Została zapytana przez internautę, czy powstrzymuje swoje stwierdzenie, że mężczyzna może urodzić dziecko. Odpowiedziała oto tak: biologia to jest bardzo złożona kwestia, ona nie dotyczy tylko samych organów płciowych, dotyczy też hormonów, dotyczy tego co mamy w głowie- płci mózgu, tego jak się czujemy. Biologia to nie jest tylko to, co mamy między nogami, także osoby mogą być w ciąży niekoniecznie mając wpisane w dowodzie osobistym... Rymanowski, dopytując- czyli ja dobrze rozumiem, jak się jest mężczyzną i jak się ma w głowie, że się jest kobietą, to można być w ciąży? Żukowska bredzi dalej To jest bardziej skomplikowane, to jest myślę rozmowa na osobny program, bo kwestie hormonalne, kwestie chociażby no takie jak tożsamość, tożsamość psychoseksualna, to również jest element biologii. Redaktor dalej rzuca koła ratunkowe- jasne, ale biologia ma swoje prawa, wszystko jest zdefiniowane jasno. Gościnia brnie dalej nie jest wszystko zdefiniowane, bo choćby rodzą się osoby, za których decydują lekarze jaką mają mieć płeć przypisaną przy urodzeniu, bo przecież zdarzają się hermafrodyci, którzy mają cechy zewnętrznych organów płciowych obu płci i to powinno być zakazane żeby lekarze te decyzje podejmowali. Gospodarz w studio- czyli podtrzymuje pani tą opinię, że mężczyzna może urodzić dziecko? Podtrzymuję opinię, że jeżeli chodzi o biologię to jest bardzo skomplikowane i to jest bardzo szerokie i nie jest tak, że cokolwiek jest zdefiniowane jak pan twierdzi.
Mężczyźni NIE rodzą dzieci, kobiety rodzą dzieci. Mnie urodziła kobieta, Żukowską urodziłą kobieta i ona sama jako kobieta urodziła swoją córkę- też kobietę.
Biologia NIE jest transfobiczna, biologia jest obiektywną nauką. To nie biolodzy wymyślili sobie dwie płcie, waginy, penisy, oni tylko opisali to, co zostało ewolucyjnie utworzone i pozwala gatunkowi na rozmnażanie.
NIE można sobie wymyślić płci w głowie, rak prostaty dopadnie trans-kobiety.
Ludzie NIE są ślimakami, obojnactwo NIE występuje.
Interseksualizm to zaburzenie, NIE kolejna pleć
Transseksualizm to zaburzenie, NIE kolejna płeć.
Denializm płciowy to pseudonauka, tak jak bycie zwolennikiem płaskiej Ziemi, tylko zwolennicy "flat earth" nie przyjdą do szkół w płaskoziemny piątek, nie piszą podręczników, nie mają klubu w Sejmie.
Przypomnijmy Premiera Millera: w przypadku tej Pani milczenie nie jest złotem. Jest szansą. I żałuję, że ta szansa nie została wykorzystana.
Za swoje brednie w 2021 r. Żukowska otrzymała pierwsze miejsce w konkursie na biologiczną bzdurę roku, który to jest organizowany przez Totylkoteoria.pl
Komentarze