Andrzej.Madej Andrzej.Madej
491
BLOG

Cenzura czy samorządność

Andrzej.Madej Andrzej.Madej Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 83

Czy Polską odpowiedzią na ACTA będą tylko protesty młodzieży ?

Dynamika zobowiązuje

Cyfrowa dynamizacja relacji międzyludzkich, otwierająca dla kultury spontaniczny czas kairos i w wertykalną przestrzeń multilokalności, stawia pytania o zachowanie cywilizacyjnej zasady równości w dostępie do ograniczonych zasobów.

Naiwnym byłoby przyjęcie, że rozwój zawsze powodowany będzie altruistyczną intencją powiększania wspólnego dobra, że rozwój oparty na egoistycznych intencjach może zostać moralnie wykluczony z naszej kultury dzięki zintegrowaniu Europy wokół źródeł jej cywilizacji.

Gorzej. Obce nowożytnej tradycji czas kairos i przestrzeń multilokalności, potęgują zagrożenia egoizmem.

Powinniśmy się zatem obawiać, że cyfrowe poszerzenie czasu i przestrzeni kultury, którego widomym wyrazem jest eksplozja indywidualizmu w cyfrowej sieci, nadaje nowej wagi odwiecznemu dylematowi wspólnotowej prewencji skutków działań powodowanych złymi intencjami.

Wprowadza do debaty o ustroju życia publicznego pytania o zasady i formy zorganizowania wsparcia dla oddziaływania altruistycznego.

Zarówno dla instrumentów i instytucji rozwojowego oddziaływania wspólnotowego jak i dla blokującego oddziaływania komercyjnego.

Dowolność bez twarzy

Od kilku lat obserwuję różne próby samoregulowania współdziałania blogerów, próbujących prewencyjnie, poprzez przyjmowanie zasad dobrych praktyk czy kodeksów etycznych, ograniczać skuteczność działań podejmowanych przez członków internetowych społeczności z intencji egoistycznych. Destruujących wartości, uznawane przez te społeczność za potrzebne dla dobrostanu społecznego.  

Sam aktywnie uczestniczyłem kilka lat temu w takiej próbie, podjętej przez samozwańczą Radę blogerów Nowego Ekranu, a zakończonej niestety spektakularną klęską. Nie mam teraz warunków dla dokonania głębszego studium tego przypadku. A pewnie warto by to zrobić i zestawić z setkami abo i tysiącami podobnie mało skutecznych społecznych inicjatyw.

Zawsze powodowanych dobrymi intencjami.

Wspominałem o tym doświadczeniu w przekonaniu, że wspólną przesłanką tych porażek, był brak zgody na osobową autoryzację swojej obecności w internecie.

Tego warunku koniecznego dla utrwalania odpowiedzialnego uczestnictwa.

Komercjalizacja cenzury

Ostatnią odpowiedzią Naszej Brukselskiej Centrali na rozpasanie w Internecie wolności jako dowolności, jest zobowiązanie komercyjnych instytucji do inwigilacji i prewencyjnego blokowania treści wprowadzanych przez użytkowników do „otwartej sieci wiedzy”.

Dla ekonomisty najgorszym jest to, że i RODO i ACTA narzucają obowiązki, którym podołać będą mogły tylko struktury silne kapitałowo. I że w konsekwencji takiego zamykania bramek wejścia do sieci, będą zawiązywane zmowy polityczne lub gospodarcze, w konsekwencji nie tylko redukujące język sieci, ale i blokujące rozwój innowacji gospodarczych.

Należy się spodziewać, że przygotowując się do sporów z „testerami granic wolności”, Europejskie centra sterowania cenzurą w sieci, będą ujednolicać słowniki zakazów i formy restrykcji. Dla pogłębienia aksjologicznych kontekstów, nadając tym cenzorskim zmowom, akademickie pozory społecznej odpowiedzialności komercyjnego interesu (biznesu).

Powinniśmy się obawiać, że korzystając ze skuteczności narzędzi do automatyzowania kontroli w sieci, tak cenzura doprowadzić może w konsekwencji do zablokowania nie tylko rozwoju wiedzy ale i do regulowania kontaktów międzyludzkich.

Do spełnienia Orwellowskiego proroctwa z roku 1949, opisanego w dziele „Rok 1984”.

Demokracja po Gutenbergu

Uważam, że obecnie główną potencją oligarchii we wprowadzaniu kontroli nad relacjami w czasie kairos i w multilokalnej przestrzeni, poprzez RODO, ACTA czy inne MATRIXy, wcale nie są jej finansowe i polityczne przewagi nad egalitarnym demosem.

Uważam, że główną potencją oligarchii jest nasza obywatelska ospałość. Skutek wielu lat formacji do politycznej poprawności przez ekonomię surrealizmu poznawczego. Redukującej człowieka do produktywności i konsumeryzmu, ze skutkami w systemach edukacji, ochrony zdrowia, ładu przestrzeni. By o oparciu finansowania wydatków publicznych na zasadzie lichwy międzypokoleniowej, już nie wspominać ...

W swoich opartych na praktyce gospodarczej rozważaniach o elitaryzmie i egalitaryzmie w Europie jutra, przedstawiłem; Gromadzkie repozytoria pamięci i Kluby Rozwoju Narodowego, jako instrumenty kompetencji dla lokalnej demokracji. Praktycznym celem tworzenia gminnej infrastruktury poznania, jest powiązanie pomiędzy tworzonymi prywatnie cyfrowymi treściami, a ich internetowym udostępnieniem. Czyli samorządowa autoryzacja prywatnych informacji, przez osoby spotykające się w trosce o trwałość wspólnoty.

Potwierdzając altruistyczne intencje wykonywaniem pracy dobroczynnej.

Nie ma wolności bez solidarności

Proponuję by wpierana przez gminne instytucje kultury działalność gromadzkich Klubów Rozwoju Polski, oparta była na pracy dobroczynnej osób które zakończyły okres pracy zawodowej. Obecnie osób w wieku powyżej 65 roku życia jest naszym społeczeństwie około 16 % . Przewiduje się, że za 20 lat będzie to 33 %.

Niektórzy politycy, nazywają tą perspektywę „tsunami demograficznym”. Niektórzy ekonomiści, szacują koszty prowadzenia „obozów przyjemnej śmierci”. Niektórzy etycy. pracują nad językiem eugeniki. W tym eutanazji.  

Podjęcie przez osoby które zakończyły okres pracy zarobkowej, praktyki samorządowej autoryzacji, części informacji wprowadzanych do Internetu, pozwoliłoby na wzmocnienie siły działania altruistycznego w internecie. Pozwoliłoby na potwierdzenie, że powiązanie wolności i solidarności, prowadzi do ustroju demokratycznej równości .

Taka praco - dzielność jest konieczna dla rozwoju cywilizacji łacińskiej, w Europie bez granic. I poza jej granicami.

Nie samą emocją żyje człowiek

Byłem na Krakowskim Rynku w protestach przeciwko ACTA 1, byłem i na ACTA 2. Mocno zawyżałem średnią wieku :)  

Takie publiczne ekspresje są potrzebne, nie tylko po to by politycy czuli presję kontroli społecznej. Są potrzebne, dla szukania alternatyw do programów elitarnego sterowania wolnością.   

Czy Polscy nestorzy przedstawią alternatywę, pracą dobroczynną w gminnej infrastrukturze poznania ? 

Posiwiały szatyn, 182 / 82.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka