Przeglądając stare gazety znalazłem artykuł "Jak w pierwszych wiekach chrześcijaństwa". Pochodzi on z czasopisma "Polesie" wydawanego w Brześciu nad Bugiem i opowiada o represjach wobec chrześcijan na pograniczu polsko-sowieckim.
"Według wiadomości, otrzymanych z Mińska, zmobilizowano tam wszystkie siły, aby przeszkodzić świętowaniu Bożego Narodzenia. Specjalnie zorganizowane lotne oddziały konsomolców i bezbożników obchodziły mieszkania robotników, sprawdzając, czy w dniu tym wyszli do pracy. Przed świątyniami licznie zebrana była młodzież komunistyczna, która zarówno swojem zachowaniem muzyką i krzykami zagłuszała śpiewy religijne i nie dopuszczała do odprawiania nabożeństw świątecznych. W niektórych miejscach kamieniami i pałkami opędzano wiernych od wrót świątyni. Przed kościołami ustawione były ekrany, na których wieczorem wyświetlano antyreligijne filmy zarówno komiczne obrazy, które w sposób świętokradczy obrażały uczucia religijne.
Według wiadomości otrzymanych z pogranicza sowieckiego, mimo zdwojonych posterunków sowieckiej straży granicznej, zanotowano wypadki przekradania się mieszkańców przez granicę na stronę polską celem wysłuchania nabożeństw w kościołach. Osoby, które były ujęte na przekraczaniu granicy zostały aresztowane pod zarzutem uprawiania szpiegostwa na rzecz Polski i kontrrewolucyjną akcję." Brześć 5.01.1930
