No tak... Lotem błyskawicy rozchodzi się wiadomość o śmierci Jadwigi Kaczyńskiej. A tu, w tym coraz dziwniejszym portalu wypłynął tekst w rodzaju. „A wylałbym na Kaczora wiadro gnoju, ale ze względu na śmierć matki wyleję je jutro.”. Co ciekawe w późniejszych komentarzach autor pisze, że jego tekst ma charakter kondolencyjny, a kto tego nie rozumie ten bałwan.
W tym kontekście lepiej być bałwanem niż kanalią. I pozdrawiam starą szmatę, która promuje wspomniany tekst.
"To społeczeństwo nie rozumie moich słów. Jestem wysepką bardzo małą w morzu głów. Chyba nie stanę się uśmiechem w rękach mas. Chyba nie mogę być nieszczery wobec was." Zygmunt Staszczyk
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka