waldemar.m waldemar.m
169
BLOG

Psy z kulawymi nogami

waldemar.m waldemar.m Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Znowu choroba dała o sobie znać i popularny na Salonie paranoik dał głos:

 
Chyba dla tego od hipotezy o electrino, bo electrinem, to nawet pies z podniesioną nogą nie chce się zająć.
 
Wszystko przychodziło mi już do głowy, gdy czasami zastanawiałem się nad tym, kim są TcC i Eine, ale przyznaję się bez bicia, że nie przychodziło mi do głowy, że mogą być psami z kulawymi nogami (każdy pies po jednej kulawej kończynie).
 
Teraz zrozumiała jest dla mnie ich niechęć do zajmowania się teorią Prof. Bazijewa, oraz przestaje dziwić styl wypowiedzi. „Dali głos” – to i tak delikatnie powiedziane.
 
Martwi się na ten przykład, taki kulawy Eine pies tym, że rocznie publikuje się:
 
Miliony hipotez rocznie, tysiące teorii rocznie, dziesiątki «nowych» fizyki rocznie!.
W mijającym roku zarejestrowałem 8 nowych ,kompletnych fizyk (całych fizyk ! obejmujących cały swiat,wszystkie zjawiska) i odrzucających totalnie całą istniejącą od 400 lat naukę !
 
a przy tym:

Wszystko nie ma żadnego odniesienia do empirii,nawet cienia projektu jakiego eksperymentu, rzeczywistość która jest przedmiotem tych idei jest całkowicie wewnętrzna – to obiekty wyobrażone, a nie istniejące.
 
Upominanie tych charakterystycznych 400 lat, sugeruje, że do tych hipotez, teorii i nowych fizyk włączona została również teroria Prof. Bazijewa (inaczej, czemu pies miałby dawać głos) i to bez względu na to, że trzy dni temu pokazałem, że Prof. Bazijew przeprowadził dwa falsyfikujące eksperymenty, o czym każdy mógł przeczytać w notce z dnia 17.11.2009, a oprócz tego wielokrotnie informowałem, że w swojej książce, wydanej w 1994 zaproponował ich kilka.
http://manipulatorzy.salon24.pl/138798,klamca-manipulator-i-paranoik-kto-eto
 
Już z tego widać, że fraza „Wszystko nie ma żadnego odniesienia do empirii,nawet cienia projektu jakiego eksperymentu,” jest kolejnym, bezczelnym kłamstwem Eine, tolerowanym przez wszystkich klakierów jego twórczości.
+++++++++++++++
 
Powyższy fragment napisałem wczoraj, ale sam się go przestraszyłem i postanowiłem sobie, że jeżeli pies z kulawą nogą nie będzie więcej opowiadał takich kłamstw, to daruję sobie jego publikację, ale ... nie tu było.
 
Jakie było moje ździwienie, gdy dzisiaj rano przeczytałem kolejne kosmiczne kłamstwa opublikowane przez Eine:
 
Wszystko w pana komentarzy jest cacy z wyjątkiem jednego : fizyka to nie filozofia.W fizyce nie chodzi o doświadczenie egzystencjalne tylko o doświadczenie fizyczne,o eksperyment fizyczny.
Napisałem o hiper-inflacji hipotez w fizyce ale to wcale nie znaczy że atakowałem fizykę teoretyczną.
Chodzi mi o to , że rzadko mozna spotkać wśród tysięcy oryginalnych hipotez taką hipotezę co do której autor jej mówi; sprawcie ją w taki to a taki sposób.Prawie każdy autor dzisiejszych rewelacyjnych hipotez w ma w d...ie weryfikacje doświadczalną ! Jego to nie interesuje.
Kursuje na salonie hipoteza , że coś tam składa się z 217 milionów electrino(albo atom albo proton- czort z tym). Kto to policzył, kto to sprawdził?Kiedy mówię ze w normalnych warunkach w atomie helu są dwa elektrony, to jest zdaniem sprawdzonym empirycznie!

No ale budowę atomów, liczbę ich składników sprawdzano poraz pierwszy w takich czasach kiedy w fizyce panowały żelazne zasady w dziedzinie podstaw do twierdzenia czegoś o przyrodzie. Kiedy nie bylo zbiorowego orgazmu od pojawienia się fantastycznej hipotezy,
lecz był szał entuzjazmu, gdy doświadczalnie sprawdzono pozytywnie jakąś hipotezę ,która była mała cegiełką w budowie gmachu wiedzy.Dowcipniś powie: stary jesteś ,pieprzysz tęsknie za dawnymi czasy na co ja odpowiem: głupiś bo potrafisz jedynie ad personam a nie ad rem, znadź kontrargument przeciw mojej tezie: degrengolada myslenia o przyrodzie oto styl współczesnej fizyki. Zamiana nauki na lemizm, na SF, swoisty onanizm intelektualny :mamy nową ideę a jej sprawdzenie g...no nas obchodzi!
 
Uwaga: niebieskim kolorem podkreśliłem słuszną uwagę autora tego komentarza, a czerwonym kosmiczne kłamstwa tego psa z kulawą nogą!
 
Przystępuję do pokazania na czym polegają kosmiczne kłamstwa Eine:
 
1. Kursuje na salonie hipoteza , że coś tam składa się z 217 milionów electrino
 
Już 1500 razy napisałem, że w neutronie jest ponad 241 milionów elektrino (dokładnie 2,4181988*10^8) więc pisanie o jakiejś hipotetycznej, specjalnie spreparowanej ilości 217 mln jednoznacznie potwierdza złośliwość tego typa.. Tylko ostatni ignorant, złośliwiec lub pies z kulawą nogą nie zada sobie trudu i nie zajrzy na stonę http://www.electrino.pl/2.3.html, gdzie może prześledzić pełne wyliczenia tej ilości.
 
Pyta się plugawiec Kto to policzył, kto to sprawdził?
 
Policzył Prof. Bazijew. Sprawdził między innymi Waldemar Mordkowicz. Przy czym każdy może sobie sprawdzić te obliczenia mając na mojej stronie metodykę ich przeprowadzenia.
 
2. Kiedy mówię ze w normalnych warunkach w atomie helu są dwa elektrony, to jest zdaniem sprawdzonym empirycznie
 
To będzie najdziwniejszy fragment tej notki. Powinni go cytować na wsyzstkich wyższych uczelniach technicznych w Polsce, a w pierwszym rzędzie na wydziałach fizyki (jaka by ona tam nie była – teoretyczna, doświadczalna, czy komputerowa) i chemii.
 
Hel – występuje w głównej mierze w postaci dwóch stabilnych izotopów:
 
- z jednym neutronem - 0,000137%
- z dwoma neutronami - 99,999863%
 
Zaglądamy do Wikipedii i czytamy:
 
Neutrony będące częścią jąder atomowych są bardzo stabilne. Samodzielne neutrony (tzn. występujące poza jądrem) nie są stabilne, ale rozpadają się w wyniku oddziaływań słabych. Średni czas życia swobodnego neutronu wynosi 885,7 s (około 15 min.)
 
Rozpad następuje według reakcji:
 
n = p + e + neutrino
 
Z powyższego wynika bardzo prozaiczny wniosek:
 
a) w atomie izotopu 3^He jest minimum 3 elektrony
b) w atomie izotopu 4^He jest minimum 4 elektrony
I to przy założeniu, że w protonie nie ma elektronów, ale tego oni jeszcze nie wiedzą (jeśli rozbiją protony w LHC to zobaczą jeszcze 6 elektronów w pierwszym izotopie (3) i 8 elektronów w drugim (4))
 
Za co dają te profesorskie tytuły?
 
3. lecz był szał entuzjazmu, gdy doświadczalnie sprawdzono pozytywnie jakąś hipotezę ,która była mała cegiełką w budowie gmachu wiedzy.
 
To zdanie, to nie tylko kłamstwo, ale i manipulacja. Dam najprostszy przykałd, który pokazuje jak nami manipulują i jak nas idoktrynują.
 
Eksperyrment Rutherforda polegający na bombardowaniu folii złąta cząstkami alfa. Najpierw był eksperyment. Potem jego interpretacja (błędna), a dopiero potem model budowy atomu, który zatrzymał rozwój wszystkich nauk conajmniej na 100 lat.
 
4. mamy nową ideę a jej sprawdzenie g...no nas obchodzi !

cdn.

cz 2.

 

Już wspominałem o dwóch przeprowadzonych eksperymentach, dowodzących istnienie elektrino, ale złośliwcom tego widocznie za mało.
 
Dzisiaj zostałem sprowokowany do przedstawienia projektów jeszcze innych eksperymentów, które udowodnią słuszność teoii Bazijewa, lub bardzo szybko odprawią ją tam, gdzie ląduje większość dzikich pomysłów.
 
1. Pomiar momentu pędu elektrino/fotonu
 
W ramach teorii Bazijewa otrzymano rezultat świadczący o tym, że kwantem energii jest stała Hertza.
 
h(przekreślone) = 4,1106086*10^-34 kg*m^-2*s^-1
 
która w przeliczeniu na jeden Hz wynosi: 4,1106086*10^-34 J/Hz
 
2. Pomiar prędkości rozprzestrzeniania prądu elektrycznego po przewodniku
 
Oczekiwany rezultat: v = 2,8992626*10^8 m*s^-1
 
3. Pomiar prędkości rozprzestrzenienia promieni radiolokatora
 
Prędkość ta będzie równa prędkości rozprzestrzenienia prądu elektrycznego na przewodniku, a nie prędkości c
 
4. Pomiar prędkości rozprzestrzenienia promieni światła lasera w powietrzu atmosefrycznym
 
Prędkość ta będzie stała niezależnie od częstotliwości.
 
5. Wypróbowanie bomby helowej
 
Na ten temat napiszę parę słów, gdyż nie wszyscy domyślą się całej istoty takiego eksperymentu. Budujemy termojądrową bombę, ale wprowadzamy jedną modyfikację: zamiast mieszaniny deuteru i trytu ładujemy ją helem naturalnym He-4.
 
Według klasycznej fizyki, taka bomba nie może stać się termojądrowym mechanizmem, gdyż hel jest końcowym produktem reakcji syntezy.
 
Ale nie w teorii Bazijewa, w której dowolny gaz, dowolna ciecz (w tym i woda) i dowolne ciało krystaliczne, lekko przechodzące w formę gazową, może służyć jak termojądrowy mechanizm, a więc bomba helowa, da nam termojądrowy wybuch.
 
6. Efekt Doplera i błąd przeobrazowania Lorentza
 
Nie zamieszczam opisu tego eksperymentu i oczekiwanego rezultatu, gdyż teoria tego eksperymentu oparta jest na wielu równaniach. Opiszę go w najbliższym czasie w formie wykładu i wyłożę na swojej stronie.
 
To nie jest pełna lista wszystkich eksperymentów, które możemy zaproponować na dzień dzisiejszy.
 
Uwaga do Panów Eine i TcC (i ich klakierów):
 
Z jednej strony jestem wam wdzięczny za te prowokacje skierowane w moją stronę, gdyż nic tak mnie nie mobilizuje do nauki jak złość, ale z drugiej wydaje mi się, że wystarczy już się wygłupiać i robić z siebie, oraz z całego środowiska, które reprezentujecie pośmiechowiska.
 
Jeszcze do was nie dotarło, że twarde orzeszki są nie tylko w Holywood?
 
P.S.: Pomysł tytułu zaczrpnięty z komentarza blogera Eine
waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Technologie