Tak jakoś potoczył się mój fejsbukowy bytunek, że pojawiła się w nim internetowa Natalia. Jak to się stało, że Natalia Kowalenko z Kijowa znalazła się wśród grona moich fejsbukowych znajomych - zabij, pojęcia zielonego nie mam. Przejrzałem fejsbukowy profil tej nieznanej mi Kijowianki. Jedno wielkie wołanie o pomoc, której nikt a nikt poszkodowanej w wypadku kobiecie udzielić nie chce. Odkąd pojawiłem się na fejsbuku, otrzymuję na priva rozmaite propozycje od osób, które są śmiertelnie chore i nie mają komu przekazać zgromadzonych fortun. Oczywiście traktuję te informacje jako fejsiane brednie, jednakowoż wątpliwości żadnych nie mam, że istnieją osoby niezwykle majętne, które mogłyby pomóc Natalii, o ile by tylko wiedziały, że Natalia istnieje i potrzebuje pomocy.
Jak referuje pani Kowalenko, po śmierci własnego brata przypadkowo wypadła z okna, a gdy odzyskała świadomość, była już po amputacji kończyny;


Pani Natalia jest samotną matką. Ma na utrzymaniu 5 letniego syna, a z racji braku głupiej PROTEZY wartości 5000 euro, czyli tyle ile wynosi emerytura owdowiałego obywatela Niemiec, uposażonego w dodatek na opiekunkę - pani Natalia nie ma jak podjąć pracy, przez co rozpaczliwie apeluje o pomoc na swym fejsbukowym profilu, jak sie okazuje bez odzewu;

Czy stolica Ukrainy - Kijów, posiada jakieś WŁADZE, które mogłyby pomóc tej sponiewieranej przez los kobiecie? 5000 euro dla budżetu największego ukraińskiego miasta znaczy przecież tyle co kot napłakał. Dlaczego ta kobieta pozostawiona jest samopas? Chce przecież pracować, aby jakkolwiek utrzymywać siebie i dziecko, o czym świadczą jej fejsbukowe posty, lecz gdzie ma pracować, skoro nikt jej nie chce? Skąd bezrobotna ma wziąć 5000 euro na protezę, dzięki której może jakąś robotę by znalazła? Czy producenci takich protez nie mogliby w drodze wyjątku ofiarować protezy za darmo, tejże nieszczęsnej kobiecie?
Jeśli ktokolwiek z państwa jest w stanie jakkolwiek pomóc pani Natalii Kowalenko z Kijowa, bardzo proszę skontaktować się z nią chociażby przez media społecznościowe, choć jak widzę, pani Natalia podaje na własnym profilu fb nawet nr telefonu. Zapytałem ją czy posiada jakieś konto bankowe;




Nr telefonu do pani Natalii;

Link do profilu facebook

https://www.facebook.com/profile.php?id=100035566090797
Gorąco wierzę, że znajdzie się ktoś , kogo będzie stać aby jakkolwiek pomóc pani Natalii. Najchętniej uczyniłbym to osobiście, lecz po 30 latach pracy na moje konto wpływa najniższa krajowa, z czego połowę pochłaniają rachunki, zatem na taką protezę musiałbym odkładać z jakieś 20 lat, a pani Natalii proteza potrzebna jest TERAZ.
marek sujkowski
Polak.
Pozostałe moje blogi;
https://www.salon24.pl/u/marekpolandia/
https://www.salon24.pl/u/marix392/
https://www.salon24.pl/u/marekpolandia2/
https://www.salon24.pl/u/niebo/
https://www.youtube.com/channel/UCGVxzCk-_qpBh_4ca0685bQ?view_as=subscriber
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo