Tak się jakoś porobiło, że się podzieliliśmy. My to MY, a oni to ONI. Albo odwrotnie. Ale nigdy MY nie jesteśmy NIMI a ONI NAMI. Ani nie możemy być z nimi. I musimy być zawsze przeciwko NIM. Tego wymaga nasza plemienna logika. Ich również. A kto tej logiki na prawach fizycznych praw nie przestrzega ten kiep. I czeka go los mamutów – wyginie jak nieprzystosowany do zmian neandertalczyk.
Więc choć od więc nie zaczyna się zdania, to ja całkiem świadom i dobrowolnie jestem kiep, mamut i neandertalczyk. Bo za nic mam plemienność, partyjność. A narracje układane dla zwolenników pozostawiam ich cynicznym autorom oraz bezmyślnym adresatom. Tak, tak, szanowni miłośnicy mający się za jedynych patriotów i prawdziwych Polaków – wy też w większości jesteście lemingami. Wasze umysły są jak błona osmotyczna – fakty chłoniecie tylko jednokierunkowo. Na fakty z drugiej strony jesteście absolutnie odporni.
Ciekawym jest jak łatwo akceptujecie różne standardy ocen i postrzegania. To samo co sobie wybaczacie, potępiacie u innych. To za co innym stawiacie zarzuty, dla was jest dopuszczalne. I nie widzicie w tym ani sprzeczności, ani niestosowności, ani amoralności. Jesteście albo perfekcyjnymi cynikami z perfekcyjnym tupetem, albo idealnymi bezmyślnymi lemingami, którzy bezrefleksyjnie wierzą w każda wersje rzeczywistości bez względu na jej zmiany lub brak logiki.
Działacze partii mówią, że Platforma kieruje się jedynie wynikami sondaży? Hańba Platformie. Wodzowi wymsknie się, że zmienili jakiś oficjalny pogląd, bo sondaże tak wskazywały? Ale o co chodzi? No i co z tego! I nigdy tak nie powiedział!!!
Pod rządami Platformy w Polsce panuje drożyzna i bezprzykładnie rośnie bezrobocie! Inflację mamy niższą niż w Wielkiej Brytanię a bezrobocie na poziomie równym temu za rządów PiSu a zatrudnienie w liczbach bezwzględnych wyższe o ok. 400 tys. ? A kogo to obchodzi?!
Ten rząd prowadzi politykę antyrodzinną, czego przejawem jest chociażby coraz trudniejszy dostęp do przedszkoli i dbanie jedynie o bogatych. Chociaż w rzeczywistości liczba miejsc w przedszkolach wzrosła w czasie ich rządów o prawie 20%, w tym na wsiach prawie o 30%?
Platforma zawłaszczyła media. Istotnie, miała decydujący wpływ na obsadę aktualnych stanowisk w KRRiTV oraz zarządach TVP i PR. Ale dokonała tego zgodnie z prawem i czekała ponad trzy lata na ustawowy termin, podczas gdy PiS dokonał tego ze złamaniem Konstytucji w przeciągu półtora miesiąca od przejęcia władzy.
Platforma jest chroniona przez prorządowe media. W publicznej TVP, prywatnych TVN czy Polsacie, TokFM i GW, z różnym natężeniem ale są krytykowane zarówno PiS jak i PO, SLD czy PSL. W TV Trwam, RM, ND czy GaPie krytyce poddawani są wszyscy oprócz PiS. Podobnie jak było w TVP i PR za czasów rządów tam PiSu.
Platforma przejęła władze nad wszystkimi najważniejszymi instytucjami Polski. Prawie dokładnie tak samo, jak niegdyś PiS. Prawie, bo PiS miał dodatkowo władze nad Prokuraturą, a PO dziś nie ma.
Platforma prowadzi nieodpowiedzialną i antypolską politykę, bo obcina środki na inwestycje i infrastrukturę, zwiększa podatki, zadłużenie państwa i wydłuża wiek emerytalny! Tylko, że o ile jeszcze w 2007 r. budżet państwa z podatków musiał dopłacać do wydatków FUSu (w tym emerytur) oraz emerytur mundurowych a także KRUS niecałe 27% ogółu dochodów budżetu, o tyle w 2010 r. to było już ponad 38% !
Platforma jest bezgrzeszna i idealna? Nie, nie jest. Popełnia dużo błędów. Począwszy od marketingowych a skończywszy na błędach zaniedbania, rozwadniania i opóźniania zmian, a skończywszy na zwykłych błędach. Ale rozmowa na poziomie partyjnych narracji staje się bezproduktywna pyskówką.
Chcecie innych zmian? Powiedzcie jakich. Rzucanie samych haseł o depolonizacji, polityce antypolskiej czy spełnianiu marzeń Hitlera nie jest bynajmniej przedstawianiem merytorycznego stanowiska.
Ciekawym jest, że zwykle wystarczy aby polityk opuścił swoje dotychczasowe ugrupowanie aby zaczął być krytycznym do swojej byłej partii. Jeszcze dwa lata temu nie podejrzewałbym Michała Kamińskiego o zdolność do zrównoważonej krytyki tak PO jak i PiSu. Zaś z racji wystąpienia z PiSu i przynależności do niedotworzonej pozaparlamentarnej partii, Marek Migalski jest nielubiany pzez zwolenników PO i znienawidzony przez miłośników PiSu. A szkoda, bo dzięki temu pisze jedne z najciekawszych i najbardziej obiektywnych względem PO i PiS postów na Salonie24. Musiał jednak na własnej skórze poczuć siłę nienawistnej wzgardy swoich niegdysiejszych adoratorów, aby poznać prawdziwą twarz ich obiektywizmu.
Czemu miał służyć ten dzisiejszy post oprócz stwierdzenia zwykłych faktów i smutnej nad nimi konstatacji?
Wyłamaniu się z tego ogólnego trendu w sprawie solidarnościowej demonstracji i Lecha Wałęsy.
Nie podobała mi się ta demonstracja i blokada. Demonstranci lekko przesadzili z chamstwem, mogliby wypuścić karmiąca matkę do niemowlaka, nie bić posła, a ich przewodniczącemu nie spadłaby korona z głowy, gdyby za to przeprosił. Natomiast mówienie o pałowaniu, bo nie szanują rządu i parlamentu ?! Solidarność miała prawo do protestu i poza wyżej wymienionymi incydentami nie przekroczyli granic smaku i przyzwoitości. Demokracja i wolność polegają równiez na prawie do takich demonstracji.
Lech Wałęsa to przypadek prostego a zakompleksionego człowieka, który doszedł wielkich zaszczytów i stanowisk. Szanuje Go za to kim był w latach 80-tych. Wcześniejsze lata, był agentem czy nie był, są mi obojętne, bo nie mają wpływu na to co robił w latach 80-tych. Za to wczoraj pokazał po raz wtóry, dlaczego był tak kiepskim Prezydentem. Niektóre wielkie postaci naszej historii najlepiej wypadają na marmurowym cokole milcząc.
