Przeszukując internet w poszukiwaniu definicji słowa SENS, stwierdziłem , że słowo to nie zostało jak dotąd klarownie zdefiniowane, i jak przypuszczam przyczyną takiego stanu rzeczy jest podział znaczenia tego słowa na rozmaite branże, jak na przykład sens życia, sens wyrazu, sens nieabsolutyczny itd. Skoro istnieje słowo SENS, to moim zdaniem należałoby je jakoś konkretnie zdefiniować, bowiem brak definicji pokazuje nam, że używamy słów których znaczenia nie znamy;
Sens absolutystyczny – To taki sens/cel, po sformułowaniu którego nie można już zapytać „dlaczego?”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sens_(filozofia)
Wydaje się, powyższa Wikipedyczna wiedza jest dobrym punktem wyjściowym w poszukiwaniu definicji dla słowa SENS.
Często spotykam się z takim oto stwierdzeniem; „żyć się nie chce”. To powiedzenie poprzedzają zazwyczaj rozmaite argumenty, którymi posługuje się rozmówca, przez co wiadomo dlaczego żyć mu się nie chce. Dochodzimy zatem do wniosku, że gdyby postulaty mówcy, któremu to „żyć się nie chce” zostały spełnione, na powrót żyć by mu się zachciało.
Analizując argumenty pozbawionego chęci życia mówcy, dochodzimy do przekonania, że ów chęć odebrały mu istniejące PARYTETY – ZALEŻNOŚCI, na które nie ma on żadnego wpływu, przez co nie może żyć jak chce, jeno żyje jak musi, i to właśnie powoduje zniechęcenie , którego owocem jest twierdzenie; „żyć się nie chce” . Kto jest zatem autorem parytetów zaistniałych w tymże świecie?
Rdz2,22
22 Po czym JHWH bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę… - BT
W taki oto sposób zaistniały ZALEŻNOŚCI, których wcześniej nie było. Dla konkretniejszego zrozumienia parytetów autorstwa JHWH, popatrzmy jeszcze na to;
Rdz17,1
1 A gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat, ukazał mu się JHWH i rzekł do niego: «Jam jest Bóg Wszechmogący. Służ Mi... - BT
W wersecie tym widzimy PARYTET, który spowodował bezsens wszystkiego co zaistniało w tymże świecie. SŁUŻBA jakiejkolwiek istności chęci do życia przysparzać absolutnie nie może, albowiem NIEWOLNICTWO stanowi NAJWIĘKSZĄ OHYDĘ , jakiej ŻYCIE stworzone przez naszego Ojca może doświadczyć. Tak właśnie powstała WŁADZA, która SŁUŻBY wymaga, albowiem bez służby żadna władza istnieć nie może, a parytet taki stoi w jawnej sprzeczności z Prawem naszego Ojca - WOLNOŚĆ PRAWDZIE.
Ponieważ bytuję już jakiś czas na tej ziemi, doskonale zdaję sobie sprawę, że ten świat bez władzy istnieć absolutnie nie może. Dlaczego? Cała struktura tego świata, a także technologia zastosowana do ucieleśnienia wolnego życia, które czerpie energię poprzez zjadanie siebie nawzajem , to parytety które jasno pokazują, że ten barbarzyński WIĘZIEŃ powstał dla zaistnienia WŁADZY. WŁADZA = brak WOLNOŚCI = brak MIŁOŚCI.
Dzisiaj szczycimy się demokracją, zatem sami wybieramy liderów, w ręce których powierzamy własne losy. Poszczególni kandydaci w kampaniach wyborczych mawiają, że pragną stać się liderami w służbie społeczeństwu. Zaiste bardzo szlachetny to cel - BYŁBY, gdyby ów LIDERZY zrzekli się IMMUNITETÓW, a co za tym idzie zaczęliby ponosić ODPOWIEDZIALNOŚĆ za własne poczynania. Czyż nie tego domaga się SPRAWIEDLIWOŚĆ? Cóż to za służebny LIDER, co to wyjęty jest spod prawa, które notabene sam USTANOWIŁ? Ano taki;
WYMIAR SPRAWIEDLIWOŚCI;


POLITYKA;

DUSZPASTERSTWO

WOJSKO

POLICJA;

OŚWIATA;


Właśnie dla tego „ nie chce się żyć ”, a totalny BEZSENS jest wszechobecnym PANEM tego świata. Bezradność szarego obywatela wobec BEZKARNEJ WŁADZY , jest twórcą powiedzenia - „ nie chce się żyć ” . Bezsens jest owocem braku PRAWDY , brak prawdy przyczyną zniewolenia, a zniewolenie owocem braku MIŁOŚCI , która z PRAWDY wynika. Skoro zależy to wszystko od nas, a nie czynimy NIC żeby cokolwiek zmienić, to co to oznacza? Biadolenie o upadłym człowieku należy odrzucić precz, albowiem z PRAWDĄ nie ma toto nic wspólnego. W ten sposób możemy tłumaczyć każde nasze barbarzyństwa. Nie ma żadnego upadłego człowieka i nigdy nie było. Upadłym jest jedynie żądny WŁADZY bóg wszechmogący JHWH, który poprzez swe oszustwa i manipulacje - jednym słowem DEMAGOGIĘ, programowo zaszczepił w nas FAŁSZ. Pamiętajmy, że jesteśmy obrazem naszego Ojca, bo to On tak POWIEDZIAŁ, a On nigdy nie kłamie. Mimo iż nas oszukano i zniewolono, naszej tożsamości przenigdy zabić się nie da;
IMMUNITETOWA WŁADZA = ZNIEWOLENIE, FAŁSZ, DEMAGOGIA.
DOBROWOLNA SŁUŻBA = BRAK OCZEKIWAŃ = MIŁOŚĆ = SENS.
Jak widzimy , SENS ma tylko i wyłącznie brak oczekiwań czyli MIŁOŚĆ . Zatem MIŁOŚĆ = SENS. Wszystko inne to nic innego jak demagogiczne BARBARZYŃSTWO;
BARBARZYŃSTWO - postępowanie odznaczające się prymitywizmem, okrucieństwem; nieokrzesanie.
https://sjp.pl/barbarzy%C5%84stwo
1Kor13,6
6 [MIŁOŚĆ] Nie cieszy się z powodu niesprawiedliwości, ale cieszy się prawdą.- Nowa Biblia Gdańska
Dlaczego zatem MIŁOŚĆ jest SENSEM? Ano dlatego, że bez Miłości nic sensu mieć nie może. Dlaczego? MIŁOŚĆ = BRAK OCZEKIWAŃ, a brak oczekiwań unicestwia BIEGUNOWOŚĆ, która jest powodem wszelkiego ZŁA. Nie mam więcej pytań, zatem dla własnej świadomości definicję słowa SENS uważam za zaistniałą.
marekpolandia2
Inne tematy w dziale Rozmaitości