Marek Powichrowski Marek Powichrowski
55
BLOG

kontrakt-poselski.pl

Marek Powichrowski Marek Powichrowski Polityka Obserwuj notkę 0

Pytanie jest banalne jak pytanie małego dziecka, u którego budzi się świadomość swego istnienia. Skąd się biorą posłowie? Kto ich powołuje i z czyich pieniędzy dostają swoje diety? Z moich i twoich podatków - jawnych i ukrytych - pani Krystyno z gazowni, panie Kowalski, panie Nowaku z chińskim zegarkiem na ręku za 1 juana. Można więc dokonać konstatacji, że poseł jest naszym pracownikiem. A on tak często opuszcza swoje stanowisko pracy. My za jeden nieusprawiedliwiony dzień możemy mieć problemy w swojej pracy. Posłom widać nie dzieje się żadna istotna krzywda. Oczywiście są przypadki losowe, choroby, które zdarzają się i nam. Ale często jest tak, że widzi się zdrowego posła w mediach a nie ma go na sali sejmowej podczas głosowania. Z oficjalnych serwisów sejmowych niezwykle trudno uzyskać informację kto najczęściej opuszcza głosowania. Tę lukę próbuje wypełnić serwis kontrakt-poselski.pl.
 
Bo wbrew górnolotnym hasłom, że wszelka władza w społeczeństwie bierze się z woli Narodu to praktyka jest taka jak w tym zdaniu, które jest przypisywane Markowi Twain, a które jest mottem naszego alternatywnego serwisu sejmowego: „Niczyje zdrowie, wolność, ani mienie nie jest bezpieczne gdy obraduje Parlament”. To hasło powinno nas wszystkich wyborców mobilizować do bacznej obserwacji poczynań posłów i w ogóle wszystkich tych, którzy „robią” politykę. Ale serwis kontrakt-poselski nie jest tylko po to. Jest przede wszystkim po to aby umożliwić promocję tych posłów, którzy swoją pracą zaprzeczają temu hasłu i dobrze oraz niezmiennie pracują na rzecz swoich wyborców.
 
W naszym serwisie można też zobaczyć co się wydarzyło istotnego z punktu wiedzenia aktywności poselskiej dziś albo w wybranym dniu. Można wybrać swoich ulubionych posłów i zawsze mieć pod ręką ich aktywność, mieć ich pod stałą opieką.
 
Można też zobaczyć jacy to posłowie wędrują po klubach poselskich. Można zobaczyć ranking tych, którzy są w nim prawdziwymi liderami i powinni nosić w sejmie żółte koszulki.
 
Można również samodzielnie dokonywać głosowania ustaw mając dostępny tekst ustawy. Posłowie, którzy opublikowali swoje adresy e-mail na stronie Sejmu dostali zaproszenie do serwisu. Mają w nim zaplanowaną specjalną rolę. Mogą w 140 znakach skomentować swoje głosowanie. Natomiast zarejestrowani użytkownicy serwisu mogą „polubić” te komentarze. Jeżeli akcja się rozwinie to powstanie ranking posłów, którzy najbardziej trafiają do przekonania wyborców. Będzie to ich promocja. Ale to nie wszystko. Z tych wyborów zarejestrowanych użytkowników: ich wyborów ulubionych posłów, ich głosowań zgodnych z głosowniami klubów poselskich w głosowaniach nad projektami ustaw oraz z poślubień komentarzy posłów pod głosowaniami powstaje wartość dodana. To statystyka pokazująca, kto tak naprawdę reprezentuje w Sejmie tegoż użytkownika serwisu (a przede wszystkim obecnego wyborcę lub – co najbardziej istotne - nowego, potencjalnego wyborcę).
 
Kontrakt-poselski.pl ma swoje profile do dyskusji na Facebook i Twiiter. Jest to miejsce, na którym można zostawić swoją opinię, propozycję, krytyczną, merytoryczną uwagę. A przed wszystkim propagować to szczególnie wśród tych, którzy nie wiedzą co ze sobą zrobić w dzień wyborów.
 
Serwis kontrakt-poselski.pl zaczyna swoje życie. Możliwe, że w jego działaniu pojawią się jeszcze jakieś błędy ale będę się starał jak najszybciej je usunąć.
 
Życzę miłego odbioru.

Możliwie jak najdalej od przedziału 3 sigma

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka