waldemar.m waldemar.m
97
BLOG

Elektrostatyczny Wszechświat 1

waldemar.m waldemar.m Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Mojej wnuczce Darii

 

Elektrostatyczny Wszechświat

(Myślenie zamiast zmyślania)

1. Zamiast wstępu.

Gdy z perspektywy czasu patrzę na swoją przeszłość, to konstatuję, że życie przebiega od wydarzenia do wydarzenia, ale niektóre z tych wydarzeń tak mocno wpływają na dalsze losy człowieka, że możemy je nazwać kamieniami milowymi wyznaczającymi jego przyszłość.

Żłobek, pierwszy dzień w przedszkolu, pierwszy dzień w szkole, 4 klasa - w której ma się już kilku nauczycieli, a nie tylko jedną "Naszą Panią", itd. I nic nie zmienia się od pokon wieków. Co najwyżej inne są ramki czasowe.

Przed każdym takim wyznacznym wydarzeniem emocje dotykają nie tylko "sprawców", ale i jego najbliższych - rodziców, dziadków, ciocie i wujków, teściów, etc.

1 września br. moja wnuczka poszła do 4 klasy szkoły podstawowej. W Ukrainie ta klasa jest przełomową, gdyż po jej ukończeniu dzieci zdają państwowe egzaminy, które wraz z uzyskanymi ocenami za wszystkie lata nauki decydują o tym, czy dziecko będzie mogło kontynuować naukę na tym profilu, który sobie wybrało.

Mam okazję obserwować kilku rodziców dzieci, które uczą się właśnie w 4-tej klasie i widzę, że ich ogarnął paniczny strach, gdyż nie rozumieją tego, co pragną ich dzieci, ani nie mają pojęcia jakie predyspozycje należy w nich rozwijać.

Przeczekałem miesiąc i przystąpiłem do rozmowy z moją wnuczką Darią Waldemarowną.

No to jak Daszeńka, na jaki kierunek pójdziemy? – pytam, chociaż właściwie doskonale wiedziałem, jakiej odpowiedzi mam się spodziewać.

Dziadku! A ty co, nie wiesz?

Oczywiście na matematyczno-fizyczno-chemiczny.

W poniedziałek 31 października poszła do szkoły po trzytygodniowej przerwie spowodowanej zalaniem jej klasy. Nie zmarnowaliśmy tych trzech tygodni. Zrobiliśmy ok. 200 zadań z matematyki. Wczoraj wnuczka robiła ze mną zadania, które nauczycielka zadała im do domu. Gdy szkończyliśmy to, co jej zadano poprosiła żeby robić jeszcze, gdyż dopiero się "rozgrzała".

Podczas tych wymuszonych ferii uważnie obserwowałem w jaki sposób ona rozwiązuje zadania tekstowe. Doszedłem do wniosku, że idzie jej lepiej niż mnie, gdy byłem w jej wieku.

Z matematyką wszystko jasne! Z chemią wszystko będzie jasne! Pozostaje wprowadzić ją w zagadnienia budowy Wszechświata i mechanizmów odpowiedzialnych za jego funkcjonowanie.

I właśnie temu zagadnieniu będzie poświęcony ten cykl wykładów.

Dziękuję Prof. Bazijewowi za inspirancję, która wyzwoliła we mnie zdolność do logicznego myślenia.

Wnuczka doskonale pamięta Prof. Bazijewa, gdyż przysłuchiwała się naszym rozmowom, gdy profesor odwiedził mnie w Ukrainie i był moim gościem przez kilka dni.

Mottem tego cyklu będzie teza o tym, że w swoich rozważaniach będę kierował się logiką, a nie zmyśleniami.

waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie