SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE: Debata według przewodniczącego Gościniaka

Słowo "debata" oznacza dyskusję, która ma na celu wymianę poglądów, a czasem przynosząca rozwiązanie. Niestety prewodniczący siemianowickiej rady miasta, Andrzej Gościniak, udowodnił, że słowo debata, to:

WSTĘP przewodniczącego
PYTANIA radnych
ZAKOŃCZENIE niepodważalna odpowiedź władz miasta!

W dniu wczorajszym w trakcie  48 Sesji Rady Miasta byłem świadkiem skandalicznego zachowania przewodniczącego rady miasta Andrzeja Gościniaka. Nie zezwolił on na kontynuowanie debaty, która toczyła się pomiędzy radnym Robertem Myrtą, a prezydentem Jackiem Guzym. Po odpowiedzi prezydenta na pytania radnego, przewodniczący Gościniak nie zezwolił wypowiedzieć się panu Myrcie.  Swoją decyzję przewodniczący uzasadnił statutem, a następnie zagroził zszokowanemu radnemu całkowitego odebrania głosu. To skandaliczne zachowanie radny Robert Myrta podsumował dopiero na koniec, kiedy to radni mają prawo przedstawić wiadomości informacyjne, mówiąc: Szanowni koledzy i koleżanki chciałem tylko poinformować, że znam statut, prawnicy też znają!

Podczas poprzednich dwóch sesji rady miasta prezydent Jacek Guzy wychodził z sali w trakcie czytania przez radnego Myrtę pytań interpelacyjnych. Wtedy na uwagę Pana Myrty odnośnie zachowania prezydenta przewodniczący Gościniak zareagował słowami –„Pan prezydent podobnie jak pan ma prawo wychodzić w trakcie trwania sesji”. Dwa razy i to akurat, kiedy przemawia radny Myrta? W ten sposób Andrzej Gościaniak ukazał swoją ignorancję dla słusznej uwagi radnego. Robert Myrta jest jednym z aktywniejszych Radnych. Jego pytania interpelacyjne często ukazują profesjonalizm władz miasta w krzywym zwierciadle. Jak widać jest to problem wymagający użycia nadzwyczajnych środków.

Wczoraj doszło do zamachu na debatę polityczną w naszym mieście, a ja czuje się zobowiązany do złożenia świadectwa z tego wydarzenia. Andrzej Gościniak powinien jako przewodniczący dopuścić do kontynuowania debaty.  Jeżeli zaś w jego mniemaniu każda debata ma kończyć się wypowiedzią władz miasta, to ja nie chcę takiego przewodniczącego w moim mieście.

„Jestem Ślązakiem wychowanym w duchu poszanowania tradycji, porządku, oraz dobrze i solidnie wykonywanej pracy…” – takie zdanie widnieje przy zdjęciu Andrzeja Gościniaka na stronie urzędu miasta.  Zapraszam zatem Siemianowiczan na kolejną sesję wziąć szybką lekcję poszanowania tradycji demokratycznej rodem z Rybnika.