Marek Magierowski Marek Magierowski
5660
BLOG

Dobić lalkę Barbie

Marek Magierowski Marek Magierowski Polityka Obserwuj notkę 77

Firma Mattel produkuje zabawki. Ale nie tylko: produkuje też miliony małych ignorantów, którzy w przyszłości będą przekonani, że Polacy byli nazistami i w czasie II wojny światowej masowo mordowali Żydów.

W jednej z "edukacyjnych" gier planszowych Mattela (sprzedanej w 3 milionach egzemplarzy) można znaleźć taką oto informację: "Oskar Schindler był katolickim biznesmenem, który ratował Żydów w NAZISTOWSKIEJ POLSCE (podkreślenie moje)".

No cóż, tym razem nie ma co się rozdrabniać. Szefa FBI można było jeszcze jakoś bronić, że nie zrównywał, że miał co innego na myśli, że to czy tamto. Tutaj wątpliwości nie ma.

Proponuję zatem:

1. Premier Ewa Kopacz powinna osobiście wezwać wszystkich Polaków do bojkotu produktów firmy Mattel, w tym słynnych lalek Barbie, podobnie jak zbojktowała swego czasu produkty Dolce&Gabbana.

2. ...a następnie zakazać sprzedaży lalek Barbie, z powodu, dajmy na to, ich zagrożenia dla zdrowia psychicznego lub fizycznego dzieci (na pewno uda się znaleźć stosowną dyrektywę UE).

3. Prezydent Komorowski powinien wygłosić orędzie tuż po "Wiadomościach", w którym stanowczo zażądałby przeprosin od firmy Mattel i wycofania wspomnianej gry z rynku amerykańskiego i wszystkich pozostałych.

4. Państwo polskie powinno wytoczyć firmie Mattel proces o odszkodowanie w wysokości 10 miliardów dolarów.

5. Firma Mattel powinna wyprodukować i opłacić spoty w CNN, BBC World, Al-Dżazirze, France 24 i RT, w których pokazano by, kto podczas II wojny światowej był sprawcą, a kto ofiarą; kto eksterminował, a kto był eksterminowany.

6. Firma Mattel powinna zostać zmuszona do pokrycia rocznego budżetu Muzeum NIEMIECKIEGO Obozu Auschwitz, Muzeum Żydów Polskich, Muzeum Powstania Warszawskiego oraz sfinansowania budowy Muzeum Historii Polski.

7. Władze największych miast powinny zorganizować marsze protestacyjne, w trakcie których lalkom Barbie rytualnie odrywano by głowy, a korpusy topiono w okolicznych rzekach...

Że co? Że przesadzam? Histeryzuję? Hmmm, może macie rację... No dobrze, w takim razie nie 10, tylko 9 miliardów.

How about this?

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka