Sokrates

 
W poprzedniej notce opisując zawartość książki SIÓDMY SEN - NORTONA napisałem;

Wszystkie postaci tejże pisaniny okazały się być jakimiś agentami, klonami i buk wie czym tam jeszcze, które to opracowały system  nazwany BRONIĄ INFORMACYJNĄ, która to broń skutecznie uśmiercała niewygodnych WŁADZY podwładnych, poprzez zapodawanie  INFORMACJI.
https://www.salon24.pl/u/marekpolandia3/1030398,zaraza

Kiedy włączyłem dzisiaj komputer, na ekranie pojawiło się to;

https://www.youtube.com/watch?v=geDCkG5yOlQ

Książka SIÓDMY SEN nie stanowi dla mnie  - biblijnego studenta jakiegoś wizjonerskiego proroctwa, albowiem powstała na kanwie starożytnych biblijnych zapisów, o czym wczoraj wspomniałem;

W Noweli  tej opisano WIELKĄ  ZARAZĘ, w wyniku której powstała jakaś WŁADZA,  jakiegoś IMPERIUM, która to niczym od rządów Jehowy opisanych w Biblii się nie różniła.
https://www.salon24.pl/u/marekpolandia3/1030398,zaraza

http://www.biblia.deon.pl/szukaj.php

Jak widzimy, w Biblii o zarazie sporo napisano, a znana nam historia zapisy takie potwierdza;

Dżuma na Warmii (1708–1711) – największa epidemia dżumy na Warmii i Mazurach, która pochłonęła 200–250 tys. ofiar (1/3 ludności)[1], odłam wielkiej dżumy w Europie (1708–1814).
Wiek XVIII przyniósł Warmii wojny, pożary, epidemie i tę najstraszniejszą śmierć – dżumę. Ludzie umierali w domach i w lasach, gdzie próbowali się chronić przed zarazą. Jesienią 1708 biskup Andrzej Chryzostom Załuski zapisał w swoim pamiętniku „Anioł śmierci przekroczył granicę biskupstwa”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%BCuma_na_Warmii_(1708%E2%80%931711)

Kto wywołał wojny i pożary na ówczesnej Warmii? Chłopi? Lud pracujący miast i wsi? Czy może ktoś inny? 

Obj14,18
18I jeszcze inny anioł wyszedł z ołtarza, a ten miał władzę nad ogniem; i zawołał donośnie na tego, który miał ostry sierp, mówiąc: Zapuść swój ostry sierp i obetnij kiście winogron z winorośli ziemi, gdyż dojrzały jej grona.- BW
 
Lb21,14
14 Dlatego powiedziane jest w księdze "Wojen JHWH". - BT

Jak na prawdziwego boga przystało, wszystkim zawiaduje JHWH, za pomocą aniołków -  מלאכים , które to słowo w tłumaczeniu  na język angielski oznacza messenger;

Zważywszy na to, że obecnie korzystamy z aplikacji MESSENGER, to chyba nikt nie ma wątpliwości do czego toto służy - mianowicie do przekazywania INFORMACJI poprzez ETER, co rozumiemy jako technologię INTERNET.

Tak więc w starożytnej księdze, zwanej Starym Testamentem, napisano, że JHWH przy pomocy internetu wywołuje pożary, wojny, zarazy,  czy też powoduje śmierć wybranej istoty, poprzez wysłanie na dany adres INFORMACJI, zwanej aniołem. Jakby zatem nie kombinować, każdy z nas ma  własne IP, zawarte w elektromagnetycznej duszy,  natomiast  ziemia cała podzielona została  na tak zwane kody pocztowe, coby janioł Jehowy w razie potrzeby trafił  gdzie trzeba - gniewem przenoszonym od PANA - internetowego miglanca Jehowy, od się dodam.

Jak czytamy w powyższej Wikipedycznej definicji, Biskup Załuski zapisał; „Anioł śmierci przekroczył granicę biskupstwa”.
Skąd  taki anioł śmierci się wziął?

Rdz19,13
13 Mamy bowiem zamiar zniszczyć to miasto, ponieważ oskarżenie przeciw niemu do JHWH  tak się wzmogło, że JHWH posłał nas, aby je zniszczyć».- BT

O kim mowa w tym wersecie?

Rdz19,1
1 Owi dwaj aniołowie przybyli do Sodomy wieczorem, kiedy to Lot siedział w bramie Sodomy. Gdy Lot ich ujrzał, wyszedł naprzeciw nich i oddawszy im pokłon do ziemi - BT

Jak widać, aniołowie śmierci wysłani przez JHWH wzbudzali STRACH, skoro ludziska kłaniali się tym mordercom aż do samej ziemi. Jednakowoż  w oryginale  biblijnego tekstu jasno zapisano, że  owi aniołowie to ANASZIM , czyli WIRUSY - internetowe od się dodam. Jak na  wirusy przystało,  wymordowały one wszystko co w Sodomie  się znajdowało, zamieniając ów siedlisko w popiół. Taką to ci mocium panie starożytną technologię, zwaną obecnie 5 G - w Starym Testamencie ktoś wziął i opisał.

Z tego co widzę, obudziłem się dzisiaj w nieco innej rzeczywistości jak wczorajsza, albowiem;

Premier Morawiecki ogłosił nowe ograniczenia w związku z koronawirusem
Nowe ograniczenia ws. koronawirusa:
•    nie wolno korzystać z bulwarów, parków, czy placów zabaw. Zabronione są rekreacyjne wyjścia do parków, lasów, na spotkania
•    po ulicach nie powinny poruszać się więcej niż dwie osoby (ograniczenie to nie dotyczy rodzin)
•    dozwolone jest wychodzenie w celu pomocy osobie starszej lub potrzebującej, na przykład zawiezienie jedzenia lub leków
•    pojawią się ograniczenia dotyczące poruszania się w komunikacji publicznej - tylko miejsca siedzące, podzielone przez dwa. Jeśli miejsc siedzących w pojeździe jest 70, to na jego pokładzie może znajdować się maksymalnie 35 osób.
•    w mszach św. i pogrzebach będzie mogło uczestniczyć do pięciu osób plus sprawujący mszę
•    kara za nieuzasadnione gromadzenie się może skutkować mandatem w wysokości nawet do 5 tys. zł, a w działaniach weryfikujących policji pomoże wojsko
•    obostrzenia obowiązują od dziś (24 marca) do 11 kwietnia
•    nie jest planowana zmiana terminu egzaminu ósmoklasisty, matury;
•    rząd nie planuje zmiany daty wyborów prezydenckich, przewidzianych na 10 maja.
https://www.salon24.pl/newsroom/1030490,premier-morawiecki-oglosil-nowe-ograniczenia-w-zwiazku-z-koronawirusem

To już druga analogiczna sytuacja w moim żywocie wiejskiego chłopa. Pierwsza miała miejsce w roku 1980. Różnica polega jedynie na tym, że wówczas można było na dwór  wyłazić, byle zdążyć wrócić do chałupy przed godziną policyjną, którą ustalono na 22:00. Ówczesne komunistyczne władze, za wprowadzenie takich ograniczeń, spotkały się z wielką krytyką rozmaitych POLITYKÓW zasiadających na wyściełanych atłasem sejmowych stolcach, lecz dopiero wówczas, gdy krytykować było już ich można, albowiem nowa demokratyczna rzeczywistość, taką krytykę umożliwiała. Z tego co pamiętam, za wprowadzenie tamtych ograniczeń , demokratyczne posły domagały się, aby dziaduszków generałów - na ówczas, schorowanych, podpierających się drewnianą laską staruszków, wtrącić do więzienia na długie lata, zamiast zamknąć w nim cybermistrza Jehowę, którego bezwiednymi sługami byli omawiani dziadkowie. 

Tak to historia panie święty kołem się toczy, a  ludziska wciąż powtarzają za jakimś tam SOKRATESEM;  - wiem, że nic nie wiem. Sokrates był starożytnym filozofem, który jak sam gadał -  nic , a nic, o niczym nie wiedział, by mimo to stać się współczesnym  AUTORYTETEM, opiewanym przez nie wiadomo kogo.

Jako wiejski chłop odrzuciłem wiedzę nic niewiedzącego greckiego filozofa SOKRATESA, poświęcając swój czas na studium innych zapisków jak SOKRATESOWE, albowiem od niewiedzącego niczego dowiedzieć się nie sposób...

marekpolandia3