Polityka, Polityka historyczna
USA i Ukraina w Polsce
Czy Stany Zjednoczone są dla Ukrainy tylko dostawcą uzbrojenia i dolarów? Nie. Biden głosi pomaganie przez Stany Zjednoczone ukraińskiej demokracji. Co więcej w czerwcu br. przedstawiciele unijnych państw będą decydować o nadaniu państwu Ukraina statusu kandydata do Unii Europejskiej.
Tymczasem inicjatywy z Moskwy kreują inny opis. Polityka bolszewicka utworzyła sowiecką Ukrainę. Na terenie byłego Imperium Rosyjskiego powstał ZSRR. Ukraina to ułożenie terytorialne w historii władzy rosyjskiej. Armia rosyjska na Ukrainie nie przekroczyła granicy historii. Ukraińska demokracja Zełenskiego jest całkowicie oderwana od rzeczywistości i tradycji historycznej. Kijów nie jest stolicą państwa narodu ukraińskiego. I wszystko co Ukraina od Rosji otrzymała zostanie jej przez Rosję zabrane.
Zatem już samo przyjęcie wniosku o nadanie statusu kandydata do UE jest uznaniem, że Ukraina to państwo o określonych granicach. Unia Europejska to gospodarczo-polityczny związek demokratycznych państw europejskich. To oznacza, że z perspektywy Brukseli armia rosyjska na Ukrainie przekroczyła granicę nie tylko historii ułożonej przez prezydenta FR, ale również granicę państwa Ukraina. Przyjęcie wniosku o nadanie Ukrainie statusu kandydata do UE nie wpłynęło jednak na wycofanie się armii rosyjskiej z Ukrainy.
W przypadku scenariusza wstąpienia Ukrainy do UE nie ma w bezpośrednim kontekście USA i z oczywistych względów Wielkiej Brytanii. Inaczej jest w idei "wstąpienia Ukrainy do Unii Stanów Zjednoczonych". W tym ułożeniu jest związek USA i Wielkiej Brytanii poprzez Memorandum Budapeszteńskie o Gwarancjach Bezpieczeństwa. Jeżeli Ukraina nie otrzyma statusu kandydata do UE, to jest jeszcze np. idea "wstąpienia Ukrainy do Unii Stanów Zjednoczonych" po zakończeniu ukraińskiego powstania narodowego przeciw idei reaktywacji Imperium Rosyjskiego i powrotu do stanu startupu historii czyli Memorandum Budapeszteńskiego o Gwarancjach Bezpieczeństwa.
Tymczasem Polska gości amerykańskich żołnierzy w ramach uprawnień NATO i obywateli ukraińskich w ramach uprawnień PESEL bez prawa do głosu wyborczego.
Komentarze