marekpolandia3 marekpolandia3
457
BLOG

Samotność

marekpolandia3 marekpolandia3 Rozmaitości Obserwuj notkę 2

 Samotność – subiektywny, emocjonalny stan odczuwania izolacji społecznej i poczucia odcięcia od innych. Pojawia się i zanika, gdy zmienia się sytuacja życiowa. W przypadku samotności chronicznej jest doświadczana bez względu na okoliczności.  Jak pokazują obserwacje, w dużych aglomeracjach wzrost samotności powodują warunki wymuszające sztuczność i płytkość interakcji międzyludzkich, relacje interpersonalne stają się niepełne, kontakty powierzchowne, przypadkowe i urywane.

 https://pl.wikipedia.org/wiki/Samotno%C5%9B%C4%87


Z powyższej definicji wynika, że przez słowo SAMOTNOŚĆ naukowcy rozumieją cielesną izolację człowieka od społeczeństwa. Czy rzeczywiście człowiek pozbawiony towarzystwa jest samotny? Gdy przebywam sam, absolutnie samotności nie odczuwam, bowiem w mojej głowie kłębią się niezliczone ilości myśli, z których niewielką część zapisuję. Wielokrotnie słyszałem od żony, że gdy się położyła nie mogła zasnąć, bowiem rozmyślała o tym i owym. Skoro  położyła się z myślą o śnie, dlaczego nie zasnęła, a rozmyślała nie wiadomo o czym?

Jak wiemy, eter jest nośnikiem niezliczonej ilości informacji. To w nim oscylują fale elektromagnetyczne, podzielone na rozmaite częstotliwości czy też długości, takie jak fale radiowe, fale telewizyjne, fale GSM, internet itd. Skoro nasze myśli są falami elektromagnetycznymi emitowanymi przez mózg i wysyłanymi w eter, to czy tenże sam mózg nie jest także odbiornikiem tych fal? Nie ulega wątpliwości, że jak najbardziej jest, stąd i non stop w naszych głowach kołaczą się rozmaite myśli, na które z racji eterycznego natłoku informacyjnego  wpływu nie mamy. Z przekazu niektórych społeczności wywnioskowałem, że ludzie ci niejako świadomie pracują  nad  chwilowym pozbyciem się własnych myśli, nazywając taki stan rzeczy medytacją , czy też wyłączeniem świadomości. Nie mam pojęcia czy taki stan jest w ogóle możliwy do osiągnięcia, bo skoro nasz mózg jest  procesorem i nadajniko - odbiornikiem  fal elektromagnetycznych,  to aby przestał przyjmować informacje  z zewnątrz , trzeba by go całkowicie wyłączyć, a taki stan rzeczy medycyna  nazywa śmiercią.


Jak wiemy, fale elektromagnetyczne nazwano w przekładach biblijnych duchem świętym, dlatego właśnie bibliści twierdzą, że BÓG mówi do człowieka nieprzerwanie, tyle, że niewielu Go słyszy. Do naszych smartfonów " bóg" także   nieprzerwanie  przemawia z racji oscylujących w eterze programów, lecz smartfon przyjmie "jego"  słowo jedynie wówczas, gdy klikniemy w ikonę - INSTALUJ.  Przez  pozostały czas  smartfon pozostaje głuchy na głos ducha świętego przenoszącego programy, mimo,  iż znajdują się tuż przy nim. Starczy kliknąć INSTALUJ, a programy w mig zapiszą się w pamięci urządzenia.

Moim zdaniem wszyscy ludzie słyszą "boga" , lecz nie wszyscy mają tego świadomość, iż kłębiące się w ich głowach myśli, to nic innego jak działanie fal elektromagnetycznych, a co za tym idzie biblijnego ducha świętego. Jak wiemy, Biblia poucza, że  bogów jest DWÓCH, nasz Ojciec  - tak nazwał Go Jezus , i JHWH, który jest Ojca  adwersarzem.  Zatem w eterze ścierają się programy emitowane przez naszego OJCA - PRAWDA, oraz te emitowane przez ojca kłamstwa - JHWH , czyli FAŁSZ.

Wspominałem już kilkakrotnie, że ostatnim bastionem zwodzenia JHWH będzie kosmos, bowiem religie powoli zamierają, gdyż współczesne poznanie nie zostawia na żadnej z nich suchej nitki. Przez jakiś zupełny przypadek  kilka osób oznajmiło mi ni stąd ni zowąd, że latają w snach. Zapytałem gdzie latają, odpowiedzieli, że w KOSMOSIE. Czym jest owo latanie, jeśli nie PROGRAMEM zadanym  ludzkiej świadomości? Nazwano to podróżami poza ciałem, bo przecież w czasie sennego latania ciała takich osób nadal pozostają  w łóżku. Osoby  które opowiedziały mi o swych lotach to zdeklarowani ateiści, zatem pojęcia zielonego w temacie duchowości nie mają.  Jak dla mnie, senne latanie w kosmos takich nieświadomych osób, jest niezbitym dowodem potwierdzającym stawianą wyżej tezę, że JHWH programowo kosmosem ludzi  zwodził będzie, albowiem wszystkie dotychczasowe jego oręża, dzięki WIEDZY zostały starte w pył. Senni podróżnicy absolutnie nie przyjmują biblijnego opisu budowy światów, bowiem są przekonani , że  na Marsie czy Księżycu to oni osobiście lądowali, stąd też i KOSMOS stanowi dla nich oczywistą oczywistość.


Cóż powiedzieć? Jedynie to, że opisując biblijne przesłanie w temacie budowy światów, zgodne w 100% ze znanymi nam prawami fizyki, zostałem uznany za wariata, natomiast ci co to w PRÓŻNI wirują ziemską kulą z przyklejonymi do jej zewnętrznej sfery oceanami , mędrców tegoż świata stanowią. Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak życzyć owym mędrcom , aby fale elektromagnetyczne jednakowoż  pouczyły ich o PRAWDZIE wynikającej z LOGIKI, bowiem  słowo ludzkie do osób takich absolutnie już nie dociera. Skoro fale wysyłają świadomość śpiącego człowieka w kosmos, to i SŁOWEM OJCA tęże świadomość pouczyć zdołają.

Czym zatem jest samotność , na którą sporo osób narzeka? Niczym innym   jak brakiem  WIEDZY, dzięki czemu napęczniała FAŁSZEM  świadomość odczuwa pustkę, zgodnie z zamieszczonym nań nic niewartym fałszywym zapisem.
Z obserwacji  tego świata wnioskuję, że osoby pozbawione wiedzy nie posiadają żadnych pasji, które zajęłyby im czas wolny od codziennej PRACY.   Bezwiedny osobnik , bez codziennego wstawania do fabryki nie jest w stanie egzystować, bowiem nie ma zielonego pojęcia co ma uczynić z podarowanym mu przez , na przykład fundusz emerytalny -  czasem. Współczuję z całego serca takim osobom, bowiem babrając się przez całe ziemskie życie w materii ,  nie dostrzegły potrzeb własnej świadomości ,  która materią absolutnie nie jest, przez co i niewidoczna od wieków dla wielu ziemian pozostaje. Stąd też i to, co dla człowieka świadomego stanowi błogosławieństwo, osoby  pozbawione PRAWDY nazywają SAMOTNOŚCIĄ.  


P.S.


image

http://www.telewizjapolska24.pl/PL-H23/3/1999/naukowcy-potwierdzaja-ludzka-dusza-istnieje.html


Przeto naukowcom należą się wielkie brawa, że w 2017 roku odkryli istnienie duszy, o której starożytne księgi dudnią od prawieków. Kto wie, może nadszedł czas, aby  jednakowoż WIKIWIEDZĘ  zaktualizować, bez konieczności odbierania NOBLI, które w zaistniałej rzeczywistości znaczą tyle, co czerstwy kapuśniak.


marekpolania3










Polak. Pozostałe moje blogi; https://www.salon24.pl/u/marekpolandia/ https://www.salon24.pl/u/marix392/ https://www.salon24.pl/u/marekpolandia2/ https://www.salon24.pl/u/niebo/ https://www.youtube.com/channel/UCGVxzCk-_qpBh_4ca0685bQ?view_as=subscriber

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości