Andrzej.Madej Andrzej.Madej
30
BLOG

Bony dla pracodzielności

Andrzej.Madej Andrzej.Madej Gospodarka Obserwuj notkę 0

Nowe instrumenty finansowe będą wspierać obywatelską troskę o Polskę.

Cyfrowe otwarcie horyzontalnej komunikacji, zmniejsza potrzeby lokalnych samoregulacji. Wspólnoty terytorialne i zawodowe, skupiając się na rywalizacji, sprowadzają solidarność do konsolidacji wokół grupowych interesów. Co ułatwia, koncentrowanym kapitałowo ośrodkom formacji kulturowej, redukowanie człowieczeństwa do produktywności i konsumeryzmu.
 
Podjęcie przez wspólnoty samorządowe zobowiązań wobec wolności i równości, wymaga odnowienia solidarności międzypokoleniowej w jej rodzinnym fundamencie. Oparte na liberalnym konstytucjonalizmie społeczeństwo obywatelskie, może wykorzystać do tego nowe instrumenty finansów publicznych. Ułatwiające roztropne gospodarowanie pracą i zasobami materialnymi.
 
Fundamentem oddziaływania państwa dla dobrostanu gospodarstwa domowego powinien być system powszechnej oświaty. Pomocne będą do tego nowe instrumenty finansowe, przywracające służebną funkcję szkoły wobec rodziny, jako suwerena w integrowaniu wychowania i wykształcenia przez całe życie.  Służebność szkoły, wobec samokształcenia w rodzinie, powinna ułatwiać edukację kompetencji do korzystania z nowoczesnych  technologii, podejmowanego zarówno w pracy solidarnej jak i pracy wymiennej.
 
Ustrojowe warunki dla osadzenia służebności szkoły wobec samokształcenia w rodzinie tworzy Polska Rama Kwalifikacji. Powstająca dzięki doświadczeniu i wsparciu organizacyjnego z różnych stron Europy. Wprowadzony ostatnio, nowy instrument partnerstwa publiczno – społecznego „Bon rozwojowy”, powinien przyśpieszyć wykorzystanie Zintegrowanego Systemu Kwalifikacji dla potrzeb pracy solidarnej.  
 
Ponieważ coraz więcej osób uznaje, że dla sprawiedliwego wykorzystania nowoczesnych technologii medycznych koniecznym jest stałe podnoszenie kompetencji jej ostatecznych użytkowników, właściwym jest podjęcie  polityki wsparcia domowej edukacji medycznej przez szkoły na wszystkich poziomach edukacji. Dobrą okazją do postawienia takiego celu narodowej strategii zdrowia, jest trwająca obecnie debata nad ustrojem opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą w wieku szkolnym. Zaproponowałem Ministerstwu  Zdrowia, by nowe regulacje objęły problematykę wykorzystania danych medycznych gromadzonych w szkolnych gabinetach przez rodziców.
 
Tak rozumiana „Otwarta Medycyna Szkolna”, wymaga systemu szkolenia  rodziców w wykorzystywaniu informacji medycznych o stanie zdrowia dziecka, w wykorzystaniu cyfrowych narzędzi i nowoczesnych technologii, by podejmowali oni role przewodników rodzinnego samokształcenia samopomocy zdrowia. Rodzinnego samokształcenia specjalistycznych umiejętności, ale przede wszystkim ciągłego kształtowania postawy pracy solidarnej. Pracy solidarnej potrzebnej nie tylko dla kultury zdrowia, ale i dla kultury pamięci.
 
Zarysowany poprzez konkretny kontekst wprowadzenia domowej edukacji medycznej, proces odnawiania staro greckiego archetypu relacji pomiędzy gospodarstwem domowym a szkołą, powinien przynieść owoce nie tylko dla dobrostanu zdrowia.  Muzea i inne instytucje kultury pamięci wykorzystają ten sam model dla wsparcia domowej edukacji historycznej. Wreszcie, otwierające się na potrzeby człowieka uniwersytety ekonomiczne, winny uzupełnić system domowej edukacji pracy solidarnej, treściami domowej edukacji ekonomicznej.
 
Dzięki czemu wsparcie dla formowana postawy pracy solidarnej i wymiennej, powinno ożywić ekonomiczny wymiar solidarności międzypokoleniowej.  Reaktywując pojęcia Nestora i Ojcowizny w społeczeństwie sieci wiedzy.  
 

I otwierając przed samorządami przestrzenie obywatelskiej troski o narodową tożsamość.  


Posiwiały szatyn, 182 / 82.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka