FYM, niezwykle płodny bloger, który pisze wiele i bynajmniej nie do rzeczy, napisał był dzisiaj kolejny post, tym razem pt.: „Kolejna odsłona Nienawiści”. Autor w swoim poście zamarzył o kolejnym poemacie „Nienawiść”, po czym przeszedł do tego co zwykle, tzn. do szydzenia i zohydzanie wszystkiego co nie jest zgodne z jego wysublimowaną i czystą moralnością, nie zawracając sobie przy tym głowy, czy to co pisze zawiera jakąś głębszą treść, czy też jest tylko zlepkiem luźnych myśli i skojarzeń.
Nie licząc drobnej złośliwości na początku swego tekstu, a tyczącej bogactwa treści zawartej w publikacjach FYMa, dzisiaj z pewnym zażenowaniem zerknąłem na formę w jakiej swe treści opakowuje. By nie wpaść w podobne koleiny umysłowo-moralne, własny tekst skrócam niniejszym do minimum.
Poniżej prezentuję owoc swojej kwerendy przez teksty, które wyszły spod pióra FYMA tylko w przeciągu ostatnich dwóch dni. Na ile jest to język kulturalnego i elokwentnego inteligenta, pretendującego do głosu sumienia i moralności samej esencji narodu, pozostawiam do oceny czytelnikom.
Jeśli ktoś ma ochotę - inteligencję, lepkość i smak cytatów może przeczytać pod kątem zgodności lub rozbieżności z tytułem postu FYMa (Kolejna odsłona Nienawiści). Na koniec, z braku nowego poematu Nienawiść poniżej cytuję stary, by choć nim ukoić FYMa i jego wielbicieli.
- Don Tusko
- kłamstwo i bezprawie - które stanowiły podwaliny „nowej Polski
- jedną ze szczególnie załganych fraz, które furorę zrobiły w pismach zbiorowych funkcjonariuszy Ministerstwa Prawdy
- ciemniaki tego nie kryją i walą w tam tamy
- Tusk nagle złapał wszystkie liny i trzyma je w garści, mogąc dalej sterować łajbą szaleńców
- sytuacja wymknęła się ciemniakom spod kontroli
- pewny jak cholera kandydat na prezydenta, czyli unikatowy żubr Czyste Ręce
- cały zastęp pismaków, którzy na hasło „PiS” oraz „IV RP” reagowali szczekaniem wściekłego psa
- peokratom pozostaje tylko brnąć w kłamstwo
- szkoda, że dziś Don Tusko w jakimś polowym mundurze w sejmie nie wystąpił
- ciemniaki idą za ciosem
- kłamstwa peokratów
- elektorat sam odejdzie od PO. Zostaną przy tej partii wyłącznie fanatycy lub łajdacy, dla których złodziejstwo/korupcja etc. nie mają znaczenia w poparciu politycznym
- zahukać gadaniną Jamajki i innych partyjnych retorów
- Tusk i jego ferajna
- tego nie da się zatrzymać abrakadabrą z przegrupowaniem jednych łebków w miejsce innych
- Śmiłowicz wykazuje czasami oznaki samodzielności w myśleniu
- gabinet ciemniaków
- Kuczyński to jest tak żałosna postać
- Nowaku to mało znacząca persona
- żigolo Karpiniuk
- jego koniec będzie tak spektakularny jak Gleba
- ciemniacy tak potworni jak D. Nowacki, K. Dunin
Wisława Szymborska
Nienawiść
Spójrzcie, jaka wciąż sprawna,
jak dobrze się trzyma
w naszym stuleciu nienawiść.
Jak lekko bierze wysokie przeszkody.
Jakie to łatwe dla niej – skoczyć, dopaść.
Nie jest jak inne uczucia.
Starsza i młodsza od nich równocześnie.
Sama rodzi przyczyny,
które ją budzą do życia.
Jeśli zasypia, to nigdy snem wiecznym.
Bezsenność nie odbiera jej sił, ale dodaje.
Religia nie religia –
byle przyklęknąć na starcie.
Ojczyzna nie ojczyzna –
byle się zerwać do biegu.
Niezła i sprawiedliwość na początek.
Potem już pędzi sama.
Nienawiść. Nienawiść.
Twarz jej wykrzywia grymas
ekstazy miłosnej.
Ach, te inne uczucia-
cherlawe i ślamazarne.
Od kiedy to braterstwo
może liczyć na tłumy ?
Współczucie czy kiedykolwiek
pierwsze dobiło do mety ?
Zwątpienie ilu chętnych porywa za sobą ?
Porywa tylko ona, która swoje wie.
Zdolna, pojętna , bardzo pracowita.
Czy trzeba mówić ile ułożyła pieśni.
Ile stronic historii ponumerowała.
Ile dywanów z ludzi porozpościerała
na ilu placach, stadionach.
Nie okłamujmy się:
potrafi tworzyć piękno.
Wspaniałe są jej łuny czarną nocą.
Świetne kłęby wybuchów o różanym świcie.
Trudno odmówić patosu ruinom
i rubasznego humoru
krzepko sterczącej nad nimi kolumnie.
Jest mistrzynią kontrastu
między łoskotem a ciszą,
między czerwoną krwią a białym śniegiem.
A nade wszystko nigdy jej nie nudzi
motyw schludnego oprawcy
nad splugawioną ofiarą.
Do nowych zadań w każdej chwili gotowa.
Jeśli musi poczekać, poczeka.
Mówią, że ślepa. Ślepa?
Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość
- ona jedna .
kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości