Ostatnia rzecz, którą wypada robić w polityce, to narzekać na media. Narzekać nie zamierzam, ale zrecenzuję przekaz prasowy z wczorajszej konwencji. Otóż według wiodących polskich dzienników na naszej konwencji nie zaprezentowano nic. Wiadomością dnia była prezentacja zakupionych przez Donalda Tuska i wystawionych na ławkę rezerwowych byłych zawodników SLD.
Można i tak.
Byłem na tej konwencji i gdyby zostawić z boku wojenne zawołania, uśmiechy, uściski rąk, lasery i bajery, to sporo by zostało. Aby nie recenzować wszystkich mówców oraz siebie mogę powiedzieć, że Ryszard Kalisz i Katarzyna Piekarska zaprezentowali KOMPLEKSOWY i PRECYZYJNY program zmian w systemie ochrony sprawiedliwości, funkcjonowania administracji państwowej, stosunków państwo – kościół, czy pozycji służb mundurowych w państwie.
Pytam więc siebie – czy obywatel RP zainteresowany jest tym jak skrócić postępowanie sądowe? Według mnie tak, według reporterów nie. Itd., itd.
A może prawda objawiona i różne propozycje mogą być dostarczane tylko przez Platformę lub PiS?
PS. Gdzieś w cieniu wyborczych zmagań umknęło ważne oświadczenie premiera, że potrzebuje zaledwie 5 lat, by zinformatyzować Polskę. Oczywiście pod warunkiem, że będą to lata po wygranych wyborach.
Inne tematy w dziale Polityka