marekpolandia2 marekpolandia2
381
BLOG

Post

marekpolandia2 marekpolandia2 Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Kiedy dwadzieścia pięć lat temu urodziła się moja córka, jako niemowlę bardzo chorowała , co skutkowało podawaniem jej co mniej więcej dwa tygodnie najprzeróżniejszych antybiotyków, albowiem objawy chorobowe ówczesna pediatra odczytywała jako przeziębienie czy też zawirusowanie. Ponieważ córka karmiona była mlekiem w proszku, po którymś z kolei antybiotyku przyszło mi do głowy, żeby zasugerować  pani doktor, że być może dziecko ma alergię na owe mleko. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę, lecz nie strzał wyedukowanego lekarza, a młodego chłopaka, co to o medycynie pojęcia nie miał wcale a wcale . Udaliśmy się  także prywatnie do pani alergolog, która wypisała receptę, a na niej  olejek z wiesiołka i tabletki odkażające organizm. Od tamtej pory córka przestała chorować. Można zatem rzec, że przyczyną jej choroby było pożywienie.


Wszyscy moi znajomi, którzy zapadli na jakieś przewlekłe choroby, przez co przyjmują rozmaite leki, zostali poinformowani przez lekarzy o konieczności zmiany diety. Można zatem rzec, że przyczyną ich chorób stało się pożywienie.


Pamiętam jak kilka lat temu biegnąc treningowo  z kolegą, dyskutowaliśmy o dietach dla biegaczy, wówczas  ni stąd ni zowąd wymamrotałem, że jedzenie zabija. Jacek się uśmiechnął, wypowiadając przy tym stary slogan, że jeść coś przecież trzeba… 


Kiedy wracam pamięcią wstecz, większość moich wybiegań czy też treningów rowerowych odbywałem na czczo, albowiem jedynie w takim układzie owe treningi przynosiły mi radość , a w rezultacie niezłe samopoczucie. Moja żona twierdzi dokładnie to samo, bowiem niegdyś także zdarzało się jej potruchtać. Biegała zawsze z samego rana, żeby być na czczo. Kiedy zjadła śniadanie, na bieganie już namówić się nie dawała.


Dlaczego zatem człowiek spożywa pokarmy, które absolutnie mu nie służą? Myślę , że głównym winowajcą takiego stanu rzeczy jest SMAK. Kiedy dwadzieścia pięć lat temu zmieniliśmy naszej córce proszkowe mleko krowie, na proszkowe mleko sojowe, jej choroby ustały, natomiast ówczesny SMAK a nawet zapach proszkowanego mleka sojowego, dla dorosłego człowieka stanowił taką ohydę, że byłem nawet z tym czymś w aptece, aby dopytać czy aby toto nie jest popsute, czy przeterminowane. Niemowlę jednakowoż piło tą ohydę, a kiedy córka zaczęła mówić, nazywała ją „kochanym mleczulkiem”.


Zapach tego sojowego mleka porównałbym do  sparzonej wrzątkiem ŚRUTY , z dodatkiem ogromnej ilości  soli. Smaku opisać nie sposób, zatem powiem jeno tyle, że kiedy przed laty spróbowałem „kochanego mleczulka” omal nie wyrwało mi żołądka, a następnie plułem tym rarytasem gdzie popadnie, wielokrotnie przy tym myjąc zęby. Wygląda zatem na to, że rodzimy się bez jakiegoś wyrafinowanego SMAKU, by następnie rodzice nam go wyrafinowali , paradoksalnie czyniąc to przecież  z miłości, a taka miłość z naukowego punku wiedzenia stanowi nic innego jak owoc NIEWIEDZY, a nie żadną MIŁOŚĆ. 

 
Mój obecny  wyrafinowany przez rodziców smak objawia się tym, że uwielbiam słodycze, głównie domowe ciasta. Jako biegacz miałem możliwość naukowego zbadania jak działa takie pyszne ciasto na mój organizm, choć czyniłem to wówczas jakby nieświadomie, ważąc się przed i po treningu. Gdy mój organizm był wolny od ciasta, po dziesięciokilometrowym biegu wracałem  o pół kilograma lżejszy, natomiast gdy dzień wcześniej skosztowałem ciasta, potreningowa waga nie ulegała zmianie, co odczytuję dzisiaj jako spowalnianie czy też zatrzymywanie naturalnych  funkcji organizmu, przez łakoć zwany ciastem. Sam obecnie potrafię upiec dowolne cisto, zatem wiem z czego toto powstaje – mąka, jajko, kostka tłuszczu i wielka kupa cukru, co można by porównać do BETONU, którym to zalewamy własny organizm. Zagrzybienie murowane, zatem   na skutek powtarzania takich łakociowych czynności , tabletki odgrzybiające stają się koniecznością.


Ostatnio jeden ze znajomych poinformował mnie, że  wzorem swych starodawnych przyzwyczajeń zapragnął zakupić świniaka, coby se go zjeść. Jak mówi, jest to już niemożliwe, albowiem prywatnie takich rzeczy czynić już nie MOŻNA, zatem pozostaje mu obecnie jedynie faszerowanie się już przyrządzonymi świniakami , zakupionymi w jakimś hipermarkecie. Pocieszyłem chłopa, że jak już chce sam sobie jadło przyrządzać , to może w ogródku zasiać se rzodkiewkę i czynić z nią co tylko jego dusza zapragnie. Odparł, że nie posiada własnych nasion, zatem jeśli kupi rzodkiewkowe nasiona w hipermarkecie, to tak jakby kupił już gotową rzodkiewkę, przez co warzywniak sensu także już dla chłopa nie ma. Pozostaje mu  jedynie POST, wszak czynność to jak najbardziej biblijna. Jak naucza kościół, sam zbawiciel tego świata Chrystus pościł przez CZTERDZIEŚCI dni;


Mk1,12-13 – Przekład dosłowny
12 Natychmiast też duch  rzuca  go na pustkowie.  13 I był tam  na pustkowiu  czterdzieści dni , poddawany próbie  przez szatana . Był tam wśród zwierząt , a posłańcy  mu usługiwali.

https://biblia.oblubienica.eu/interlinearny/index/book/2/chapter/1/verse/13/param/1/version/TR

Jak widzimy, duch rzucił  kogoś na pustkowie, lecz Marek nie zapisał ani kogo,  ani że ów ktoś nic nie jadł,  a jeno że przez czterdzieści dni usługiwali temu komuś jacyś posłańcy, a to oznacza, że ów ktoś nie był sam na owym pustkowiu  i w takich to okolicznościach był ów ktoś poddawany jakiejś próbie , a poddawał tego kogoś owej próbie szatan, czyli  jego  własny adwersarz , co to inne zdanie miał  w jakimś temacie od owego kogoś;


image


Zerknijmy zatem co Mateusz zanotował w temacie postu;


Mt4,1 przekład dosłowny                                                                                                                                                             
1Potem Jezus  został poprowadzony  przez Ducha  na pustkowie , aby był poddany próbie  przez oszczercę .


image

Wylazło zatem przez „przypadek"   na jaw, że z greckiego diabeł = OSZCZERCA, natomiast grecki szatan to PRZECIWNIK, czyli ADWERSARZ. Czy słowa  OSZCZERCA  i ADWERSARZ  oznaczają to samo, jak naucza kościół?  W żadnej mierze. Adwersarz to ten co to ma inne zdanie w danym temacie, a OSZCZERCA to INSYNUATOR  , który KŁAMIE  bezpodstawnie kogoś oskarżając.  Zatem jakby nie kombinować, diabeł jest OSZUSTEM , a nie adwersarzem tak jak szatan.  Przyznam szczerze, że ufając naukom kościoła posługiwałem się powyższymi słowami zamiennie, i jak widzę tkwiłem w BŁĘDZIE, albowiem jak dotąd osobiście rozeznałem jedynie analogiczne słowo hebrajskie , które przetłumaczyłem jako ADWERSARZ, a tu masz babo placek.


Wracamy do postu. Jeszcze raz zaglądamy do Mt;


Mt4,1-2    przekład dosłowny                                                                                                                                                             
1Potem Jezus  został poprowadzony  przez Ducha  na pustkowie , aby był poddany próbie  przez oszczercę . 2  A po tym , jak skończył pościć  czterdzieści  dni i czterdzieści  nocy, zgłodniał .

Sprawdźmy czy aby na pewno zgłodniał;


image


https://biblia.oblubienica.eu/interlinearny/index/book/1/chapter/4/verse/2/param/1/version/TR


ŁAKNĄĆ = czegoś  pragnąć.   Słowo GŁÓD  może  dotyczyć przeróżnych aspektów naszego życia np. głód nikotynowy, alkoholowy  itd. Nic o jedzeniu w powyższych wersetach nie napisano. Słowa POST  moi znajomi używają w kontekście  absencji , gdy z racji wyjazdów za chlebem małżonkowie oddzielnie sypiają. Słowa POST  używają także internauci, nazywając tak zamieszczone przez kogoś TREŚCI. Jedynie kościoły używają tego słowa w kontekście powstrzymywania się od pokarmów, lecz ewangeliczny Jezus do kościoła przecież nie chodził, zatem występuje brak jakichkolwiek przesłanek aby mieć pewność, że w powyższych wersetach chodzi o powstrzymywanie się od organicznego JADŁA. Przypominam , że na tym blogu badam co zapisano w BIBLII, a  nie jak dany zapis interpretują poszczególne społeczności czy kościoły. Zważywszy że Jan w swej Ewangelii nic o poście Jezusa nie napisał, został nam do rozeznania jeno zapis  Łukasza;


 Łk4,1-2   - przekład dosłowny
1 Następnie Jezus pełen Ducha Świętego wrócił znad Jordanu i był prowadzony w Duchu po pustkowiu, 2 przez czterdzieści  dni poddawany  przez oszczercę  próbie . W tych dniach nic nie zjadł, a gdy one się skończyły , później  poczuł głód .


image


Ponieważ znaczenie ostatniego słowa tego wersetu rozeznaliśmy już wyżej, zostaje nam  jedynie dociec, czy słowo nr 9  , a więc Strong G5315 εφαγεν (efagen)  , zostało prawidłowo przetłumaczone;


image


Pierwsze słowo to te, które zapisano w rozeznawanym wersecie, a te niżej zapisałem ja. Wygląda na to, że  Strong G5315 εφαγεν  nie  ma nic wspólnego z JEDZENIEM. Ponadto w trzech pozostałych Ewangeliach nic a nic o jedzeniu nie wspomniano, zatem ów post absolutnie nie dotyczył JADŁA. Zatem od czego to pościł ów ktoś na pustkowiu? Post w rozumieniu boga Jehowy, oznacza toto;


Kpł16,29-31
29 … Dziesiątego dnia siódmego miesiąca będziecie pościć. Nie będziecie wykonywać żadnej pracy, ani tubylec, ani przybysz, który osiedlił się wśród was. … 31 Będzie to dla was święty szabat odpoczynku. Będziecie w tym dniu pościć... – BT

Post – NIC NIEROBIENIE

Jednakowoż w Biblii zawarto także opis powstrzymywania się od organicznego JADŁA i wątpliwości żadnych ten zapis nie wzbudza;


Pwt9,9-18
9 Gdy wchodziłem na górę, by otrzymać kamienne tablice Przymierza, zawartego z wami przez Jehowę, i czterdzieści dni i czterdzieści nocy przebywałem na górze nie jedząc chleba, nie pijąc wody, … 17 Wtedy pochwyciłem obie tablice i rzuciłem oburącz, aby je potłuc na waszych oczach. 18 I leżałem przed Jehową , jak za pierwszym razem, przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, nie jedząc chleba, nie pijąc wody … -BT

Pierwsza obserwacja – opisany w powyższych wersetach Mojżesz oznajmił, że przymierze  to  Jehowa  zawarła jeno z Izraelem, natomiast siebie z tego przymierza wykluczył, co widać przecie jasno i wyraźnie.  Co Mojżesz uczynił z prawem Jehowy zapisanym na kamiennych tablicach? Ano potłukł toto w drobiazgi na OCZACH całego IZRAELA, okazując tym samym co ów prawo dla niego znaczyło.  A teraz kwestia pokarmowa. 


Jak czytamy wyżej, Mojżesz wrócił po 40 dniach z góry  Synaj, potłukł kamienne tablice ,a następnie wlazł z powrotem na górkę  na kolejne 40 dni.  Zatem nie jadł i nie pił wody przez 80 dni. Gdyby przeto nawet było prawdą,  że  ewangeliczny Jezus nie jadł 40 dni, to i tak przy dokonaniach  Mojżesza niewiele  by to  znaczyło. Czyż nie napisałem wcześniej na którymś z blogów, że jeden z kilku opisanych w Biblii Mojżeszy był duchem naszego Ojca , co to Jehowę pouczał o prawdzie, a jego historia narodzin została marnie w Biblii  sfałszowana? Dlatego imię MOJŻESZ także zostało w Biblii sfałszowane;


mo•(Sze)   משה      Mojżesz      Wj33,11                                  
mo•(Sze)   משה       wierzyciel   Pwt15,2

Oba słowa są żeńskie, zatem oba tłumaczenia są FAŁSZEM. Dla przypomnienia;


Lb12,3 – Mojżesz dobry
3 Mojżesz zaś był człowiekiem bardzo skromnym, najskromniejszym ze wszystkich ludzi, jacy żyli na ziemi. – BT

Lb31,14-18 Mojżesz zły
14 I rozgniewał się Mojżesz na dowódców wojska, na tysiączników i setników, którzy wracali z wyprawy wojennej. 15 Rzekł do nich: «Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety? 16 One to za radą Balaama  spowodowały, że Izraelici ze względu na Peora dopuścili się niewierności wobec Jehowy. Sprowadziło to plagę na społeczność Jehowy. 17 Zabijecie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną. 18 Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną, zostawicie dla siebie przy życiu. - BT

Po duchu naszego Ojca, który przebywał  na tej ziemi w pradawnych czasach,dużo wcześniej przed Jezusem,  co to w sfałszowanych tekstach nazwano Go Mojżeszem, ostało jeno to;

Pwt34,10
10 Nie powstał więcej w Izraelu prorok podobny do Mojżesza, który by poznał Jehowę  twarzą w twarz,  - BT


 I to;


Pwt34,5
nikt nie zna jego grobu aż po dziś dzień.- BT

Ano nie zna grobu, albowiem duchy nie umierają, przez co grobów nie potrzebują. Duch = ETER, a w eterze oscylują programy, o czym wszyscy już dobrze wiemy. Czy program można zabić? Ano nie można. Można go jedyne zawirusować, przez co taki program staje się durnowaty. Jednakowoż istnieje antywirus, coby do takiego zawirusowania programu nie dopuścić. Aby zainstalować w swym programie antywirusa, w każdym przypadku trzeba kliknąć OK, wyrażając tym samym zgodę na instalację. Bez zgody   antywirus się nie zainstaluje, a wówczas destrukcyjne programy OSZCZERCY , uczynią z doskonałości durnotę.



marekpolandia2


  miłośnik Biblii.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości