Dzisiaj "odkryłem" nowy blog. Założył go stary bloger, Stanisław Heller, który mimochodem zdążył ogłosić taką deklarację:
Tak się złożyło,że piszący te słowa postanowił inaczej podejść do Salonu i do uczestników blogosfery.Uznałem za bardzo potrzebne pokazać swoje uprawianie nauki na oczach publicznych,a jednocześnie potraktować każdego uczestnika tego forum,jako osobę o pełnych prawach do obecności w nauce, a nie jako kibica zdanego na ambicjonalny wynik graczy o prawo do nieomylności w sprawach ostatecznych.
Szanowni czytelnicy!
Ta deklaracja to największe kłamstwo nowego 2010 r. (jak dotychczas).
łatwo mogłem się o tym przekonać, wpisując na blogu "Między Bogiem a kłamstwem" maleńki post. Co ciekawe zrobiłem to na osobistą prośbę blogera.
Rezultat - mój post usunięty, a moje prawo do repliki ZABLOKOWANE!
Stanisławie Hellerze! Rób sobie co chcesz na swoich blogach,ale przestań kłamać i manipulować!!! Przecież nie jesteś przedstawicielem oficjalnej nauki!
Inne tematy w dziale Technologie