Budynek TVN i Discovery Polska. fot. Biuro Prasowe TVN Grupa Discovery
Budynek TVN i Discovery Polska. fot. Biuro Prasowe TVN Grupa Discovery

Panika w TVN - stacja redukuje zatrudnienie

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 95

Kolejne kilkanaście osób z redakcji musi się pożegnać z pracą w TVN24 - informuje portal Wirtualne Media. Dlaczego stacja redukuje zatrudnienie?

Wypowiedzenie miało dostać m.in. kliku dźwiękowców, operatorów, researcherów, a także pracownik działu grafiki czy kierownik produkcji. Osoba, która odchodzi z TVN, powiedziała w rozmowie z serwisem Wirtualne Media, że wcześniej doszło do zmniejszenia pensji "o jakieś 10 procent". – Teraz chodzą słuchy, że to nie koniec. Także w wielu działach panika – mówi.

Marcin Barcz, dyrektor komunikacji korporacyjnej w TVN Grupa Discovery, poinformował dziennikarzy Wirtualnych Mediów, że "głównym celem jest uproszczenie struktur firmy w taki sposób, żeby uzyskać maksymalną elastyczność a co za tym idzie, jak najlepsze dopasowanie do potrzeb widzów i wymogów rynku".

Nerwową atmosferę w TVN24 odczuwa Polsat. Jeden z kierowników redakcji w konkurencyjnej stacji przyznał, że na jego biurku jeszcze nigdy nie było tyle CV od ludzi z TVN, co ostatnio.


Siedziba TVN na ul. Wiertniczej
Siedziba TVN na ul. Wiertniczej. fot. Wikipedia/Adrian Grycuk

Fala zwolnień

To kolejny etap zwolnień w TVN Discovery. Pod koniec ubiegłego roku zwolniono ok. 30 osób, m.in. z TVN Media, pracowników działu techniki oraz inżynierów wozów transmisyjnych. Zarówno w warszawskiej centrali, jak i ośrodkach regionalnych. Informacje o planowanych redukcjach TVN Discovery potwierdził już w listopadzie.

- Jesteśmy zmuszeni wprowadzać zmiany z powodu pandemii, która pogorszyła sytuację wielu firm i miała wpływ także na nas – tłumaczyło wówczas biuro prasowe TVN. W grudniu z firmą pożegnały się dyrektor kanałów lifestylowych Małgorzata Łupina (po 20 latach pracy) oraz szefowa internetowego Magazynu TVN24 Aleksandra Majda (została wiceszefową komunikacji społecznej w Zarządzie Zieleni m.st. Warszawy). W październiku z TVN pożegnali się członkowie zarządu Maciej Maciejowski (odpowiadał za pion internetowy) i Tomasz Marszałł (nadzorował marketing).

We wrześniu z TVN odszedł dotychczasowy prezes Piotr Korycki. Jednocześnie zlikwidowano pełnioną przez Edwarda Miszczaka funkcję wiceprezesa. Miszczak pozostaje w zarządzie spółki, TVN w zeszłym tygodniu zdementował informację, jakoby wiosną menedżer miał przejść na emeryturę. Po odejściu Koryckiego szefową zespołu zarządzającego firmami TVN i Discovery Polska jest Katarzyna Kieli, dyrektor zarządzająca Discovery w regionie EMEA. 

Pieczyński i Pochanke

Ze stacji odchodzą znane nazwiska. W ubiegłym roku po 19 latach pracy w „Faktach” TVN i TVN24 odeszła Justyna Pochanke. Rozpoczęła pracę w TVN24 w 2001 roku i szybko stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy stacji. Za swoją pracę w TVN zdobyła wiele prestiżowych nagród dziennikarskich oraz uznanie i sympatię widzów. W 2005 roku otrzymała tytuł Dziennikarza Roku, jest również laureatką sześciu Wiktorów i trzykrotną zdobywczynią Telekamery.

Z funkcji redaktora naczelnego TVN24 i „Faktów” oraz dyrektora szefa pionu informacji TVN zrezygnował Adam Pieczyński, mąż Justyny Pochanke. Z firmą był związany przez 20 lat, przez wiele lat zarządzał redakcjami „Faktów” i TVN24, był też członkiem zarządu spółki ds. programów informacyjnych.


Justyna Pochanke, Salon24
Justyna Pochanke, fot. tvn.pl

Ankiety w TVN

TVN Discovery Polska rozesłał do swoich pracowników ankiety z pytaniami o współpracę z innymi firmami, które mogą być konkurencją dla nadawcy. Oprócz tego mają się oni zapoznać z dokumentem, w którym wskazano m.in. że za konflikt interesów uważa się zatrudnianie członka rodziny czy randki ze współpracownikami.


TVN, Salon24


Spółka chce widzieć o "wszelkich interesach biznesowych niepowiązanych z zatrudnieniem w Discovery”. Może to być np. własny kanał na YouTube, podcast, udział w startupie czy np. własna działalność gospodarcza. W ankiecie znalazło się także pytanie dotyczące zajmowania jakichkolwiek stanowisk w radach lub zarządach jakichkolwiek podmiotów. Prezenterzy TVN muszą pytać o zgodę na współpracę influencerską, dziennikarze mają zakaz.

Oprócz ankiety pracownicy i współpracownicy mieli także zapoznać się z dokumentem "Polityka Konfliktu Interesów Discovery”. Poza wspomnianym zakazem współpracy z konkurencyjnymi dla Grupy podmiotami, spółka m.in. wskazała, że konfliktem interesów jest akceptowanie luksusowych podarunków lub zaproszeń od potencjalnego dostawcy lub dostawcy, którego umowa jest w trakcie negocjacji, chodzenie na randki ze współpracownikiem/współpracowniczką, z którym się blisko współpracuje czy zatrudnianie członka rodziny. 

Pomysł wypełniania ankiet nie podoba się pracownikom spółki. - W firmie, gdzie większość ludzi pracuje na śmieciówkach, niektórzy zarabiają połowę tego co kasjerka w Biedronce, podwyżek od dawna nie było, właściwie nie ma żadnego systemu motywacyjnego, pracodawca zabiera się za inwigilację i ograniczanie możliwości zarabiania pracowników poza firmą. Chyba coś tu się komuś pomyliło - komentuje jeden z wieloletnich pracowników Discovery. Inny pracownik mówi, że jego zdaniem firma porządkuje kwestię umów, zasad panujących w spółce i redukuje zatrudnienie do minimum, ponieważ "przygotowuje się pod sprzedaż, by pokazać jak mało kosztuje firma w Polsce”.

KJ


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura