obywatelskich byłem sceptyczny co do zachęcania potencjalnych wyborców do składania podobnych skarg. Ostatecznie bez względu na to czy został złożony jeden wniosek czy będzie ich tysiące Rzecznik Praw Obywateskich ma obowiązek się tą sprawą zająć. Dzisiaj zmieniam zdanie. Z uwagi na upływ czasu, decyzję WSA i zbliżający się termin wyborów. Co nam przyjdzie ze stanowiska Rzecznika po wyborach ???

Zapoznaj się z wnioskiem do Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 23 września 2011 r.

maclawyer
O mnie maclawyer

Tolerancyjny koserwatysta

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka