Bogumiła Wander w czasach pracy w TVP, fot. Facebook/profil Nie tylko PRL
Bogumiła Wander w czasach pracy w TVP, fot. Facebook/profil Nie tylko PRL

Tragiczny los pięknej prezenterki TVP. Nie poznaje już miłości swojego życia

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 20

Bogumiła Wander, niegdyś prezenterka Telewizji Polskiej choruje na Alzheimera. Jej stan jest na tyle poważny, że nie poznaje już nawet własnego męża.

Kariera Bogumiły Wander

Bogumiła Wander ma 77 lat. Karierę telewizyjną rozpoczęła w 1965 roku, będąc jeszcze na studiach. Najpierw w Łódzkim Ośrodku TVP, a potem w stołecznym oddziale TVP. Od połowy lat 70. XX wieku zapowiadała na żywo programy w Telewizji Polskiej. Była też konferansjerką podczas dużych festiwali. 

Obok Krystyny Loski, Jana Suzina, Edyty Wojtczak i Katarzyny Dowbor była jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy TVP. Uchodziła za wielką piękność, zachwycano się jej pięknymi włosami. Z telewizji odeszła w 2003 roku. 

Zobacz, jak Bogumiła Wander zapowiada wieczorny program w dniu 17.02.1990 r.


Wielka miłość prezenterki

Od 2005 Bogumiła Wander jest żoną żeglarza Krzysztofa Baranowskiego. To jej drugi mąż. Ich znajomość sięga 1979 roku, kiedy żeglarz szykował się do rejsu na Antarktydę, a ona wyjeżdżała z pierwszym mężem do Brukseli. Baranowski pisał do niej listy. Wander podziękowała mu osobiście za piękne słowa i tak narodziła się wielka miłość. Nie chcieli niszczyć swoich rodzin, więc wiele lat czekali na to, aby być razem. Oboje chcieli, aby ich dzieci dorosły. Zamieszkali razem w 2000 roku, pobrali się 5 lat później. 

Dwa lata temu Baranowski sprzedał mieszkanie i umieścił byłą prezenterkę w specjalistycznym domu opieki w Konstancinie, gdyż choroba Bogumiły spowodowała, że sam nie dawał już rady się nią zajmować. 

Krzysztof Baranowski o stanie zdrowia żony

Z powodu obostrzeń związanych z pandemią były żeglarz przez półtora roku nie mógł zobaczyć się z żoną. Widywał jedynie jej zdjęcia i filmy, które otrzymywał od pracowników kliniki. Kiedy pojechał ją odwiedzić, nie rozpoznała go. 

 – Nie poznaje mnie, ale będziemy się teraz częściej widywać i może coś się zmieni – mówi z nadzieją Baranowski, w rozmowie z „Dobrym Tygodniem”.

- Muszę stwierdzić, że jest w bardzo dobrej formie fizycznej, co od razu podkreślam. Natomiast umysłowo... To już inny świat, nad czym boleję, ale nie mam wpływu - mówił kilka miesięcy temu Krzysztof Baranowski w rozmowie z serwisem plejada.pl

ja


Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura