Dyrektor Rady Reklamy Konrad Drozdowski udzielił wywiadu Radiu Wnet.
Co wpłynęło na to, że z programów telewizyjnych magazynów firmy Bauer zniknęły reklamy ostrych filmów erotycznych do ściągnięcia na komórkę?
K.D.: Komisja Etyki Reklamy zwracała uwagę w swoich uchwałach na problem treści erotycznych widocznych na zrzutach ekranów telefonów komórkowych i zaapelowała o eliminowanie takich treści z miejsc łatwo dostępnych dla osób nieletnich. Cieszy nas, że uchwały spotkały się z pozytywną reakcją branży wydawniczej.
A oto fragment uchwały Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Radzie Reklamy, z maja 2008 r:
Zespół Orzekający Komisji Etyki Reklamy, działającej przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy, w składzie:
1) Krystyna Jarosz– przewodnicząca,
2) Marek Janicki – członek,
3) Wojciech Tomczak – członek,
na posiedzeniu w dniu 14 maja 2008 roku, po rozpatrzeniu skargi o sygnaturze Akt K/23/08, złożonej, na podstawie pkt. 7 Regulaminu Rozpatrywania Skarg, przez konsumenta (bliższe dane w aktach sprawy), (dalej: Skarżący), przeciwko EMISJA S.A., z siedzibą w Warszawie (dalej: Skarżony), dotyczącej reklamy prasowej postanawia skargę oddalić.
2. Zespół Orzekający ustalił, co następuje:
Do Komisji Etyki Reklamy wpłynęła skarga o Sygn. K/23/08. Przedmiotem skargi była reklama prasowa tapet do telefonów komórkowych. Skarżący (...) podnosił, że „na ostatnich stronach wielu ogólnodostępnych czasopism telewizyjnych, motoryzacyjnych, i poradników typu Tina są reklamowane tapety i filmy na komórki „tylko dla dorosłych”.
(...)
3. Zespół Orzekający zważył co następuje:
Zespół Orzekający nie podzielił zarzutów Skarżącego, uznając, że przedmiotowa reklama nie narusza Kodeksu Etyki Reklamy ani obowiązujących przepisów prawa. Zespół Orzekający uznał, że przedmiotowe reklamy były zamieszczane w prawidłowy sposób; treści erotyczne były zaciemniane szarymi prostokątami i opatrywane napisem „tylko dla dorosłych”. Zespół Orzekający zwrócił natomiast uwagę na aspekt kontroli rodzicielskiej; to rodzice powinni decydować, która prasa kolorowa jest odpowiednia do czytania przez dzieci, a która nie.
W związku z powyższym, na podstawie pkt 37 lit b Regulaminu Rozpatrywania Skarg Zespół Orzekający orzekł jak w pkt 1 uchwały.
Przypomnijmy: o usunięcie tego typu reklam walczyło – skutecznie – Stowarzyszenie Twoja Sprawa. To, co mówi pan Drozodowski, to już nawet nie jest pławienie się w czyimś sukcesie, to jest prosta, banalna, najzwyklejsza kompromitacja. Kto jak kto, ale facet z Rady Reklamy powinien wiedzieć, jak kłamać tak, by nie zostać na tym przyłapanym. I to ma być profesjonalista?
