Justyna Pochanke, fot. tvn.pl
Justyna Pochanke, fot. tvn.pl

Justyna Pochanke odchodzi z TVN. Nie pożegnała się z widzami

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 76

Dziennikarka Justyna Pochanke po 19 latach pracy odchodzi z „Faktów” TVN i TVN24. - Nie pożegnałam się na antenie i dobrze. Fakty nigdy nie były łzawe - napisała. Miejsce Justyny Pochanke ma zająć Piotr Kraśko.

Justyna Pochanke od 2004 roku prowadziła w TVN główne wydanie „Faktów”, w TVN24 pracowała od startu stacji, w ostatnim czasie, od 2008 roku, prowadziła program publicystyczny „Fakty po Faktach”.

- Ten zawód to moja pasja - dostałam więcej niż sobie wymarzyłam i dałam z siebie, ile mogłam - komentuje Justyna Pochanke. - Za wszystkie lata z całego serca dziękuję ludziom, z którymi pracowałam i którzy nigdy nie zawiedli - ekipie „Faktów” i TVN24. Widzom - bo byli dla mnie siłą i dowodem na to, że nie wszystko da się podzielić. I Mariuszowi Walterowi - bo stworzył to miejsce. Nie pożegnałam się na antenie i dobrze. Fakty nigdy nie były łzawe - dodaje. 

- Szanujemy decyzję Justyny, choć przyjmujemy ją ze smutkiem. Justyna to wyjątkowa dziennikarka i osobowość telewizyjna. Będzie nam brakować jej unikalnego stylu i talentu do prowadzenia na antenie najtrudniejszych rozmów, niepodrabialnych zapowiedzi prezenterskich, zapału i zaangażowania z jakim przez prawie 20 lat współtworzyła najlepsze zespoły dziennikarskie w Polsce - mówi Michał Samul, szef pionu informacji TVN, redaktor naczelny Faktów TVN i TVN24.

W kwietniu br. w „Wiadomościach” TVP padła sugestia, że matka Justyny Pochanke miała związek z aferą FOZZ. Chodziło o jej związki z Janiną Chim,  księgową FOZZ. Pochanke nie odniosła się do materiału "Wiadomości". Głos zabrał wtedy jej mąż Adam Pieczyński, wieloletni redaktor naczelny TVN 24 i "Faktów", szef pionu informacji TVN. 

"To jest żałosne. Powiem tyle: to jest nieprawda. Teściowa była świadkiem oskarżenia w procesie FOZZ. I głosuje na PiS. Tyle jest warta informacja TVP na temat mojej teściowej” - podkreślił Pieczyński w rozmowie z wp.pl i dodał: „Nie powiem nic więcej, bo każde zdanie, które wypowiem, będzie pretekstem dla propagandystów TVP, żeby robić kolejne materiały”.

Ze stacji odszedł również Pieczyński. Wczoraj rozesłał do pracowników pożegnalnego maila. Napisał w nim: "Od 1 lipca jestem już całkowicie poza strukturami TVN/Discovery. Raz jeszcze wszystkich Was bardzo mocno ściskam na pożegnanie i dziękuję za 19 wspólnych lat. Trzymam za wszystkich kciuki". Doradcą Pieczyński został po tym jak pod koniec ub.r. przestał być szefem pionu informacji TVN oraz redaktorem naczelnym "Faktów" i TVN24. Z firmą był związany przez 20 lat, przez wiele lat zarządzał redakcjami „Faktów” i TVN24, był też członkiem zarządu spółki ds. programów informacyjnych. Jego funkcje przejął Michał Samul.

Od kilku tygodni Justyna Pochanke nie prowadziła głównego wydania "Faktów". Zamiast niej jako prowadzącą można było zobaczyć Dianę Rudnik - niegdyś twarz TVP Info. Jak podały władze TVN wakat po prezenterce obejmie Piotr Kraśko, który w kwietniu 2016 roku odszedł z TVP i przeszedł do Grupy TVN. Dołączył do gospodarzy „Faktów o świecie” w TVN24 BiS i „Dzień dobry TVN”. Prowadził także specjalne wydania programów w TVN24, na przykład był współprowadzącym ostatni wieczór wyborczy

Justyna Pochanke rozpoczęła pracę w TVN24 w 2001 roku i szybko stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy stacji. Za swoją pracę w TVN zdobyła wiele prestiżowych nagród dziennikarskich oraz uznanie i sympatię widzów. W 2005 roku otrzymała tytuł Dziennikarza Roku, jest również laureatką sześciu Wiktorów i trzykrotną zdobywczynią Telekamery.

ja

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura