Uf, myslałem, ze już mnie nic nie ruszy na S24, ale znów zobaczyłem, że Polak, a szczególnie Patriotyczny Bloger potrafi!! Róznym Ściosom i FYMom nawet sie juz nie dziwię, przypadki beznadziejne, ale dzisiaj nawet Kataryna zastrzeliła mnie relacją z konferencji Tuska, której wcale nie widziała, specjalnie dla niej i radosnych komentatorów pare podstawowych uwag :
Ma Pani rację, Konwencja jest najgorszym wybranym sposobem przez Rząd, dlatego uprzejmie proszę o pokazanie nam profanom tych LEPSZYCH dla Polski wariantów śledztwa!!
Dla jasnosci - Brzydki Tusk stwierdził kategorycznie, ze gdyby znów sie cofnął do 11 kwietnia, to by znów przyjał Konwencję Chicagowską...( taki zatwardziały w swoim kłamstwie)
Mało kto chce także zauważyc, ze Tusk swoje wystapienie skierował az do trzech róznych grup odbiorców i musiał lawirować w swojej wypowiedzi, aby do kazdej dotarło :
-polscy obywatele, czyli mówiac wprost, przyszli wyborcy
-władze rosyjskie, którym w dyplomatyczny sposób pokazywał kijek i marchewkę, próbując wytłumaczyc, ze obrany przez nich kurs jest mało sensowny
-opinia miedzynarodowa, w tym władze innych państw, mocno zainteresowane stanem naszych stosunków.
Jak na ta żonglerke, to i tak nieźle mu poszło.)))
Widać przecież, że MAK kręci jak może w sprawie lotniska i całej jego dotyczacej części. Jest to typowe dla Rosjan, oni po prostu jeszcze nie dorosli do poziomu, na którym rozumie sie, że przyznanie sie do błedów to czasem jest konieczność i nie przynosi to strat, a nawet na odwrót, swiadczy własnie o jakości danego państwa. W końcu i tego kiedys sie nauczą, a na razie trzeba jakos sie z nimi użerać, ucząc cywilizowanych standartów ( z równym skutkiem, co niektórych Prawdziwych Patriotów)
Uwaga końcowa - Pani Kataryno, rozumiem ten goracy czas, emocje i nerwy, ale jakiś poziom trzeba trzymać -Noblesse Oblige! Zbyt dużo jednak osób panią czyta i komentuje, aby tak sobie "odpuszczać" notkę, tak samo, jak w piłke same nazwiska nie grają, tak samo wysoki poziom na S24 powinien raczej skłaniać do wzmożonej dokładności, a nie opisów, jak mi " w duszy gra" bez starań o szczegóły i wiarygodność.
Inne tematy w dziale Polityka