martini077 martini077
63
BLOG

Mayday. Tusk tonie.

martini077 martini077 Polityka Obserwuj notkę 2

 

Donald Tusk, niegdyś sympatyczne, niedoświadczone chłopię zaplątane w politykę, zmienił się. Do tego, życie przyniosło niespodzianki.
Pan premier nie został przesłuchany przez prokuraturę. Ale został przesłuchany przez komisję hazardową.
Kilkanaście godzin perorowania przed śledczymi pozwoliło przyjrzeć się Tuskowi nawet tym wyznawcom, którzy dotąd nie śmieli podnieść wzroku na ikonę antypisu. Cóż ujrzeli? Przykra sprawa, bo starannie wyreżyserowany każdy gest, sztuczne, mdłe, zamulające opowiastki, wyuczone formułki i reakcje. Mały format, wielki tupet, jeszcze większa przebiegłość i spryt. A jednak, pomimo ewidentnej „szczerości” pana premiera- powiało grozą. Objawił się Donald groźny. Telewizornie, na żywo naświetlały wiernych nieoczekiwanym przekazem, w którym w centrum uwagi znajdował się bezwzględny facio z groźną miną.
 Brrrrr. Strach się bać.
Premier Tusk udzielając niedawno wywiadu MO wpadł w samouwielbienie dla swych, przyznajmy, gigantycznych możliwości. I w tym zachwycie, w tej swoistej ekstazie sprawowanej przez siebie władzy pan premier okazał się pyszałkiem. I to sporego kalibru. Co to za kaliber mamy właśnie okazję się przekonać. To kaliber Putina. Dobrali się ci ludzie władzy. Jak w korcu maku.
Pyszałkowaty facio z groźną miną razy dwa. Mayday. Tusk tonie.
martini077
O mnie martini077

Lubię analizować rzeczywistość. Należę do pokolenia dobrze pamiętającego stan wojenny, i to zapewne ukształtowało moje poglądy polityczne. Byłem kinomanem. Wzruszam się słuchając oper. Kraków, Florencja, Góry Świętokrzyskie to moje ukochane miejsca na ziemi.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka