marekpolandia3 marekpolandia3
79
BLOG

Nuda

marekpolandia3 marekpolandia3 Społeczeństwo Obserwuj notkę 4

Z obserwacji tego świata jasno wynika, że bytuje tu mnóstwo ludzi, którzy się nudzą. Co to oznacza?


Nudanegatywny stan emocjonalny, polegający na uczuciu wewnętrznej pustki, zwykle spowodowany jednostajnością, brakiem zmiany otoczenia, brakiem bodźców, a czasami chorobą.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nuda


Zatem NUDA wynika z PROGRAMÓW zaistniałych w tym świecie, gdyż materią to ona nie jest i należy sklasyfikować ją jako BRAK czegoś. Skoro NUDA jest BRAKIEM, należałoby rozeznać co powoduje takie BRAKI i dlaczego one w tym świecie zaistniały. Jak wiemy, nudzie podlegają już niemowlaki, dlatego ich rodzice muszą odstawić swoje zajęcia, aby zająć się szkrabem żeby się nie nudził. Zabawianie niemowlaka wywołuje wówczas poczucie NUDY w rodzicach, albowiem to w czym gustuje niemowlak, jego rodziców NUDZI. Wygląda zatem na to, że zradzanie niesamodzielnych niemowlaków jest owocem DEMAGOGII, która jest sprawcą NUDY. Co na to Biblia;


Rdz1,27

27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. 28 Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». - BT


Gdy stwórca stworzył człowieka, od razu powiedział mu, aby się rozmnażał i doglądał zwierząt zaistniałych w stworzonym świecie. Przeto LOGIKA podpowiada, że stworzony pierwotnie człowiek w pampersie nie leżał, lecz był dorosłą istotą zdolną do wykonywania rozmaitych czynności, dzięki czemu się nie NUDZIŁ. Podobny opis znajdziemy w Rdz2, gdzie YHWH lepi innego człowieka z prochu ziemi i natychmiast przyprowadza do niego zwierzęta aby tenże je nazwał, po czym daje człowiekowi Ewę coby NUDZIE zapobiec, tyle, że Ewy zapytać zapomniał, czy ona z Adamem nudzić się nie będzie.


Skoro żaden z opisanych w Biblii bogów niemowląt nie stwarzał, znaczy, że ktoś inny  pierwotne dzieło zmienił. W sumeryjskich tabliczkach opisano, że uczynili to Anunaaki, czyli jacyś bogowie z gwiazd przylatujący, którzy obecnie już nie przylatują, albowiem gwiazdy tego świata to nic innego jak cybernetyczne HOLOGRAMY, a Biblia ów bogów Anunnaki nazywa STRAŻNIKAMI tajemnic pana boga YHWH, co to ziemskiemu człowiekowi niemowlaka do piastunku zaserwował, by mu pampersy i różne inne grzechotki dożywotnio sprzedawać.


Niedawno obejrzałem film V JAK VENDETTA , w którym  pod koniec pokazano prawdziwego ANUNNAKI, czyli kobietę naukowca pracującego dla chmurnej mafii, dzięki czemu ów mafia poznała wszelkie tajemnice zaistniałe w człowieku, przez co może nim teraz manipulować jak chce. Jeśli zatem ktoś obecnie  dalej świadczy naukowe usługi chmurnej mafii, niechaj zada sam sobie pytanie, czy jego zajęcie przysługuje się MIŁOŚCI i jaki owoc jego robota przyniesie. 


Przeto NUDA jest owocem braku zajęcia, a brak zajęcia wynika między innymi z  BEZROBOCIA. Kto jest twórcą bezrobocia? Ano wicie rozumnicie nikt inny jak władza, zatem to władza za NUDĘ jest odpowiedzialna, przez co w  Wikipedycznej definicji zapisano, że NUDA wynika z CHOROBY,  jeno zapomniano dopisać, że z CHOROBY WŁADZY,  która dla bogowania zorganizowała tu komunistyczny KOŁCHOZ, w którym NUDĄ zionie na potęgę, albowiem bytując w DNIU ŚWISTAKA, tylko jednostki samodzielne od NUDY są w stanie się wyzwolić, a o takie niezwykle trudno w świcie YHWH, gdzie władza decyduje nawet o tym, co kto ma wiedzieć.


Jakby zatem nie kombinować, jakikolwiek bytunek ma sens tylko i wyłącznie wówczas, gdy obraz STWÓRCY  człowiek , może  TWORZYĆ nowe dzieła, na kanwie istniejącej wiedzy, której autorem jest pozamatrixowy STWÓRCA. Z Biblii jasno wynika, że świat podobny temu, czyli  KOŁCHOZ,  nie ma racji bytu, albowiem założeniem Stwórcy jest, aby każdy człowiek posiadał swój osobisty WIDNOKRĄG vel świat, który będzie aranżował wedle własnego uznania , przy czym wiedza wszystkich posiadaczy WIDNOKRĘGÓW ma być zgromadzona w miejscu powszechnie dostępnym, aby każdy mógł z niej korzystać do woli, albowiem taki stan rzeczy jest wyznacznikiem prawdziwego PROGRESU naukowego wynikającego z MIŁOŚCI.


Ten świat w obecnej postaci stanowi ZAPRZECZENIE wspaniałej myśli pozamatrixowego Stwórcy, zatem jedyne co można z niego uczynić to MUZEUM KOMUNISTYCZNEJ DURNOTY i DEMAGOGII. Do muzeów lubimy zaglądać, a skoro tak, to i to muzeum spełni swą rolę, zwłaszcza, że zakochanych w nim KUSTOSZY vel  bogów wystarczy, aby przez całą wieczność zajmowali się tym przybytkiem, który dla nich zbudowaliśmy, coby każdy z bogów miał tyle majątku, by na bidę ni brak zajęcia nie narzekał, albowiem o własną majętność będzie jeden z drugim musiał zadbać SAMODZIELNIE, gdyż czas NIEWOLNIKÓW dobiegł końca - mości mędrcy.


W notce Ligia omówiłem pewną zależność, lecz wówczas nie rozumiałem jeszcze alegorii zapisanej w powieści Sienkiewicza, w której zawarto mnóstwo wiedzy brakującej w ogołoconych biblijnych tekstach;


251 — Aulu Plaucjuszu — począł Hasta — cezar dowiedział się, iż w domu twoim przebywa córka króla Ligów, którą ów król jeszcze za życia boskiego Klaudiusza oddał w ręce Rzymian jako rękojmię, że granice imperium nigdy nie zostaną przez Ligów naruszone. - fragment Quo vadis

https://www.salon24.pl/u/marekpolandia3/1013066,ligia


LIGOWIE = POLACY , co w zalinkowanej  notce opisałem. Zatem Król polski zagwarantował imperium rzymskiemu, że ich chmurny komunistyczny świat zostanie nietknięty, i jako rękojmię dał tymże demagogom własną córkę Ligię, co sklasyfikowałem wówczas jako durnotę mogącą zaistnieć jedynie w świadomości megademagoga, stąd  też wiedziałem od razu, że Sienkiewicz zawarł w tym przekazie jakąś tajemnicę.


Czym charakteryzowała się LIGIA?


607 Wszelako po chwili przyszło jej do głowy, że to dziecko woli jednak uciekać niż zostać kochanką Winicjusza, woli nędzę niż hańbę, tułactwo niż wspaniały dom koło Karynów, niż stroje, klejnoty, niż uczty, głosy lutni i cytr.



Ligia wolała umrzeć, niż służyć  Rzymowi dla mamony i zaszczytów, dlatego stanowi w tej powieści alegorię PRAWDY wynikającej z MIŁOŚCI. Przeto posiadacz PRAWDY - polski król, dał tęże PRAWDĘ w niewolę imperium rzymskiemu, aby udowodnić tymże komunistycznym megalomanom, że nie istnieje nic, co PRAWDĘ wynikającą z MIŁOŚCI mogłoby POHAŃBIĆ i tak też w powieści Sienkiewicza zależność tę okazano. Gdzie Rzym ukrył Prawdę, której alegorią jest sienkiewiczowska Ligia vel  Kallina vel Polka?

Zapisałem to w notce MAINSTREAM;


Pomimo tych wszystkich nieprawości na książce dokonanych, chmurnej mafii nie udało się PRAWDY w niej zapisanej w tabernakulum zamknąć, albowiem BIBLII sfałszować się nie da, gdyż wszystko co istnieje nią jest.

https://www.salon24.pl/u/marekpolandia3/1102051,mainstream


Jak wiemy, złożoną jako polską rękojmię -  LIGIĘ vel PRAWDĘ  rzymscy niegodziwcy przywiązali do wściekłego byka, i wypuszczając na arenę, wywołali aplauz oduraczonego tłumu użytecznych idiotów, igrzysk spragnionych. Ale wicie rozumnicie, Polak URSUS wparował na rzymską arenę, złapał rzymskie bydlę za rogi i dotąd łeb kręcił, aż buhaj padł na ziemię, a wraz nim cały Rzym.


Ponieważ z tajemnicy vel sakramentu skrywanego w rzymskim tabernakulum chmurnej mafii już nic nie zostało, znaczy , że  opisany przez Sienkiewicza rzymski  buhaj  wreszcie na arenie  padł , albowiem kręcenie wściekłego łba zostało zakończone. Zgodnie z obietnicą daną Rzymowi przez polskiego króla, co zapisał Sienkiewicz w Quo vadis,  ich MUZEUM KOMUNISTYCZNEJ DURNOTY i DEMAGOGII , zwane imperium rzymskim vel światem pozostanie tu gdzie jest, stanowiąc muzealną własność KRÓLESTWA POLANDIA, dlatego będzie toto otwarte całodobowo, aby służyć wszechświatu całemu w każdej chwili, jednakowoż już w PRAWDZIE wynikającej z MIŁOŚCI, a nie jak dotychczas, w prawdzie wynikającej z chmurnej rzymskiej cybernetyki i demagogii.


Zważywszy na to, że tabernakulum zaistniało jako konstrukt wieloaspektowy vel wielomatrixowy, co częściowo opisałem niedawno w którejś z notek, bowiem oznacza ono cały system rzymskich nieprawości, począwszy od genetycznych manipulacji dokonanych na człowieku, przez system edukacji , religie, cybernetyczne oduraczanie, hologramistykę , obenauctwo , kosmologię, astrologię i wiele innych czarów, a mimo to PRAWDA wynikająca z MIŁOŚCI z tym wszystkim sobie poradziła, ukręcając byczy  łeb tej wściekłej hydrze, to nie istnieje już nic, z czym MIŁOŚĆ nie mogłaby sobie poradzić, przez co udowodniono naukowo, że jest ona PROGRAMEM doskonałym, na który przez wieki antidotum żadnego nie wynaleziono i nigdy się już nie wynajdzie.


Skoro tak, to wszystkie kreacje jakie w wieczności zaistnieją, będą oparte na programie MIŁOŚĆ, a komu się toto nie podoba, zawsze może kustoszować w rzymskim muzeum, póki osobiście się nie przekona, że tylko PRAWDA pochodząca z ŻYWEJ LOGIKI pozmatrixowego STWÓRCY vel naszych Rodziców, jest gwarantem powodzenia wszelkich kreacji.


Proszę zauważyć, że opisany wyżej aspekt polsko - rzymski znajduje także odzwierciedlenie w Księdze Hioba, gdzie bóg zakłada się z szatanem, iż  szatan Hiobowi rady nie da i jak wiemy mimo usilnych starań, szatan z Hiobem przegrał, nie inaczej jak rzymskie imperium przegrało ZAKŁAD z polskim królem. Cóż za niebywały PRZYPADEK.  Zapisana w Księdze Hioba  historia jest bardzo przyziemna, albowiem hiobowy bóg dalej nad Hiobem królował,  przez co przydzielił mu na powrót wielkie stada kóz, coby Hiob wzorem Abrahama kozopasem na wieki wieczne pozostał, choć jak wynika z zapisu, Hiob niebawem umarł, zatem darowane kozy nazat do darczyńcy wróciły, jeno rozmnożone. Do tejże  historii  abramowo - hiobowej należy dorzucić jeszcze film z Eddie Murphy  gdzie to dwóch jankesów zakłada się o dolca, iż uczynią z bezdomnego - króla biznesu, a z króla biznesu bezdomnego, zatem mamy tu do czynienia z historią opartą na oby biblijnych kozopasach - ABRAHAMIE i HIOBIE, w której udział biorą prawdziwi bogowie tego świata, zwani korporacyjną WŁADZĄ.

Tak więc narracja zapisów blogera sujkowskiego pozyskana z wielu źródeł,  odbiega nieco od narracji sfałszowanego PISMA ŚWIĘTEGO, albowiem sujkowski ni siebie ni własnych bliźnich za kozopasów nie uznaje, lecz za obrazy MEGANAUKOWCA STWÓRCY, a naukowcy kóz pasać niezwykli - mocium panie boże YHWH. Zatem jeśli waść miłujesz się w kozopastwie, nic nie stoi na przeszkodzie abyś to przez wieczność całą czynił, jeno własnoręcznie.


Zapoznajmy się jeszcze z synonimami dla słowa NUDA - czyli przypadłości charakteryzującej rzymskie kreacje;


NUDA = bezruch, stagnacja, zobojętnienie, jednostajność, szarzyzna, marazm, sztampa, inercja, powszedniość, bierność, zniechęcenie, martwota, depresja, obojętność, apatia, pospolitość, codzienność, normalność, znudzenie, zblazowanie, letarg, prozaiczność, monotonność, niezmienność, monotonia, nieodmienność, koleina, rutyna, przeciętność, rutyniarstwo...

https://synonim.net/inaczej-nuda


Czy to przypadek, że kościół  zainicjowany przez imperium rzymskie nazwany został katolickim vel powszednim, a co za tym idzie nudnym? Przypadki występują jedynie w DEKLINACJI, a nazwa tego kościoła zaistniała niegdyś po to, aby dzisiaj stać się świadectwem PRAWDY. Etymologia słowa KOŚCIÓŁ;


Kościół - od czes. kostel, „kościół”, z łac. castellum, „miejsce warowne”, „zamek” zdr. od łac. castra „obóz

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82


Zamek warowny kojarzy się człowiekowi z WŁADZĄ , która okazała się być konstruktem działającym przeciwko MIŁOŚCI , której nauczają nas nasi Rodzice vel pozamatrixowy Stwórca. Osobiście uznaję rozmaite zgromadzenia czy organizacje za coś użytecznego, jednakowoż aby cokolwiek było użyteczne,  nie może zawierać w sobie żadnych hierarchii , statutów czy innych ograniczeń. Spotkać się -  tak, ale aby dyskutować bezdogmatycznie o PRAWDZIE, NAUCE, MIŁOŚCI. Natomiast spotykanie się w celu kultywowania bezrozumnych DOGMATÓW, ustanowionych przez nie wiadomo kogo, które dawno temu zostały naukowo obalone,  osobiście uznaję za przejaw jakiegoś niesamowitego LUNATYZMU vel OBENAUCTWA.


ŻYWĄ LOGIKĘ  STWÓRCY charakteryzuje pewna zależność, potwierdzona przez wszystkich tych, którzy za PRAWDĄ podążają. Otóż wiedza która zaistniała w tej chwili, za kilka sekund będzie już nieaktualna, albowiem stanowiła tylko szczebel w drabinie LOGIKI , bez którego zaistnienia nie można by wspiąć się wyżej. Jeśli zatem ktoś od kilku tysięcy lat oscyluje na tym samym szczeblu drabiny logiki, winien sam sobie zadać pytanie, czy drabina istnieje po to aby wciąż na jednym szczeblu stać? Gdyby tak było, drabina byłaby jednoszczeblowa, a jak wiemy szczebli jest więcej; p


Rdz28,10 - 13

10 Kiedy Jakub wyszedłszy z Beer-Szeby wędrował do Charanu, 11 trafił na jakieś miejsce i tam się zatrzymał na nocleg, gdy słońce już zaszło. Wziął więc z tego miejsca kamień i podłożył go sobie pod głowę, układając się do snu na tym właśnie miejscu. 12 We śnie ujrzał drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz aniołów Bożych, którzy wchodzili w górę i schodzili na dół. 13 A oto YHWH stał na jej szczycie i mówił: «Ja jestem Pan, Bóg Abrahama i Bóg Izaaka. Ziemię, na której leżysz, oddaję tobie i twemu potomstwu. - BT


Jak widzimy, na szczycie drabiny LOGIKI stoi YHWH, który WE ŚNIE podarował  Jakubowi ziemią na której leżał, czyli jakieś 2 m kwadratowe, choć Jakub na tejże ziemi już leżał, nim YHWH  SENNIE  mu ją podarował. Przeto Jakub otrzymał we śnie INFORMACJĘ, że ziemia należy do YHWH, podczas gdy z Biblii wynikło, że stworzyła ją MATKA NATURA, a proces stworzenia Edward Stachura zamieścił w tytule poematu Kropka nad ypsylonem. Kim zatem jest YHWH, jeśli nie oszustem buszującym w snach, ale także w sfałszowanym PIŚMIE ŚWIĘTYM, który zapodaje człowiekowi nieprawdziwe INFORMACJE?


Stąd też informuję wszystkich czytelników amerykańskich i nie tylko - książek, napisanych przez obenautów wodzonych przez chmurną mafię YHWH po okowach matrixa nr3, sklasyfikowanego biblijnie jako komunistyczna enklawa, zaistniała pod kainowymi niebiosami, na fragmencie ziemi stworzonej przez Matkę Naturę, że we wspomnianych książkach zawarto tyle prawdy, ile można zmieścić na ostrzu szpilki, albowiem tak kainowa enklawa , we wnętrzu której zaistniało wiele światów  jest postrzegana z perspektywy matrixa nr 2, czyli świata stworzonego przez Matkę Naturę,  który to świat zaistniał we wnętrzu potężnego EDENU - cybernetycznego naczynia zamkniętego, utworzonego przez pozamatrixowego stwórcę.Dodam, że wiedza objawiana przez obenautów jest wiedzą dwubiegunową, czyli prawdą wymieszaną z fałszem, aby każdy z czytelników ów fałsz zweryfikował osobiście, zgodnie z zaleceniem Jana;

1J4,1

1 Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z MIŁOŚCI,  gdyż wielu fałszywych proroków
pojawiło się na świecie.


Dlatego pozamatrixowy Stwórca nazywa  wewnatrzmatrixową istność  BYTUNKIEM, a nie ŻYCIEM, albowiem ŻYCIE istnieje poza wszystkimi matrixami.  Natomiast we wnętrzu matrixów zaistniała cybernetyczna SYMULACJA, jako doświadczenie mające na celu  naukowe zbadanie użyteczności programu MIŁOŚĆ...


 Ja się nie nudzę, ja się Tobą nie nudzę...


marek sujkowski







  





 


Polak. Pozostałe moje blogi; https://www.salon24.pl/u/marekpolandia/ https://www.salon24.pl/u/marix392/ https://www.salon24.pl/u/marekpolandia2/ https://www.salon24.pl/u/niebo/ https://www.youtube.com/channel/UCGVxzCk-_qpBh_4ca0685bQ?view_as=subscriber

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo