Jak się można bez żadnych trudności dowiedzieć (specjalnie nie szukając, tylko wchodząc na Interię) Andreas Kuettel, bardzo znany (komu trzeba) i w miarę utytułowany (nie mylić z wytatuowanym) skoczek szwajcarski w końcu się ożenił. Zrobił to po raz drugi w krótkim odstępie czasu. Pierwszy raz Helwet dokonał tego w zeszłym roku w Szwajcarii. Z tą samą, zresztą, osobą. I do tego Polką.
Każdemu, zasadniczo, wolno kochać. I każdemu wolno się żenić. I generalnie nic do tego nie mam. Wzburzenie i sprzeciw budzić musi jednak to, że informację tę podaje się do publicznej wiadomości akurat dziś, a ślub odbył się, nie dość, że w kościele katolickim to jeszcze w Toruniu! I to wszystko portal rzuca sobie, ot tak, kawa na ławę! Bez żadnych zahamowań. W środku okresu obowiązywania ciszy wyborczej!
Jako zdyscyplinowany i stawiający prawo ponad wszystkim obywatel, zwracam się do administracji salonu o złożenie doniesienia do PKW o ewidentnym złamaniu przez Interięobowiązującego w tym zakresie w Polsce prawa. Może być z tego podwójna korzyśc. Spełni się obywatelski obowiązek a jednocześnie, przy okazji, wygryzie się konkurencję. Nie wspominam już o mojej osobistej satysfakcji z tego, że władza liczy się z opinią zwykłego, przeciętnego obywatela i szybko na nią reaguje. Szczególnie w sytuacji, kiedy tym obywatelem jestem ja.
PS
Poniższy tekst został napisany w ramach wychodzenia naprzeciw mającym w Polsce znów (od, mniej więcej, 31 godzin) zastosowanie odpowiednim przepisom prawnym. Informuję że, niestety, dzieło to nie musi być ostatnim pisanym w tej manierze. Wszak przed nami jeszcze 13 godzin ciszyJ.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
