STAJĘ W OBRONIE HONORU...

"Pan prokurator Seremet miał szczegółową wiedzę na temat stanu śledztwa oraz podejmowanych czynności i je akceptował"  - mówił podczas konferencji prasowej pułkownik Mikołaj Przybył.

W medialnych relacjach z  tragicznie zakończonej konferencji, powyższych słów nie widzę. A to ważne oświadczenie. Szczególnie w sytuacji, gdy wojskowej prokuraturze w Poznaniu stawia się oskarżenia o łamanie prawa,  które zbiegły się w czasie (cóż za przypadek)  z zapowiedzią likwidacji prokuratur wojskowych.

Sprawa wygląda bardzo poważnie. Zanim  zostanie zamieciona pod dywan, warto zastanowić się na tym, co powiedział pułkownik Przybył... a mówił między innymi:

"Pragnę podkreślić, że w toku całego postepowania przygotowawczego prowadzonego w sprawie ujawnienia osobom nieuprawnionym informacji ze śledztwa, kilkukrotnie referowałem w szczegółach stan ze śledztwa prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi.
Pan prokurator Seremet miał szczegółową wiedzę na temat stanu śledztwa oraz podejmowanych czynności i je akceptował.
Szanowni Państwo! Jesteście dziennikarzami Rzeczpospolitej Polskiej, w mojej ocenie zostaliście ZMANIPULOWANI *.

Prokuratura wojskowa ze szczególnym uwzględnieniem wojskowej prokuratury okręgowej w Poznaniu, wydział do spraw przestępczości zorganizowanej, w chwili obecnej prowadzi NAJPOWAŻNIEJSZE ŚLEDZTWA dotyczące przestępstw gospodarczych o charakterze zorganizowanym na szkodę sił zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej.Zagrożone są nie tylko setki milionów złotych pochodzące z budżetu państwa, ale – przede wszystkim – życie i zdrowie żołnierza polskiego, który często otrzymuje sprzęt wadliwy lub niesprawny. (...)

W dniu 31 grudnia 2011 roku udzieliłem PEŁNEJ INFORMACJI na temat rezultatów prowadzonych przez mój wydział. W sprawach dotyczących przestępczości gospodarczej oskarżaliśmy zawsze skutecznie. Bez uniewinnień. Nasze śledztwa w tej chwili obejmują coraz większy zakres, prowadzą do ujawnienia nowych nieprawidłowości oraz systemu przestępczych powiązań na styku działania prywatnej przedsiębiorczości funkcjonariuszy państwowych decydujących o dystrybucji KOLOSALNYCH ŚRODKÓW FINANSOWYCH.Ujawnialiśmy przestępstwa korupcyjne, mechanizmy ustawiania przetargów i wyłudzania ogromnych kwot z budżetu Wojska Polskiego.
Moim zdaniem, podkreślam moim zdaniem, to właśnie z tego powodu jesteśmy bezpodstawnie atakowani.

W tej chwili, Szanowni Państwo, jesteście używani do kampanii mającej przekonać ośrodki decyzyjne o nieprzydatności, wręcz archaiczności wojskowego systemu sprawiedliwości. Pisząc czasami nieprawdziwe i nieprzemyślane słowa o łamaniu prawa przez wojskową prokuraturę okręgową w Poznaniu, wydział przestępczości zorganizowanej, ZOSTALIŚCIE WŁĄCZENI w tą kampanię zmierzającą do jak najszybszego zlikwidowania tej ostatniej zapory przed systemem zosrganizowanej przestępczości pozwalającej na całkowite i bezkarne okradanie Wojska Polskiego.
(...)
Stanowczo PROTESTUJĘ przeciwko prowadzeniu zorganizowanej negatywnej kampanii medialnej, w toku której padają nieprawdziwe oskarżenia pod adresem prokuratury wojskowej. W sprawie (tu pułkownik odczytał numer, a chodzi o inwigilację dziennikarzy Rzeczpospolitej i TVN24) nikogo nie podsłuchiwaliśmy. To jest nieprawda, nie łamaliśmy prawa. Protestuję przeciwko wypowiadaniu słów poprzedzających rozstrzygnięcie skomplikowanej kwestii prawnej uzyskiwania danych z poczty elektronicznej, zanim zrobi to niezawisły sąd, przez media i kolegów prokuratorów.

PROTESTUJĘ  również przeciwko produkowaniu kolejnych bubli prawnych, jakimi będą proponowane przez urządników prokuratora generalnego zmiany ustawowe dotyczące likwidacji sądów i prokuratur wojskowych.
(...)

Na zakończenie podkreślam, że w toku całęj mojej służby zawodowej, jako prokurator prokuratury powszechnej, a potem prokurator prokuratury wojskowej nigdy nie przyniosłem ujmy Rzeczpospolitej Polskiej i bronić będę z całą stanowczością honoru Oficera Wojska Polskiego i Prokuratora.

Dziękuję Szanowni Państwo, skończyłem, teraz proszę o 5 miniut przerwy, dajcie mi odetchnąć."
 

--
*) Słowa szczególnie przez mówcę zaakcentowane zaznaczyłam dużymi literami.