j.makowski j.makowski
486
BLOG

Donald Osiłek

j.makowski j.makowski Polityka Obserwuj notkę 4

Co jakiś czas na światło dzienne wychodzą kolejne fakty sugerujące, że raporty Anodiny i Millera nie są warte nawet papieru na których zostały wydrukowane. Z każdym kolejnym dniem strona rosyjska dostarcza coraz to nowych powodów by mniej sceptycznie, a bardziej realnie uwzględniać wersję katastrofy smoleńskiej jako efekt działania osób trzecich. To z każdym krokiem pokazuje, że Polski rząd został przez ruskich... hmmm... wydymany. Czy to właściwe określenie?

I właśnie w takim kontekście występuje dziś Donald Tusk wrzeszcząc o zdradzie i o tym, że wolałby się nie urodzić, niżby budować karierę polityczną na grobach zmarłych. Tak tandetny emocjonalny przekaz kupią jedynie debile. Tusk jawi się jako napominacz warchołów, krytyk politykierów i inkwizytor zdrajców - to żałosne polityczne prężenie muskułów, w chwili gdy Putin upokarza Tuska na każdym kroku.

A ja nie chcę by Polską rządził facet, który z sejmowej mównicy ogłasza, że w sprawie wyjaśnienia narodowej tragedii nie jest w tanie nic zrobić. Wrzeszczący polityczny impotent. A państwo chcecie?

J.M.

j.makowski
O mnie j.makowski

"To społeczeństwo nie rozumie moich słów. Jestem wysepką bardzo małą w morzu głów. Chyba nie stanę się uśmiechem w rękach mas. Chyba nie mogę być nieszczery wobec was." Zygmunt Staszczyk

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka