Mamy dziś święto zakochanych, kto chce obchodzi...
Chyba tylko nieliczni nie zostali kiedyś trafieni... Niektórzy, to nawet wiele razy i za każdym razem było - zapewne - inaczej.
Ale najczęściej po wzlotach, bywają upadki lub nudne wyciszenia. Jednak dobrze zaznać tego całokształtu, aby móc uwierzyć, że to była - lub mogła być - miłość.
"W reumatyzm i prawdziwą miłość wierzy się dopiero wtedy, gdy jest się przez nie nawiedzonym." /pisarka Marie von Ebner-Eschenbach/
Miłego... świętowania lub nie!
Inne tematy w dziale Rozmaitości